Nie płaci alimentów.

20:04 Tępacki wpis :( To o czym piszesz to akurat każdy wie - było to już wyjaśnianie wcześniej w tym wątku. I w setkach wątków na tym forum.

19.45 Płaci alimenty nie tak, jak ty chcesz? Masz w ogole pojęcie o czym piszesz? To jest wyrok sądu a nie wolna wola. Jak nie zapłacisz raty za cokolwiek to co? Bank Ci odpuści? Alimenty to taka rata, do dnia określonego każdego miesiąca.

Z bankiem można negocjować. A z taką jak ty, qrwa, NIE! Bo dla ciebie wyrok swądu jest ważniejszy od twojej woli, od ciebie, od dziecka, od relacji między tobą a ojcem dziecka, od.... całego twojego poje/ba/nego świata. Sama się przejechałaś na twojej podłości i innym radzisz podłość? Autorko - słuchaj rad tego paszteta, a skończysz tak jak ona.

Zrobiło się mało przyjemnie. W związku z tym wszystkim sensownym dziękuję a całej reszcie życzę spokoju ducha i mniej wyrywności:)

Chciałaś żeby było przyjemnie z alimentami, sądem, komornikiem i ucieraniem nosa? Masz dziwne poczucie przyjemności. I problemy z odpowiedzią na trudniejsze pytania.

Autorka wynikające z Twojego wpisu Ty się cieszysz ze Twój syn nie znosi nowej partnerki. I tu widać Twój polu charakterek. Jako dobrą matką sama powinnaś go uczyć szacunku i aby zaakceptował nowa sytuacje z tata bo byłoby mu łatwiej a nie jeszcze bardziej jączyc aby leczyć swoją zraniona dumę. Była tutaj taka dobra mama bo ja można nazwać dobra schowała swoje złości i dumę aby dziecku było dobrze ale nie Ty musisz być j****a egositka co się cieszy ze syn nienawidzi nowej partnerki Twojego eks zamiast mu pomóc aby to zrozumiał.

Na jakie pytania mam trudności odpowiedzieć? No słucham? Z tego, co widzę nie padło żadne.

21.29 przeczytaj dokładnie moje wpisy. Nie ma w nich nic na potwierdzenie Twojej teorii.

Masz wyrok wysyłasz do komornika, przeczytaj w internecie co jest potrzebne i jak to odpowiednio sformułować. Jest podstawa do tego aby wszcząć postępowanie egzekucyjne. Jak on Ci płaci, czy przekazem pocztowym? Czy przelewem na konto? Musisz podliczyć te wszystkie kwoty które on odliczał od alimentów, oraz te niepłacone w lipcu alimenty. U komornika nie będzie tłumaczenia że kupił kurtkę za 200 zł. Wszyscy wiemy, że to złośliwość, może tez być tak, że ta kurtka wcale tyle go nie kosztowała. Z resztą to co on kupuje od siebie to jego sprawa, ponieważ alimenty jest to podstawowa kwota zasądzona na utrzymanie dziecka. Do wakacji, prezentów, wycieczek, dodatkowych opłat szkolnych, okazjonalnych takich jak komunia rodzice powinni się dokładać po połowie. Także zbieraj dokumenty podlicz i wysyłaj, być może nie odzyskasz tych zaległych alimentów, ale uda Ci się zdobyć alimenty z funduszu wtedy będziesz miała regularnie co miesiąc w określonym dniu pełną kwotę.

Ano takie padły: "A nie pomyślałaś, że przy tym "ucieraniu nosa" możesz sobie kręgosłup nadwyrężyć? Albo nawet zwichnąć? No i na koniec - a twojego popychacza dzieciak toleruje? " To i ze wzrokiem masz problemy?

dziś -> z funduszu? Z funduszu to takie nędzoty jak ty dostają alimenty. Autorka pisała że ojciec dziecka jest dobrze sytuowany. A i ona nie biega z gołym tyłkiem, i o pieniądze jej za bardzo nie chodzi - tylko chce byłemu nosa utrzeć.

Tak, noszę okulary. Popychacza nie man. Kręgosłup bez skrzywień.

Czyli diagnoza trafna. I to może być twój główny problem. Moralny też?

gość dziś dziś -> z funduszu? Z funduszu to takie nędzoty jak ty dostają alimenty. Autorka pisała że ojciec dziecka jest dobrze sytuowany. A i ona nie biega z gołym tyłkiem, i o pieniądze jej za bardzo nie chodzi - tylko chce byłemu nosa utrzeć. xx Czy ja ciebie w jakiś sposób uraziłam, że mnie obrażasz? Nic nie pisała ani o kwocie, ani o tym ile ona zarabia. Nie chcę zarabiać więcej, bo wtedy nie dostanę ani grosza, a tak mam z funduszu. Możesz mnie nazywać nędzotą, ale ja potrafię liczyć i wiem co mi się opłaca, a co nie, a podwyżka mi się nie opłaca absolutnie. Mieszkam na wschodzie i nie ma szans abym zarobiła tutaj tyle ile mam teraz z alimentami więc wolę mieć minimum plus alimenty niż zarabiać więcej, ale mieć mniej niż teraz z alimentami. A teraz mając jeszcze 500 plus na dwoje dzieci, tym bardziej nie chcę podwyżki :) Niestety żyjemy w takim chorym kraju, że tatuś może się wymigać ze wszystkiego a mamusia musi te pieniądze wyjąć choćby z kosmosu, bo nie powie dzieciom, tak jak mój były w sądzie że nie ma pracy w dobie szalejącego kryzysu:) Jak mamusia więcej zarabia, to tatuś może się migać i migać w nieskończoność aż się to wszystko przedawni. A najlepsze, że moja siostra teraz musi się spadku po swoim ojcu zrzec żeby nie odziedziczyć długów uwaga jakich:) Niepłaconych alimentów na nią:)

Autorka przeczytałam dokładnie moja teoria trafna dlatego się tłumaczysz.

Ja się nie tłumaczę. Z grzeczności odpowiadam.

Trzeba być totalnym burakiem, żeby się nie interesować czy dziecko czegoś nie potrzebuje, czy ma zapewnione wszystko, czy rzeczywiście potrzebuje tej kurtki za 200 zł.

"No nie wiem co na taki pomysł powiedziłaby nowa, już kolejna, obecna partnerka mojego byłego męża , jakieś 15 lat młodsza? Nasz syn jej nie znosi." Napisane z ironią i na koniec potwierdzenie swojej złości/ jadu tekstem ze syn jej nie znosi. Ale to Twój kawałek żyj z tymi uczuciami i dalej krzywdz swojego syna. Tak jeśli ojciec nie płaci określonej kwoty na Twoje konto idź do komornika to ze mu coś kupuje nie ma z tym nic wspólnego. Ma płacić tyle ile jest orzekniete. Nie ma z czym dyskutować.

Kundlu,trollu na kobiecym forum,dość juz szczekania,pora do budy!!!!!!!!!!

A niby dlaczego dziecko ma lubic jakąś siksę,obca kobietą w domu taty? Dzieci mają obowiazek lubic wszystkich obcych ludzi swiata?!

Ostatni gościu ja rozumiem ze dla Ciebie zawiesc i nienawoesc to chleb powszedni. Matka dla dobra dziecka powinna mu pomoc zrozumieć ta sytuacje aby dziecku było lepiej a nie jaczyc i cieszyć się ze syn nie lubi obecnej partnerki taty. Dziecko dobrze wychowane powinno mieć szacunek do nowej partnerki przez to obawia się szacunek do ojca. Ale większość was eks to się cieszycie jak dziecko nie lubi nowej partnerki jak źle ja traktuje itd. Czujecie się lepsze? Jeszcze bardziej jaczycie. Tylko na tym nie traci nowa partnerka ani ojciec tylko dziecko jest pokrzywdzone. Matka która zachowuje się w ten sposób nie jest dobra matka jest tylko egoistka. Później dziwne ze nowa partnerka nie chce się z dzieckiem spotykać a w tym i czas zaczyna się dzielić na jedną i drugą osobę wiec dziecko znowu traci czas, który mógłby z ojcem spędzać. No ale ex wariatki pośród nas. Biedne tylko te dzieci są.

Dziecko dobrze wychowane powinno mieć szacunek do nowej partnerki xxx A niby z jakiej racji? Na szacunek sobie trzeba zasłużyć, nie zostaje nadany z "urzędu". Poza tym to ojciec powinien pracować nad relacją pomiędzy swoim dzieckiem a swoja partnerka, nie matka, bo dla niej to zupełnie obca osoba.

9'08,no i odezwala sie nexia! Dobrze napisane:dziecko traci czas(czy jakos podobnie)ktory mogloby spedzac z ojcem. Tak,z tatą,bo do niego przychodzi a tu po domu kreci sie jakies kolejne "babsko".Jak wiec ma polubic kolejną obcą mu kobiete?Jakoby dobrze wychowane ma polubić. Sorry,do wychowywania są rodzice,w tym tata.TRudno,żeby mama nakazywala byc grzecznym dla kolejnej pani tatusia. Jesli dziecko/dzieci są w domu taty,to on odpowiada za klimat tam panujący. Gorzej jak wcina sie inna kobieta i dyktuje warunki. Jak nie,to guuupi tatus odcina dziecko na rzecz nowej kobiety,bo w móżdzku jest ugotiwane,uprane,dupka udostepniana haha.Dziecko tego nie da!!!!!!! Next zadowolona,bo ma misia dla siebie i dalej udaje,ze jej zalezy na poprawnych stosunkach z jego pociechami. To jest hipokryzja.

Do tej z 9:08, ty czytać nie umiesz?tu jest temat o nieplaceniu w porę zobowiązań alimentacyjnych a ty wyjeżdzasz ni z gruszki,ni z pietruszki o mamusiach co jakoby zle wychowuja dziecko,bo nie każą uwielbiać kolejnej kobiety w życiu tatusia haha. No wiesz,często te kobiety to "produkt przechodni".Nie podejdzie facetowi(ma mieszkanie,pracę,dobry kontak z dzieckiem),to wymienia na "nowy model",po co mu ktos kto nie respektuje jego warunków? Gdzie ty tu widzisz nienawiść i jakoby zawiść kogos z poprzednich postów? Ty juz swoimi uwagami nie w temacie rozwaliłaś kilka watków ,po stylu cie poznaję. Zapamiętaj:next nie jest od konkurencji z byłą żoną,dzieckiem i umizgami do facia,by jej nie pogonił.To sa ukryte i falszywe zagrywki jak to akceptuje się jego dziecko .Next jest od bycia z boku,bo dziecko bywa u taty,nie ciebie .I z tata ma relacje,nie z tobą. Uwaga dla ciebie:nie jestem byłą żoną tylko mam oczy i uszy szeroko otwarte. No a teraz uruchom IQ i napisz cos konkretnie w temacie alimentów do autorki.

co znaczy JACZYC? ( z postu z dzis rano)

gość dziś odpowiedz do 22 48

gość dziś proszę przytoczyć całe zdanie to pi pierwsze. Uderzyć w stół a nożyce się odezwą. To wy jesteście ex to bycia z boku wszystko co napisałam to prawda. Ojciec ma prawo sobie życie ułożyć a nie poświęcić je w calosci dziecia które kiedyś dorosną i go zostawia. Założą własne rodzinny a ojciec będzie samotny. Co do rozwala wątków to wy jesteście dobre proszę przeczytać i zobaczyć kto zaczął bezsensowna dyskusje. Znowu to samo próbuje cie udowadniać obecnym partnerka ze jesteście lepsze i ważniejsze dla byłych. To jest jest porażka naprawdę miejsce trochę dumy w sobie. Normalne że facet nie będzie 100 procent swojwgo czasu spędzał z dzieckiem bo potrzebuje miłości kobiety i związku tak już jesteśmy skonstruowan. Koniec kropka. Przykro mi ze macie takie biedne życie. I Wy dalej rozwalajcie wątek i proszę na mnie nie zganiac. A w ogóle czytając dojdzie cie do tego ze sama autorka zaczęła ten temat w jednym z komentarzy. A że jest to jest post może pisać o czym cce a inni odpowiadać.

Wyjdż juz z tego tematu!!!!On jest o alimentach,nie rozumiesz?była prosba by pisac w temacie a Ty dalej swoje. Ojciec/matka ma prawo(płytkie myslenie,bo gdyby byli razem to zaniedbywal by dziecko,bo ma prawo samemu sobie ukladac życie?!.Matka tez ma prawo,idac tym tokiem a nie zabrac d..ę w troki,obarczyc 100% wychowaniem,przeslac przelew i koniec tatusia,bo ona ma prawo!).

10 11 widzisz głupia baba g****o jesteś w temacie wiec się nie wypowiadaj. Może zacznij wyrażać swoje zdanie (które nie jest potrzebne bo nie masz nic wspólnego w tym temacie wiec g****o wiesz). Miej oczy szeroko otwarte by Twój facio nie zostawił takiej podłe i agresywnej baby jak Ty. Mniej agresji w wypowiedziach i nie ublizać innym. W sumie to określa jaka Ty jesteś nie kulturalna osoba.

10'56,gdzie ktos licytuje sie ,ze eks jest lepsza lub gorsza od obecnej?! Cholerka,no czytac ze zrozumieniem to ty nie potrafisz. Tak piejesz o tym ojcu co ma prawo ulozyc sobie zycie,a zapomniasz,że ojciec ma tez OBOWIĄZKI wobec nieletnich a potem dalej-pelnoletnich,ale uczących się. Nie wspomina sie o ludzkiej rodzicielskiej trosce.W gruncie rzeczy dozywotnio jest się rodzicem będac jednoczesnie meżem (kto to wg statusu i twojego pojmowania partner?),bez trudu to sie godzi w zdrowej relacji. Ona taka jest dopoki nie wpieprzy się next w ich zycie i konkuruje o względy taty z jego dzieckiem.To chore,obłudne. Musisz nie miec dzieci,nie bardzo czaisz o czym tu mowa a pierdaczysz nie na temat na kolejnym temacie. Malo tego,nie odpuścisz tylko będzie ja,ja,ja. Po co wypowiadasz sie tu za mężyzn/ojców? ALIMENTY nie w orzeczonym terminie lub ich wysokosci sa tematem tego tematu,ROZUMIESZ?! czy jeszcze raz trzeba napisać?tylko,że jasniej sie już prawie nie da do ciebie,eh. 15 lat mlodsza siksa nie jest powodem by dziecko ją lubilo,jak nie to znaczy,że jest zle wychowane hehe,co za bzdury. Obarczasz eks a od wychowywania dzieci sa oboje rodziców. Zreszta nie ma tak,żeby lubić caly świat i wszystkich. I jeszcze jedno:dziecko świetnie wyczuwa,że jest chciane.lubiane,kochane i nie musi umizgiwac sie do next,by było lubiane. Chore twoje rozumowanie.Kazdy jakis jest,tu ma byc po twojemu:(