Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Na czym realnie oszczędzacie?

Polecane posty

Gość gość
nie syfiaro - piorę oddzielnie i po każdym sprzątaniu - nie żałuję jednej miarki proszku i pięciu litrów wody kąpiesz się też raz na pół roku? a codziennie na miskach żeby łyżkę wody zużyć co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie hejtujesz tu w ukryciu przed matką, która zagania cię do roboty. G****ażeria nudzi się na wakacjach i udaje że się zna na prowadzeniu domu, a prawda jest taka, że tylko fajki, chipsy, colę i lody potrafi kupić jak wyżebrze grosz od ojca i matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja scierki zmieniam co drugi -czwarty dzień , na ogól piore z poscielą, i recznikami nic sie nie dzieje, ani jedno ani drugie przed praniem nie jest specjalnie brudne. Wole prac czesciej i uzywac bardzo mało proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa, już wierzę jak pierzesz kilka rzeczy na krzyż na cykl. :o A na innym temacie krzyczysz, że taaaaka bida w PL, życie takie drogie, media podrożały... Idź lepiej z psem na spacer pod trzepak, powietrza złapiesz, bo ci wkręty słabo wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno do syfiary nie wiesz że pranie nie dezynfekuje? dezynfekuje prasowanie, najlepiej z uderzeniem pary kup sobie porządne żelazko za te twoje oszczędności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawde najwieksze oszczednosci robie na podrózach ( fakt,ze trzeba miec z czego oszzcedzic)- jezdze bez biur podrozy, znajduje tanie loty, tanie hotele - i ie gorsze niz przez biuro- takie oszcednosci ida w tysiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taa, już wierzę jak pierzesz kilka rzeczy na krzyż na cykl. pechowiec.gif A na innym temacie krzyczysz, że taaaaka bida w PL, życie takie drogie, media podrożały... Idź lepiej z psem na spacer pod trzepak, powietrza złapiesz, bo ci wkręty słabo wychodzą. xxx gó/wno mnie obchodzi w co wierzysz brudasie stać mnie na to żeby prać sobie nawet po jednej rzeczy bieda w PL mnie nie interesuje bo tam nie mieszkam psa nie mam weź się w końcu do jakiejś roboty - zarobisz, będziesz mogła się częściej myć i prać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ścierki z pościelą i ręcznikami? O fuj! Żartujesz chyba? Poza tym jak te ścierki masz później chłonne skoro nie wolno dawać do nich zmiękczacza, a do pościeli trzeba, a do ręczników to już w ogóle najwięcej. I co masz za pościel, że ci się mieści do bębna z ręcznikami i ścierkami? Niech zgadnę: pojedyncze gimnazjalne łóżko! :D Nie ma opcji, żeby pościel z podwójnego łóżka nie zajęła praktycznie całego bębna (może 1 ręcznik się zmieści).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trollu tobie uderzenie pary chyba padło na mózg. :D Prasowanie niczego nie dezynfekuje, to jeden z polskich mitów stworzonych przez pierworódki, poza tym kto zdrowy psychicznie prasuje pościel i ręczniki? :D Idź się już nie pogrążaj ty specjalisto od siedmiu boleści. Matka cię nie woła do zmywania po obiedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że brudasów i syfiarzy jest na tym topiku więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OMG a ja głupia ścierki po prostu wyrzucam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najlepiej się udałaś z oszczędnością proszku. :D Widać, że nie masz pojęcia o dozowaniu i nie rozumiesz tabeli, bo inaczej wiedziałabyś, że do pełnego bębna dodajesz tylko około 40-50 ml (w zależności od producenta) co jest zaledwie 1/4 ilości dozowanej normalnie! Głupiaś tak, że ręce opadają. Wody i energii nawet nie liczę, bo szkoda czasu na te twoje mUndrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się to wydać dziwne ale oszczędzam na: a) jedzeniu. Jem zdrowo. Kupuje dobre jakościowo produkty gdzie jest to niezbędne i zwykłe najtańsze kiedy jest niezbędne. - Mięso kupuje tylko w mięsnym, nie w żadnych hermetyzowanych opakowaniach. Indyk, kurczak, wątróbka ipt..Jedne są tańsze, inne droższe. - Owoce i warzywa kupuje na bazarze najczęściej z działek - bo wiem, że mało chemii - tańsze. Kupuje tu głównie pomidory, ogórki, borówki i inne owoce. W sklepach tylko egzotyczne owoce a i tak pytam o to ile leżą. Inne produkty jak herbaty, przyprawy kupuje na promocjach. Kupuje dobrej jakości oleje i używam mało przez co starcza mi na dłużej. Nie kupuje ZA dużo jedzenia bo się psuje i i tak trzeba wywalić. Oszczędzam na prądzie - wyłączam z gniazdek ładowarki. Urządzenia na noc. Oszczędzam na wodzie> np nie myję zebów przy odkręconym kranie. Oszczędzam na paliwie - chodzę pieszo albo jeżdżę autobusami Sporo tego.. Jak co chce mieć np sukienkę letnią kupuję fajną i dam nawet sporo kasy ale tak kupuje tanio na promocjach i tylko to co mi się podoba.. Zapraszam na bój blog http://artystycznadusza5.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A najlepiej się udałaś z oszczędnością proszku. smiech.gif Widać, że nie masz pojęcia o dozowaniu i nie rozumiesz tabeli, bo inaczej wiedziałabyś, że do pełnego bębna dodajesz tylko około 40-50 ml (w zależności od producenta) co jest zaledwie 1/4 ilości dozowanej normalnie! Głupiaś tak, że ręce opadają. Wody i energii nawet nie liczę, bo szkoda czasu na te twoje mUndrości. xxx skończ p/i/e/r/d/o/l/i/ć skoro nie rozróżniasz wpisów - to nie ja pisałam o małych ilościach proszku dla mnie jesteś zwykłym brudasem i tyle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wiem trollu, że mieszkasz na Marsie, nie to co my biedne brudasy w Polaczkowie, które przynajmniej mają minimum pojęcia o realnym życiu i prowadzeniu domu, w przeciwieństwie do ciebie gimbazo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty dla mnie mitomanem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą co robisz na temacie o oszczędzaniu skoro tak ponoć sr|asz kasą matki i ojca na prawo i lewo? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpuszczaj dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, sery tej samej marki produkowane do roznych sklepow ROZNIA sie w zaleznosci od ceny. Po prostu producent robi lepsza jakos tam gdzie lepiej płaca i gdzie chca lepszej jakosci. Mam ulubione maslo, ktore kupuje w sklepie X, tam kosztuje prawie 5 zl, pokazalo sie to samo w sklepie Y kosztuje 3,7 i jest ohydne, niejadalne. Dodaja jakies swinstwo, zeby zbic cene, bo siec od nich wymaga niskiej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do prania - mam nowego Samsunga, pierze bez proszku i bez grzania wody , na babelki, ma beben na 8 kg, wiec piore tez kołdry. Przeciez proszek sluzy tylko do robienia piany, a chemii lepiej jak najmniej. Co do poscieli- chodzi o to,zeby sie pozbyc naskorka, ktory sie tam dostaje, na dobra sprawe moznaby trzepać. W praniu chodzi głownie o wyplukanie tego, a nie o jakas mega dezynfekcje ( chyba,ze ktos chory) W zmywarce tez czesto w ogole nie uzywam tabletek i tez jest ok. Wszystkie proszki, mydla, szampony, zmiekczacze, odswiezacze powietrza to straszny syf dla nas i srodowiska. Kto mysli iczyta składy, uzywa tego jak najmniej, obojetnie, czy oszczedny , czy nie. Najlepiej oszczedzac wlasne zdrowie, bo to bezcenne. Ludziom sie np wydaje,ze chocby bialutki papier toaletowy albo w kwiatki, z zapachem rumianku itd ,to taki komfort .A to sztuczne wybielacze, sztuczne substancje zapachowe, najlepszy najzwyklejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz zapomniałam wrzucić tabletki do zmywarki. Po zakończeniu mycia byłam zszokowana, jakie niedomyte i matowe naczynia, wiec nie pisz, że to ok. Trzeba nie pościeli? No kurde. Przecież też się kurzy, człowiek nieraz przez sen się poślini czy coś :-p, poza ym uprawiasz chyba seks? Co do reszty się zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie trzeba oszczędzać ale własne zdrowie, również używam jak najmniej chemii, zero zmiekczaczy do prania,kostek zapachowych do WC itp.A I najważniejsze aby zawsze prac nowe ubrania z sieciowek nigdy nie zakładać tego na siebie,a do tej co nie wie do czego jest piana, do pęcherzyków piany przyczepiaja się zabrudzenia które są usuwane z piana,poza tym jak się pierze ścierki z ręczniki w 90 stopniach to można mówić o dezynfekcji wysoka temperatura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszczędzam kupując produkty sezonowe, gotujemy w domu i zabieramy kanapki/sałatki i obiady do pracy, stosujemy oszczędne sprzęty, kosmetyki krajowe, dobrej jakości odzież i obuwie - wolniej się zużywa i nie muszę często kupować nowych (ale tu króluje klasyka), raczej nie korzystam z taksówek, sama robię manicure/pedicure, korzystam z promocji (ale tylko w zakresie produktów niepsujących się), zamiast kupować książki zapisalam się biblioteki, bilety lotnicze kupuję na promocjach (o ile pokrywają się z pożądanym kierunkiem i mniej więcej terminem), hotele/pensjonaty przez portale zniżkowe rezerwuje i najważniejsze: wyceniam czas. Bo czas jest najcenniejszy. Z uslug typu fryzjer, krawcowa, szewc korzystam odwiedzając rodziców/teściow w malych miasteczkach (ceny znacznie nizsze niz w Poznaniu). I tak, w zasadzie bezboleśnie zostaje nam sporo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rany, nie sądziłam, że w takim temacie da się zrobić taką pyskówkę! Szacun...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. zamiast wydac na fryzjera, mozna kupić porządna profesjonalną farbę na ALL i kolezanka/siostra niech ci pofarbuje - zamiast min. 80zł zapłacisz 30 zł za samą farbę 2. nie kupuj wędlin, kiełbas - rób pieczeń itp wszystkie wędliny sa niezdrowe, to przetworzona żywność 3. jedz mniej mięsa - jest drogie i niezdrowo jeść codziennie, maks. 3 razy w tyg. 4. rower, spacer zamiast samochodu 5. żarówki energooszczedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,a do tej co nie wie do czego jest piana, do pęcherzyków piany przyczepiaja się zabrudzenia które są usuwane z piana x chyba nie, ja słyszałam, ze zadaniem detergentów jest rozbicie brudu na mniejsze cząstki, tak zeby go dała rade wypłukac woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,a do tej co nie wie do czego jest piana, do pęcherzyków piany przyczepiaja się zabrudzenia które są usuwane z piana,poza tym jak się pierze ścierki z ręczniki w 90 stopniach to można mówić o dezynfekcji wysoka temperatura xx No wlasnie piszę,ze mam pralke "na bąbelki" czyli taką , gdzie piana ( wiem do czego sluzy) wytwarza sie bez proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszka94
Bardzo przydatny temat. Przecież nie chodzi o to, by oszczędzać w nieprzemyślany sposób, ale by oszczędzać realne pieniądze. Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem na takie oszczędności jest platforma https://naspole.pl w której można umawiać się na zakup okazji z innym ludźmi. W codziennych zakupach można dzięki tej platformie zaoszczędzić poważne pieniądze, szczególnie że dzięki aplikacjom na smartfony można korzystać z naspole.pl już podczas zakupów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wodzie. Wody z kranu używamy wyłącznie do kąpieli, do zmywarki oraz pralki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np wodę na zmywanie czy pranie często gotuję na gazie który mam w czynszu stała opłatę, zamiast używać ciepłej z kranu. Na praniu to w ten sposób że jak mam rzeczy wymagające wyższych temperatur jak ręczniki czy pościel czy nawet czasami bielizna to namaczam je w wiaderku w gorącej wodzie a potem piorę w normalnym praniu. Często też namaczam rzeczy przed wypraniem w pralce i np nawet jak nastawiam na program szybki to mi się ładnie dopiera wszystko, nawet lepiej jak na normalnym programie bez namaczania na który mąż zazwyczaj nastawia. W kuchni mam podstawioną miskę w której opłukuję talerze przed myciem. Gromadzi się w niej woda np jak myję owoce czy ręce i wykorzystuję ją do namaczania naczyń żeby później łatwiej było myć. A z reszty to, wyszukuje promocji, kupuję bardziej ekonomiczne opakowania (oczywiście bez przesady, jak mi wychodzi 20 gr różnicy to wolę mniejsze). Na jedzeniu nie oszczędzam chociaż też jak coś widzę w okazyjnej cenie albo kończy się data ważności a wiem że zjem tego samego dnia to wezmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×