Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalalama

"zakochałam" się w innym...

Polecane posty

Gość kalalama

Cześć dziewczyny... Mam problem przez duże P.. Jestem w związku od 6 lat, mamy 4 letniego synka i od 4 lat jesteśmy zaręczeni.. na początku wszystko było dobrze wielka miłość i wgl...ale od dłuższego czasu (około 2 lat) nie daje rady..mój facet zaczął mnie kontrolować sprawdzać nawet doszło do tego że chciał mi przyjaciół wybierać i rękoczynów...ostatnio nawet jak byłam u przyjaciółki na noc (babski wieczór) to w ciągu nocy miałam 40 nieodebranych połączeń od niego jak i również około 20 SMS. Nawet zaczął wydzwaniać i wypisywać do mojej przyjaciółki...nie układa się między nami, nie ma życia erotycznego. Nie chcę z nim nigdzie wychodzić bo się go wstydze....jak się upije jest agresywny i zadziorny...nie dogadujemy się, nawet teraz jak wyjechał na 2 miesiące to dopiero czuję że żyje jak człowiek a nie w klatce...nawet nie tęsknie za nim... już raz próbowałam odejść ale nie mogłam...nie mam takiej siły wewnętrznej żeby go zostawić...jak grożę odejściem to mówi że sobie coś zrobi...że i tak będzie ze mną.... najlepsze jest to że niedawno poznałam bardzo fajnego chłopaka przeciwieństwo mojego narzeczonego...ale nie chce na dwa fronty grać...albo wóz albo przewóz...mam 22 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie litować się, zostawić mimo wszystko. Takie manipulacje, groźby to tylko słowa. Zaborczość zawsze zniewala. A ten związek i tak zakończy się. Mój mąż BYŁ! podobny, najczęściej awantury były przez zazdrość, ale kiedy zaczął mnie bić, powiedziałam STOP. Sama jestem szczęśliwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×