Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DRUGIE DZIECKO lepiej czy gorzej

Polecane posty

Gość gość

? Jak to jest. Łatwiej czy nie? Żałujecie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałujemy??? puknij sie w głowę! ty nawet nie dojrzałaś do pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej czy gorzej? inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest mała różnica wieku, bo niecałe dwa lata. I chyba ogólnie mogę powiedzieć że jest lepiej. Młodszy ma teraz 10 mies i tak ślicznie się razem bawią ganiają się po czworakach i robią wzajemnie akuku, że jest fajniej i lżej mi niż jak starsza była w tym wieku. Po prostu choć dzieci są małe to bawią się razem i mogę sobie w tym czasie gotować, sprzątać czy po prostu pić kawę. Młodszy ma dwie drzemki i wtedy z reguły pierwsza z nich jest w wózku na dworze a druga popołudniu w domu i to jest ten czas kiedy moją uwagę w pełni skupiam na starszej i zabawie z nią. Znowuż młody wcześniej wstaje i później chodzi spać od starszej (która dla odmiany nie drzemie w dzień) i wtedy jest czas tylko dla niej. A jak oboje nie śpią to mam luz, bo oni się ładnie bawią i są niewymagający. No a weekendy są mega cudowne bo spedzamy je aktywnie- zazwyczaj całą czwórką całe dnie poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też chce dziecko - chociaż jedno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I lepiej i gorzej. Gorzej, bo musisz dzielić uwagę i siły na dwoje. A lepiej, bo o wiele łatwiej to przychodzi. Przy drugim już wszystko umiesz. No i bawią się razem, a to duuuuży plus:-) Czasami nawet uda się posiedzieć i coś obejrzeć albo wypić kawę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram wypowiedź gościa z 14.26. U nas różnica wieku to dokładnie 3 lata, a młodszy ma dopiero 4 miesiące, więc na wspólne zabawy dopiero czekam, ale ja przy pierwszym przeszłam szkołę życia włącznie z półroczną depresją. Drugi synek to zupełnie inny charakter. Ja przygotowana na drugą wojnę światową i powtórkę z rozrywki baardzo mile zostałam zaskoczona. Dla mnie drugie dziecko to bajka. Lepiej też dla pierwszego dziecka, że ma rodzeństwo. I piszę to ja - była zagorzała zwolenniczka 1 potomka, która na drugie dziecko zdecydowała się wyłącznie z myślą i troską o pierworodnego. Jakaż byłam głupia. Teraz nie mogę sobie wyobrazić życia bez obu tych "radosnych iskierek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie bylas taka zagorzała zwolenniczka jednego dziecka skoro po 27mc od narodzin pierwszego zdecydowałaś sie na drugie. Moje dziecko ma 37mc (te mc bardziej dla zobrazowania) i nadal sie nie zdecyduje a w chwili obecnej nie potrzeba jej dzieciaka młodszego w domu bo zwyczajnie jej takie nie interesują. Juz widze jak to super z dwojka....yhym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisałam o 14:26. Też chciałam poprzestać na pierwszym, więc mam dużą różnicę, bo 6 lat. Po takim czasie zachciało mi się znowu:-) Może u mnie też nie ma jakichś konkretnych zabaw, ale potrafią cały wieczór się gonić, wygłupiać, kulać po podłodze, rzucać się poduszkami i takie tam. U mnie to straszak marzył o rodzeństwie i jest fajnie. Córka mam wrażenie, że wychowuje się jakby "od niechcenia" Wieloma rzeczami się po prostu nie przejmuję. Ale mam też więcej cierpliwości i takiej świadomej radości - tego się nauczyłam po pierwszym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×