Sierpniowe mamy cd. 2016

Monika mija malutko ulewa ale czasami jak za szybko ja odloze to zaczyna się nkeztusic . Syn strasznie dużo ulewak. Monika może kup zageszczacz do mleka w aptece

Muusia ja tez ani jedno ani drugie. Monia mój raczej nie ulewa. Jak go ktos wytrząsie po jedzeniu to wtedy mu sie zdarza. Mąż naprawil wagę i ciagle 63kg z kawalkiem. A chciałabym ważyć 58!!!

Byłam dziś u rodzinnej lekarki po leki bo znów mam zapalenie piersi:(. Zastoje mi się robiły od ostatniego non stop ale kapusta pomagała. Do teraz. Dała mi też lek na wyhamowanie laktacji, ze względu na te zastoje. A taka byłam na początku szczęśliwa że tak dobrze nam z kp idzie a teraz muszę odstawić. Chrzciny robimy w październiku. Z mężem próbowaliśmy się pomiźać ale piekło mnie więc daliśmy spokój. Do gina za tydzień idę.

Up

Up

Up

Dziewczyny ile trwa taki najgorszy i najbardziej wyczerpujący okres z niemowlęciem? Bo ja juz jestem u kresu sił :( chyba jakieś załamanie mnie dopadlo

Monia współczuje. Może porozmawiaj z położna o zachowaniu małego. A może z lekarzem. Jesli jest to dla ciebie aż tak wyczerpujące może sama potrzebujesz pomocy specjalisty. No niestety dzieci sa absorbujące bardzo. Ale kazde w różnym stopniu. Może zwróć uwagę w jakich okolicznościach zasypia na te 2,5 godziny . Od najmniejszych szczegółów. I wszystko rob tak samo. Od temperatury mleka po za ciasno zapiętą pieluchę. A moze go brzuszek ciagle boli. Moze kup krople espumisan. Moze probiotyki podawaj. Probowalas z tym białym szumem? U mnie to się sprawdza. A jesli chodzi o pytanie kiedy niemowlak jest spokojniejszy? Nie wiem ale czasami z moja 6ciolatką mam gorzej niż z Tymonem . Wiec pozostalo byc chyba cierpliwym i trzymać nerwy na wodzy. Ale spróbuj porozmawiać z pediatra o zachowaniu dziecka. Może on znajdzie jakies rozwiązanie.

Z lekarzem rozmawiałam juz jakiś czas temu, zlecił badania i usg brzuszka. Polozna teierdzi ze takie dzieci sie zdarzają. Wczoraj juz nie miał dłuższej drzemki. Kupiłam mu otulacz zeby go odr****moro nie wybudzal. Wkładam go do otulaczka, puszczam szum i kołysze. Niestety nie zawsze pomaga. Co do brzucha to wyeliminowałam całkiem białko z diety mleko którym dokarmiam kupiłam hypoalergiczne bo były jakieś podejrzenia ze mały jest na coś uczulony, wyszło coś w badaniach krwi. Niestety chyba po tym mleku mały robi duzo rzadsze i strasznie śmierdzące kupy

Dziewczynki, wasze maluchy też takie śpiochy od tej pogody? Moja wczoraj spała z przerwami na jedzenia cały dzień, już się tak wkurzałam, że nie ma żadnego czuwania ani na 15 minut, że po karmieniu o 19:00 postanowiłam jej nie pozwalać spać żeby w nocy nie szalała, ale ona i tak jak odeszłam od niej na 2 minuty dosłownie to już spała jak wracałam, ciężko było ją utrzymać przy czuwaniu do karmienia o 23:00. Nie wiem jak ją mogę zagadywać żeby nie zasypiała, jakie macie sposoby? Na szczęście przespała nockę, o 5:00 ryczała o mleko, dostała, ale wypiła połowę i nie dało się jej dobudzić:( Do 8:00 spała, zjadła o 8:00 i mimo czkawki po jedzeniu zasnęła z tą czkawką, już zaczynam się zastanawiać czy z nią jest wszystko w porządku, że tyle śpi:( Co chwilę zaglądam do rożka czy oddycha:O Dziś idziemy na usg bioderek, trochę się stresuję co tam wyjdzie. RZSowa - nie, to nie okres:( po prostu jakieś mikro plamienie po 2 tygodniach i potem po kilku dniach od poprzedniego, nie wiem, może to od noszenia nosidełka z małą? Monika - tak myślałam o Tobie wczoraj i Twoim maluchu, to co pisałaś, że się boją babcie z nim zostać bo to jak ujęłaś ciężki noworodek i że potrafi się tak rozryczeć mocno nawet jak jest pojedzony i przewinięty i powiem Ci, że to chyba nie jego natura, jemu coś po prostu musi dolegać:( No nie ma możliwości żeby dziecko ryczało non stop jak ma sucho i nie jest głodne, wg mnie ewidentnie mu coś dolega i na Twoim miejscu starałabym się ze wszystkich sił dowiedzieć się co bo maluch się najzwyczajniej męczy, a Ty przy nim i jesteś naprawdę cierpliwa, że dopiero teraz od niedawna piszesz, że masz dosyć. Idź z nim może do innego lekarza albo pogadaj z inną położną bo się maluch wykończy, a Ty razem z nim:( Przecież taki maluch potrzebuje mnóstwo snu dla prawidłowego rozwoju i nie wierzę, że jemu spać się nie chce jak spi...no właśnie ile on godzin na dobę śpi? pewnie kilka godzin tylko, więc ja stawiam, że jemu coś dolega i się biedny męczy. A co do ulewania no to ja się dziwie jak się mojej po jedzeniu nie uleje bo ona od początku ulewa w różnych ilościach, nawet po kilka razy, więc wiecznie leży z pieluchą pod głową bo miałabym ciągle rożek i wszystko wokoło do prania:) Jak Twojemu tak nagle się zaczęło ulewać to może to jest jakiś trop tego jego ciągłego płaczu? Nie martw się, ponoć pierwsze 3 m-ce najgorsze:) Kurcze dziewczyny właśnie moja też od tygodnia strasznie rączki wkłada na buźki, już bywa, że nie jęczy jak jej smoczek wypadnie bo sobie smoczka zastępuje paluszkami:p ale przy tym strasznie się ślini, już pomyślałam jak debilka czy jej zęby nie idą, ale to chyba dopiero za miesiąc się zacznie, nie wiem co jej tak nagle odbiło z tymi paluszkami, ale potrafi je tak ssać i oblizywać, że jak leży w łóżeczku, a ja jestem w salonie to słychać to jakby leżała koło mnie, tak oblizuje jakby właśnie zjadła nimi jakieś pyszne ciastko:p

Monia sierpniowa ma racje - małemu musi cos dolegać. U takich maluchów w większości to brzuszek. Weź kup te probiotyki albo zaopatrz sie juz w jakiś konkretny lek na kolke! Albo będziesz meczyla sie i dziecko do 3 mca. Sierpniowa tez mnie denerwują te raczki w buzi. Mój to juz nawet smoczka nie chce. Boje się ze jak załapie kciuka to będzie ssal. Wczoraj wracam z solarium a maly na raczkach u tatusia a zakupiona huśtawka stoi pusta, szumiś wyłączony, mata rozlozona ale po co klasc tam małego skoro można na raczkach! Sierpniowa a co tak późno na te bioderka idziecie? Ile ta twoja juz ma? My chyba jutro na szczepienie sie wybierzemy.

Monika 900 - jak Ciebie czytam to miałam dokładnie tak samo ze swoim dzieciem. Poczytaj sobie o high need baby: http://dziecisawazne.pl/high-need-babies-wyjatkowe-dzieci/ Powodzenia! Wiem przez co przechodzisz...

Lekarze juz oglądali małego...zaczęło sie w szpitalu bo był niespokojny wiec miał dwa razy badanie ucha i usg głowy. Potem pediatra zlecił usg serduszka. Dzisiaj mam powtórzyć usg głowy bo ma komory nierówne, niby taka asymetria jest normalna ale kazali lepiej sprawdzić. Dostaliśmy skierowanie tez na usg brzucha wiec wszystko jest sprawdzane i do tej pory całe szczęście ok. Od dwóch dni podaje mu espumisan...nie wiem czy ma problemu z brzuchem, puszcza baki, kupy robił po każdym jedzeniu a od tygodnia troche mniej, po 5-6 dziennie. Dzis wstał przed 7, za nami juz dwa karmienia i od tej pory noe udało mi sie go uśpić. On ma tez chyba taki płytki sen, jak uda sie mu usnąć to sam sie wybudza po 15 minutac, przeważnie z placzem

Monia a moze on jest zauroczony?! Pisałam tu juz o tym. Poczytaj na necie i spróbuj sama zdjąć urok albo poszukaj w swoim mieście kogoś kto się tym zajmuje "zawodowo". Jesli jest to dla was ogromny problem to trzeba próbować wszystkiego.

Moja tez od 8 jeszcze nie zapadła w swoja dluga drzemkę. Plus taki ze nie placze i nie musze jej nosić ciągle. Moja to czasem daje znac ze juz nie chce byc noszona i woli leżeć Moze twój synek Monika tez potrzebuje polezec. W ciszy i spokoju?

I polecam ta melodie https://m.youtube.com/watch?v=s-6tKOQR3Hc Syn tez przy niejusypial. Wczesniej tez uzywalam szumu suszarki albo okapu ale staram sie juz tego Ne uzywac

muusia czasem polezy sam w lozeczku, porozglada sie ale niedlugo, max 10 minut. a Twoja ile tak potrafi? ja mam wrazenie ze on nie moze usnac, przez to z godziny na godzine jest coraz gorzej i jest coraz bardziej marudny, ze az dochodzi do momentu ze nie pomaga noszenie na rekach. Muusia a co Twoja corcia robi miedzy 8 a 14 skoro nie spala? bo u mnie to wyglada tak ze od jedzenia do jedzenia noszenie na rekach, kladzenie w lozeczku, zabawianie malucha, kladzenie w nosidelku, wszedzie po 10-15 minut bo tyle wytrzymuje a potem sie juz wije, kwili az na koncu glosno placze

Monia w tym czasie z 3 razy moze przysypiala ale nie na długo. Tesciowa przyjechala by syna do siebie wziac to ja troche ponosila po jedzeniu tak to ja polityka i patrzyla sie na lalkę czy cos. I tak się gapila i oczy jej sie zamykaly. Ale jak przysnela to maksymalnie na 30 minut. No i wiadomo przewinąć trzeba dać mleko ponosić. Troche ba brzuchu poleży. Nos oczyścić i tak mija ten czas. ale plakac to jakos nie plakala tylko jak np jej sie znudzi to tak krzyczy a jak dlugo Ne reaguje to zaczyna polakiwac . No mój syn byl inny bo więcej plakal i więcej trzeba bylo go nosić i mniej sam polezal i raczej nie usypiam tak jak.ona ze leży i sobie usnie Moze to wszystko jeszcze sie zmieni ale mój tata mowil ze ja bylam spokojnym i bezproblemowym niemowlakiem:/dzieckiem. Lezalam w łóżeczku grzecznie i usypialam . Tesciowa mi dzis mowila ze mój m to ba rękach i. Wyk we wozku wyk zabawiali go to wyk aż w koncu postanowili go odłożyć i sie uspokoił.i uciszal. To moze ona ma cos z nas z tym

Monika a co dzis na tym usg Glowy wyszlo? Jak mialam usg z synem takie dokładne to w opisie bylo ze komory boczne mizgu nieco niesymetryczne czy jakos tak. Byliście juz na usg biodrrrk?

Muusia to mnie troche pocieszylas z tym ze Twój synek był taki. Moj sam nie usunie jak sie go odłoży. U synka tez były komory asymetryczne, dzis kontrolne usg pokazało ze żadna sie nie powiększa wiec wszystko ok, taka jego uroda

Monia to pewnie będzie mu to mijać jak zacznie go bardziej interesować otoczenie. Mate edukacyjna masz? Ja pamiętam ze często ze swoim tanczylam :D włączałam kanaly z muzyka teledyskami i sie z nim bujałam i często mi tak usypiam. Moze dlatego taki śpiewak z niego teraz jest:D?

Moja od 6 prawie nie spi:/ Sierpniowa widocznie twoje dziecko potrzebuje tyle snu. Ciesz sie:)

RZSowa - na usg bioderek umawiałam małą z początkiem sierpnia i na wczoraj dopiero był najbliższy termin, ale czemu to niby późno? Robi się je po 6,a przed 12 tygodniem:) Moja ma 9 tygodni, więc idealnie się wstrzeliła:) Dziewczyny, kiedy wasze maluchy uśmiechnęły się do was świadomie po raz pierwszy? Monia a jak Twój maluch zasypia? Poobserwuj go czy widzisz u niego różne sposoby albo etapy zasypiania i potem głębokiego snu, musisz jakoś to ogarnąć dla waszego dobra. U mojej to jest tak, że jak zamknie oczy tak po prostu i zaśnie to wiem, że to będzie krótki sen, taki około 1-2h, wtedy też jak śpi to oddycha normalnie. Natomiast jak sobie leży i oczy jej się zaczynają zamykać, ale nimi zaczyna tak wywijać śmiesznie jakby mdlała:p otwiera je, przymyka i jednocześnie co chwilę uśmiecha się co chwilę, od jakichś 3 tygodni zdarza się, że śmieje się głośno to wiem, że zasypia w głębszy sen, minimum 3 godzinny, wtedy też jak śpi nie widać jak oddycha, w ogóle jej się klatka piersiowa nie rusza to wiem, że śpi bardzo głęboko i mogę się trzaskać, głośno rozmawiać, odkurzać i nic jej nie ruszy. Zobacz jak to jest u Twojego synka gdy zasypia na dłużej, musi być jakiś sposób żeby go okiełznać:)

Dziewczyny podpowiedzcie mi w kilku kwestiach: - czy mata edukacyjna się przydaje a jak ta to jaka, na co zwracać uwagę przy jej zakupie, co jest konieczne, a co zbędne? - co do fotelika/ wózka na zimę? jakiś śpiworek? - co do fotelika/ wózka na jesień/wiosnę? - jak ubieracie teraz dzieci w takie 10-12 stopni bo ja chyba moją małą żle ubieram choć niby jest cieplutka jak sprawdzam:O nie mam kompletnego pojęcia o ubieraniu i opatulaniu dziecka:( Do tej pory w upał było body z krótkim i skarpetki, jak ciepło, ale nie upalnie body z długim, poniżej 20 stopni pajacyk bawełniany, jak jeszcze mniej pajacyk+kocyk, teraz pajacyk taki welurowy+kocyk+czapka, ale to chyba jest zły trop ubierania:(

Sierpniowa chyba dobrze ubierasz. Ja zkladam to co ma w domu na sobie i na to ten welurowy pajacyk i cieplejszy koc no i czapka. Spiworkow żadnych nie kupuje . Mam ta oslonke na wózek no i koc i wystarczy.

No może teraz w koncu moja odleci:/ no zazdroszczę tym co maja niemowlaki które maja z dwie drzemki po 2-3h! Mój m wczoraj kupił samochod i juz w drodze powrotnej wyskoczył jakis blad! A byl sprawdzany w serwisie i niby bylo wszystko ok. Dzis byl sprawdzić co to i ile naprawa by losztowala to w serwisie mu powiedziano ze od 7-15 tysięcy!! No jak pech to pech!

Up

Sierpniowa ja miałam w książeczce ze szpitala wpisane ze mam iść na bioderka miedzy 4-6 tyg. Wiec tak bylam. Z corka z tego co pamiętam tez . Stad moje pytanie. Ale widzę ze na necie jest napisane ze od 6-12. Nie wiem dlaczego miałam wpisane wcześniejszy wiek. Nie wnikam ważne ze jest ok. Ja zaplacilam 70zl i miałam z dnia na dzień. Sierpniowa gratuluje spostrzegawczości i zaangażowania w obserwacje córci. Ja to dzis pomyślałam ze mój to ma tak ze jednego dnia raczej nie śpi a na drugi dzień potrafi cały przespać. Co do uśmiechów to juz tu pisałam ze maly sie uśmiecha świadomie. Robi tak z początkiem drugiego miesiąca. Łącznie z guganiem. Jak mowie aguuuuu a o powtarza. Śmiesznie mu to wychodzi. Mysle ze bardzo wcześnie i nie go z tym przyszło porównując go z córka. Jesli chodzi o mate to kilka dni temu odświeżyliśmy po córce i maly raczej nie jest zadowolony jak pod nią leży. Chyba jest jeszcze za wcześnie. Ja mam zwylka z dwoma pałąkami skrzyżowanymi i 5zwisajacych pluszakow. Ale sa jeszcze takie ze ściankami i czasami wydaje mi się ze tez sa fajne bo "chronią "przed przeciagami jak jest rozlozona na podłodze. Jesli ma sie duże i cieple mieszkania a dziecko potrafi zająć sie samo zabawą mata to fajny pomysł. Ja śpiworek a raczej kombinezon kupiłam juz dawno temu za niecałe 35zl w C&A. Nie wiem czy będzie maly w nim chodzil. Czy beedzie praktyczny. Wczoraj wyciągnęłam kombinezon córki z pierwszej zimy i mam zamiar go na olc wystawić. Miała go raptem z 5 razy na sobie. Tak jak muusia pisze ze wózki maja te swoje nakrycia i mysle ze to fajnie spełnia swoja role. My od dwóch dni nie byliśmy na spacerze a dzis byliśmy na szczepieniu. Bylo chyba z 8 stopni a maly byl ubrany w bodziaka z krótkim kaftanik i bluza. Spodnie dzianinkowe tzw materiał pętelkowy i skarpetki. I czapeczka oczywiście a swoja droga musze kupic mu cieplejsza. W nosidelku przykryty kocykiem. Ogół jest taki ze jedna warstwa więcej niż dorosły. Pamietac tylko trzeba ze dziecko jak śpi to się nie rusza i potrzebuje wtedy ciepla :)

Muusia no niezła wtopa z tym autem!!! Swoja droga jaka część + robocizna kosztuje tyle kasy???

Rzodowa szczerze mówiąc to nie wiem dokladnie co to za czesc ale cos chyba związanie z silnikiem i gazem który jest w tym samochodzie założony. M byl u rzecznika praw konsumenta i ma się starać o zwrot kosztów naprawy od tego gościa co mu sprzedal albo od serwisu ze sie tego błędu nie dopatrzyli. M juz takiego pecha ma jak w pierwszej c bylam to tez samochod zmienial i hak wracal to tez jakis blad wyskoczył. Ja wczoraj na dworze nie bylam bo sprzatalam . Moze dzis wyjde . Teraz chyba sie zdrzembe bo od 4 juz prawie nie spalam