Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość monika900
ej co jest z ta kafeteria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmeczona mamo u nas wczoraj tez maly sukces bo usnela o 21.30. Ale nosilam ja juz prawie godzine i ciagle marudzila.W koncu dalam jej cyca i zasnela,ale nie byla to jeszcze pora karmienia :-( . W dzien calkiem ladnie zasypia,a wieczorem jest zawsze problem.A jak czesto karmisz w nocy?Bo moja sie budzi co 2 h... to chyba za czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Ania u nas na odwrót. W nocy ładnie zasypia a w dzien trzeba się niezle nagimnastykować Muusia cieszę sie ze u Was lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny co sądzicie o metodzie usypiac usypiania 3 5 7?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko od urodzenia baardzo mało śpi w dzień, od jakiegoś tygodnia nie spało w dzień wcale. Nic nie pomagało? Noszenie buja nie lulanie... dzisiaj postanowiłam spróbować tej metody i szok! Śpi już 10 minut, zasnął sam w lozeczku. Oczywiście płakał długo i serce mi pekalo ale nie spodziewałam się że zaśnie? Nigdy mu się to nie zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu ja na razie nie musze stosować tej metody bo moja nie ma zbytniego problemu z zasypianiem. Ja zamowilam juz troche zabawek na święta i mikolajki i tez pare paczek juz na poczcie czeka a inne kurier ma przynieść. Jest tu na oddziale jeden student co ma praktykę to będzie kiedys przystojny pediatra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co kupujecie swoim maluszkom na święta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Gościu ja próbowałam kilka razy tej metody o faktycznie mały usnął sam w łóżeczku, nawet obyło sie bez większego płaczu. Ale co tego skoro po 20 minutach sie obudził? W wózku go chociaż dobujam jak sie obudzi i czasem sie ta drzemka wydluza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde to jest niedowyobrazenia zeby taki niemowlaczek nie spal wdziem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79407,7873391,Nauka_samodzielnego_usypiania_niemowlat___czy_to_dziala_.html. Proszę przeczytajcie zanim zaczniecie uczyć zasypiac maluszki metodami dla mnie bez serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
gosciu co innego zostawić dziecko płaczce w łóżeczku bo wiadomo ze wtedy cierpi i tęskni za mama a co innego zostawić je marudzące i wracać co chwile, głaskać, tulić, wtedy ono czuje ze mama jest ale usnąć można w łóżeczku a niekoniecznie na rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia dla mnie to tez niepojęte jak on moze tak mało spać. Ja mam wrażenie ze on nie umie przejść w ta głębsza fazę snu bo śpi 20-30minut..czytałam kiedyś ze po tym czasie dziecko przechodzi w głębsza fazę snu i śpi wtedy twardo Ja kupiłam małemu od dziadków zabawkę Mr B. Moj mały zaczyna wyciągać raczki po zabawki, chwyta szumisia za ucho, łapie sznurek od zabawki i pcha do buzi. Każdy postęp tak cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia twoje akurat marudzi a sa dzieci które wyją przy tej metodzie. Ha uważam ze jak dziecko takie male placze po odlozeniu w łóżeczko zanim zaśnie tzn ze potrzebuje po prostu więcej tulenia i juz. Mój syn potrzebowal. Mala sama potrafi usnac. A ze po kilku dniach jyz nie placze tzn ze dociera do niego ze to nie ma sensu bo go mama nie przytuli Tak jak w sierocińcu jest- dzieci pkacza 10 minut i cichną. Dla mnie takie male dzieci jak nasze potrzebują bliskości i nic złego nie widzę w usypianiu na raczkach co i jego starsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia płaczącego dziecka bym na długo nie zostawiła, czasem muszę bo np robię mleko małemu i nie mam jak jednocześnie go zabawiać i robić mu jedzenie. Co do tej metody to myśle ze zależy jak sie do tego podejdzie. Na pewno nie można doprowadzać dziecka do skrajnego płaczu. U nas sie nie sprawdziło bo mały zasypiał bez większych problemów i płaczu ale tak jak napisałam zaraz sie budził, wiec ja dalej w dzien bujam w wózku. Nie potępiam jednak matek które próbują tego bo jak np musza polowe nocy nosić niemowlaka zeby zasnął to sa skrajnie zmęczone i próbują cokolwiek zrobić zeby to zmienić. Wtedy moze lepiej przemęczyć sie dzien czy dwa i nauczyć dziecko samemu zasypiać, o ile sie w ogóle da, bo na sile nie ma co. Najbardziej to mnie denerwują osoby którym trafiło sie grzeczne bezproblemowe dziecko a one mądrzą sie na wszystkie strony jak to nauczyły dziecko taka czy siaka metoda spania, regularności itd...a tak naprawdę to taki charakter. Z małym buntownikiem by tak łatwo nie poszło, ja juz sie o tym przekonałam. Wydawało mi sie ze wszystko sobie poukładany, uregulujemy itd. W końcu zrozumiałam ze to mały człowiek i co dziennie moze być coś innego i nie ma co dziecka tresować tylko dostosować sie do jego rytmu. Dlatego nie dziwi mnie to ze mimo 5 kroków do przodu robimy czasem krok w tył..w końcu jestem dla niego i moim głównym zadaniem jest teraz poświecić mu swój czas. Odkąd tl zrozumiałam to jest mi latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jak się chwyciłam tej metody bo moje dziecko nie usypialo wcale!!! Ani na rękach Darł się godzinami w wózku nienawidzi byc w bujaczku też nie zaśnie... nie mam na niego sposobu. Gdyby zasypial na rękach to bym go nosiła ale on nie zasypia wcale a widać po nim ze jest bardzo zmęczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Gościu próbowałam tej metody z córką jak miała coś koło roku i się w ogóle nie sprawdziła, córka aż wymiotowała z płaczu a sama nie zasnęła. Do dziś córka potrzebuje się wyprzytulać przed snem, w dzień zasypia sama. Za miesiąc kończy dwa lata. Prezenty mam wybrane. Synio dostanie matę edukacyjną i zestaw grzechotek a córka samochód na akumulator od chrzestnego i klocki od nas. Zastanawiam się jeszcze nad stolikiem edukacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia bardzo mądrze piszesz . Ja tez wiem a pozatym nie jestem za jakimś ustawianiem dziecka i np od urodzenia ustalic ze drzemka jest o 12 i 15. Czy jakos tak bo dziecko samo wie kiedy chce mu sie spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Muusia nie jeszcze nie kupiłam tego śpiworka:( bo u nas w smyku nie ma wcale śpiworków a oglądałam w Piotrkowie i byly przeróżne : cieńsze i grube . Rozmiarowka tez różna bo jedna na miesiące a druga na rozmiary i sie to wcale kupy nie trzymalo. Ale bylo w czym wybrac i zaluje ze nie kupiłam. Ale musze jechac bo mam zwrot kasy z reklamacji sukienki córki. Monia jak moj maly nie umiał jeszcze leżeć na brzuchu to mi lekarz kazał jego ręce podlozyc pod klatkę. Bo mój to lezal jak spadochroniarz. Szeroko rozstawione te ręce.mial. A należy ugięte w lokciach podlozyc pod klatkę tak żeby mial piaski pod brobą. A może tak robiłaś? A na tych kolanach lubi leżeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
zmartwiłam się dziewczyny bo mojemu maluchowi zapadlo się dzisiaj ciemiaczko. przestraszyłam się bo od kilku dni odmawial picia wody i herbatek ale je przeciez mleko, 5 razy po 180ml albo 6 razy po 150ml - roznie wypada, wiec nie powinien byc odwodniony. Potem zjadl kolacje i to minelo, ciemiaczko jest juz normalne. Nie mam zielonego pojecia dlaczego tak sie stalo i to tylko na chwile..ale napedzil mi stracha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Monia ciemiaczko pulsuje wiec może akurat widziała ten moment "wklęśnięcia". Ale noc poza tym nie wiem. Moze poczytaj na necie. Tylko z dystansem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa czytalam i wiesz co?lepiej tego nie robic bo mozna tylko się strachu najeść. Tam od razu czarne scenariusze, a maly je, jest wesoły, nie ma biegunek…moze faktycznie bylo to wklesniecie podczas pulsowania. co prawda bardzo duze, nigdy wczesniej takie nie bylo, wyczuwalne i widoczne golym okiem, ale skoro wrocilo do normy to chyba nie powinnam panikowac. kupilam glukoze, nie chcialam tego wczesniej robic ale skoro maly odmowil picia wody i herbatki to dodamu mu troche, moze wypije. a z tym kladzeniem na brzuszku to przytrzymuje mu raczki tak jak napisalas, wtedy trzyma glowe i podnosi. jak ma sam lezec to kladzie raczki wzdluz tlowia i robi kołyske. na nogach go jeszcze nie probowalam klaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia mój Malo co pije poza mlekiem. Chyba kupie jakas herbatkę to moze jej posmakuje jakas. Rzosowa a w jakich cenach byly te spiworki w Piotrkowie? Bo chyba sie tam wybiore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czary mary jdjdkkfjfjdudjsjdjdjdjdjdjdjdndkdlfllfkdjdjdjdjdjdjdjdjdjdjskdjdjdkfififikfjdhskfockdnjxusifufnxlsofjfb cz la piku dydbfnxlo ze udjjdjsbdlzodkdjdhhdjdbsksojddjshsvndjidnxhajdudhxnkdidjdhdbdldifidjsvahjdodndbxjussjfhfifofkdjdjdjjddjdjdusjsudjsjsjsjsjsjsjsjajdnxklckcjxjshhahshdixidjshahsjaidjshsjsjsjsjzjjzjxjxovoxodiajahahjsjsksispaoosjdjdjsjsjxockfkxjxjzjzjzjjzjzjxjjzjzjjzjKxjzjjzzhhuoghgcjjjgggggghjhchhgghgxfhjjcxxcfhjhkkkkjjdjsjxjsjdkdkdlsldkdksjdjsjdf Hokus pokus Strono przeskocz dalej ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×