Sierpniowe mamy cd. 2016

W grudniu dużo ślubów jest. Zdziwilabym sie gdyby byl to listopad. Sierpniowa to dużo juz masz podszykowane. Ja moze jutro pierogi zrobie. Bigos mialam robic. Moze we czwartek zrobie. Monia redakcja nic mi nie idpisala

Mój m tez nie mogl wytrzymać i dal mi dzis preznt gwiazkowy. Kolczyki mi kupił chociaż jak syn byl niemowlakiem i wyszarpal mi kolczyka z ucha to przestalam nosić ale dzis juz nam na uszach . Ja m jeszcze nie zamowilam prezentu może dzis sie uda. Wszędzie wszyscy tylko gadają o świątecznych porządkach. U fryzjera tez byl to temat nr 1! Sierpniowa a ty co dostałaś na rocxnice i co mężowi na gwiazdkę kupiłaś?

Hej, Glowa mnie boli co drugi dzień. Chyba do lekarza jutro pójdę bo.mi się leki skończyly przeciwzapalne i w święta nie wiem czy dam rade funkcjonować. Cos mi choroba się odzywa . A bylo calkiem znośnie. Wczoraj u mamy ubralam choinkę a dzis u siebie. Obie mamy takie dwumetrowe i mnóstwo bombek. Sprzatanie glębsze juz ogarnelam. Zazdroszczę sierpniowej tego kucharzenie swiatecznego. Ja tez lubię czasem popichcic. Ale nigdy nie robiłam konkretnych potraw na święta typu bigos czy ryby. Zawsze jedziemy na gotowe do rodziców. Owszem pomagam na miejscu mamie. Tymek po szczepieniu zero skutków ubocznych. Po jednym posmarowaniu maścią policzków bylo juz widac efekty. Nadal jednak ulewa dużo. Leży sobie w leżaku 2-3 godz po karmieniu i potrafi mu sie wylac tak ze ma caly brzuch mokry. Czasem miedzy karmieniami ulewa tak 3-4 razy. A czasem wcale. Ale mnie ta glowa napierdziela! Idę spać dobrej nocki.

Dziewczyny Lenka zrobiła nam prezent na rocznicę i wreszcie się przekręciła!:) A jaka była z siebie zadowolona:D Śmiała się na głos:D Monika dzięki za radę, masz rację co do tego śpiworka i tak właśnie wczoraj zrobiłam, dałam małej ochraniacz na łóżeczko żeby się główką nie puknęła przy tych próbach fikania no i zrezygnowałam z rożka do spania tylko wsadziłam ją do śpiworka, przespała spokojnie całą noc, co więcej wystraszyła mnie nie na żarty rano bo po 4:00 obudziło mnie jakieś stuknięcie, pomyślałam, że pewnie uderzyła w ścianę nogą, ale idę, a ona śpi w dodatku w takiej samej pozycji jak zasnęła 7h temu! Podchodzę i nie słyszę, że oddycha, więc podkładam palec pod nos (zawsze tak sprawdzam:p ) żeby poczuć czy oddycha i nic nie czuję! Poruszyłam ją lekko, a ona nic:/ dopiero za czwartym poruszeniem już takim naprawdę mocnym się poruszyła! Normalnie dziewczyny prawie zawału dostałam:( Musiała super mocno spać, a potem po 5:00 jak trzeba ją było budzić to samo zrobiła mężowi, jak przyszedł z nią do kuchni to był zielony ze strachu:p A dziewczyny macie wszystkie śpiworki takie jakby na szelkach, ze dziecku rączki wystają? Bo ja chciałam kupić jej jeszcze jeden, ale jak wpisałam w google śpiworek to tylko takie wyskakują, a ja chciałam taki cały normalny co wygląda podobnie do śpiwora dla dorosłego, ale ciężko o taki:( Rocznica dopiero druga:) Mój jednak pamiętał:p Zrobił mi na obiad tagliatelle z kurczakiem w sosie pieczarkowo-śmietanowym, było wino i świeczki i prezent:) a wieczorem kazał mi iść się odprężyć w wannie, a on usypiał małą, potem jeszcze były ciacha w łóżku:p byłam taka obżarta, że zasnęłam bez umycia zębów!:p muusia dostałam bransoletkę Swarovskiego Crystaldust Bangle, nie wiem jak to się stało, ale chyba mój mąż czytał mi w myślach:p nawet kolor taki jak chciałam:) muusia ale niecierpliwy ten Twój mąż:D powiedz mu, że na święta musi Ci w takim razie kupić inny prezent:p a fajne kolczyki? podobają Ci się? RZsowa a czemu on tak ulewa mocno?:( To przez to mleko pepti?

Synio usnął wczoraj dopiero po 23 i to lulany na rękach. Już zła byłam bo i zmęczona konkretnie. W nocy też się budził. A rano m mnie pyta czy dużo razy wstawałam bo słyszał jak dwa razy do córki i w sumie to się wyspał. Miałam ochotę go walnąć bo ja nie wyspalam się wcale...

Sierpniowa w smyku widziałam spiworki do spania z dopinanymi na ekspresik rękawami do szelek. Bardzo fajne byly. Jak będą duże mrozy to taki kupie bo wtedy spada nam temp w sypialni i może malemu byc zimno.

Co do ulewa to jak kiedys pytalam lekarza to powiedzial bym dawala mleko częściej a mniej. Ale tak nie robię. Daje 150 co 4h. Mój mąż tez dzis nie wstał choc maly plakal przy przebieraniu i na pewno to słyszał ale ze znów nie rozmawiamy ze sobą to chyba miał to gdzies.

hej dziewczyny, no to Wasi mezowie się spisali z tymi prezentami :) Aga moj maz tez nigdy nie slyszy, nawet jak umawiamy się, że on będzie wstawal. Muszę go budzic za kazdym razem i w rezultacie i tak się nie wysypiam. Ostatnie 2 noce byly dobre, oby tak dalej :) za to maly wieczorem zaczal miec problem z usypianiem my juz dzisiaj po spacerze, ladnie slonce swieci RZSowa a nie robisz mu za rzadkiego tego mleka?bo ja czasem sypalam takie niepelne miarki, mleko bylo rzadsze i maly wtedy tez ulewal. teraz mu się zdaza ale glownie wtedy kiedy intensywnie się rusza, jak lezy grzecznie to raczej nie

doszly ostatnie ciuchy z nexta dla malego, wiec mam juz chyba wszystko. pozostaje pranie, prasowanie i pakowanie!

Monia daje płaskie łyżki tak jak powinnam. Nie wiem skąd to ulewanie. A co do ubranek to ja juz nie piorę nowych ciuszków dla małego. Wiem ze są tacy którzy piorą kazde nowo zakupione ubrania, mam na myśli dorosłych. Czy wasz dziec***atrzą na was jak jecie z takim wzrokiem głodnego? Bo mój juz zwraca uwagę na jedzenie i momentami trzęsie sie jakby to bylo dla niego. Przypomniało mi się ze z corka tez tak miałam do tego stopnia ze jedliśmy tak by nie widziała. Oczywiście byla ciut starsza. A teraz żeby cos zjadła to najlepiej jeść razem z nią.

RZSowa daleka jestem od udzielania rad, ale uwazam, ze to konieczne pranie ciuchow dzieciom. nie jestem z tych doroslych co piora sobie nowe ciuchy, ale dziecku obowiazkowo. kolezanka ktora byla managerem w sieciowce opowiadala mi jak te ciuchy do nich przychodza, widzac to ona zaczela prac swoje przed pierwszym wlozeniem. czesto ciuchy sa szyte w chinach, czy innych krajach, zobacz na metki. przychodza w kartonach, dotyka je mase ludzi, a potem nasze dziecko pewnie wlozy rekawek do buzi

A z tym jedzeniem to pewnie Tymus jest gotowy na rozszerzanie diety, ponac tak dzieci reagują. Moj jeszcze nie reaguje w żaden sposób na jedzenie Coś kiepsko działa ta kafeteria

M ubrał dziś choinkę. Zrobiłam wielkie zakupy. Jutro jeszcze pojadę na targ bo świeże ryby będą mieli. Jak karmiłam dziś córkę to mały tak zaczął się ślinić i wzrok miał taki jakby też chciał to samo zjeść.

Rzosowa moja jak ktos cos je to oczy takie wielkie robi . Rusza byzia i raczki wyciąga! Tez by chciała juz jej tak:/ Bylam na wigili pracowniczej. Mala z teściową byla i.potem juz jej marudzila:/ ze tesciowa nic zrobić nie migla:/ Oj dlugo pewnie z mala nie bedzie chciała zostać. Ewidentnie i żeby chodzi:/ bi nawę jej sweter chciała gryźć. Przed usnieciem tez neczyla sie troche. Niedługo pewnie pójdą w ruch syropy przeciwboliwe:/

Muusia ja wlasnie nie wiem czy u nas tez zeby nie idą..mały tez gryzie pieluchy i kocyki, ciagle ręce w buzi i to wszystko jakby intensywniej. Od 3 dni ma problem z zasypianiem na noc, zawsze robił to sam w lozeczku a teraz nie chce Muusia to miło ze Cię zaprosili na ta wigilie

ale tu dzis cisza…pewnie wpadlyscie w wir gotowania i sprzatania :) u mnie kiepsko z przygotowaniami bo z malym nie mam jak zrobic zakupow, a maz wroci pozno. takze gotowanie i pieczenie dopiero jutro

Monia u mnie ciężko to idzie bo Kacper nie może kupy zrobić. Ja dzis nie wyspana. Siostra od wczoraj z synkiem 9 miesięczny u nas jest. Lilianka tez za dużo nie spi. M pojechał do gazownika.

Ze ci faceci to zawsze maja cos z samochodem chwile przed świętami. Ja nic nie robię! Sprzatanie mnie denerwuje bo sprzątam i sprzątam i ciągle bałagan. A o kurzu juz nie wspomnę. Chyba musze nowy odkurzacz kupic bo ten co jest to nie wciąga dokladnie i dlatego chyba ten kurz zostaje. Stroik musze zrobic ale to jutro. Jeszcze dzis do galerii pojadę po prezes dla męża. Mysle ze jakąś bluzke mu kupie. Gotowac nie gotuje na święta. Moze jakies ciasto zrobię. Dzis obiadu tez nie zrobiłam. Maz do tesciow pojechał to tam zje a córce naleśniki zrobię jak z przedszkola wróci. Bylam dzis w pracy z małym po paczke świąteczną. Mysle ze to forum zamrze na święta. Kazda rzuci sie w wir przygotowań świętowania i odpoczynku.

RZSowa a zebys wiedziala, ze z tym sprzataniem to masakra…sprzatam codziennie albo co drugi dzien i wiecznie robi sie balagan! chata znow wymaga generalnych porzadkow! ja moze zagladne tu na swieta, pewnie u tesciow bedzie mi się troche nudzic planuje dzisiaj ugotowac warzywa na salatke a jutro ja zrobie. tez nie mam za duzo do robienia a jednak ledwo sie wyrabiam muusia to wesolo u Was. siostra zostaje juz do swiat?pewnie niezly sajgon zla jestem na tego mojego meza ze ciagle siedzi w tej pracy, chyba pogadam z nim zeby pomyslal o zmianie bo na dluzsza mete sie tak nie da...

dziewczyny macie jakis pomysl z czym moze byc zwiazany ten problem z zasypianiem? to nie jest problem ze spaniem bo maly jak usnie to spi tylko ze nie da sie go uspic, w lozeczku ryk, w wozku to samo…

Dalam dzis malej jabłko tarte ale cos jej niepodeszlo

Jak u was? U mnie strasznie kiepska noc, mały co chwile sie budzi :(

No to będziesz się musiała powstrzymać od tego czasu jesteś moim zdaniem nie ma problemu

Up

Późno poszlam spać bo lepimam pierogi. M dal malej mleko ok polnocy to do 6:30 spala.

Sfe es

Monia u mnie od trzech dni to samo z zasypianiem! Ale jak ona ryczy, wczoraj to normalnie mnie głowa tak przez to bolała, że aż pulsowało mi wszystko w środku! Nieraz coś tam pokwiliła, ale to rzadko, a ostatnio normalnie ryczy, bo nawet już płaczem nie można tego nazwać tylko rykiem, w dodatku pije na noc tylko 90ml mleka! Więcej nie chce, wciskam jej butelkę, a ona w ryk i się tak wygina jak nigdy:/ no i potem jak dostanie smoka to jest spokój, aż jej do łóżeczka nie wsadzimy, wtedy się zaczyna kolejny ryk:/ W dodatku od jakiegoś tygodnia jęczy i jęczy w ciągu dnia:/ nie wiem czy z nudów czy o co biega bo jak podejdę do niej to nie muszę nic robić tylko podejść i już cisza i uśmiech i jest super, odejdę i znowu jęczenie, nic nie mogę zrobić bo od razu jęki:/

Monia a co wg Ciebie znaczy bałagan?:D Może to tylko kilka rzeczy to zrobienia w 10 minut, a Ty się niepotrzebnie stresujesz;)

Nie wiem co mu jest on cały czas by chciał jeść a w piersiach nic nie ma a ile może zjeść tej butli

Up