Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ann39

Dieta baletnicy

Polecane posty

Zaczynam od jutra dietę baletnicy. Nie będę się na jej temat rozpisywać, bo wszystkie informacje można znaleźć w internecie. Zakładam ten wątek, aby opisywać w nim przebieg mojej diety, ponieważ nie chce mi się bawić w tworzenie bloga itp. Startuję z wagi ok. 74,5 kg. Dokładnie zważę się jutro na czczo. Jeśli po 10 dniach będę czuć się dobrze, bez przerwy robię powtórkę. Jeśli są tu jakieś zmotywowane i wytrzymałe osoby, które chciałby się przyłączyć zapraszam. Oczywiście nikogo nie zachęcam i jeśli ktoś się zdecyduje to na własną odpowiedzialność. Chciałabym również uniknąć wszelkich porad na temat skutków tej diety i efektów jojo, jakie mnie czekają i serdecznie za nie podziękować, ponieważ z wykształcenia jestem dietetykiem i jestem świadoma tego, co i kiedy dzieje się z moim organizmem. Pozdrawiam Ann.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech Bóg ma w opiece twoich klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_inna dieta
Ja jestem na innej diecie - na razie 7,5 kg w 4 tygodnie I jade dalej. Nie przyłączę się więc do Twojej diety, ale będę zaglądać I trzymam kciuki. Do gościa - fakt, może dietetyk z wykształcenia nie powinien polecać takiej diety swoim klientowm, ale z drugiej stronie raczej będzie korzystne jeśli przetedtuje na sobie I potem będzie mogła z czystym sumieniem jako I teoretyk I praktyk wyrazić swoją opinię. Ja kiedyś chodziłam do dietetyczki I wydawało mi się, że dietetyczka powinna miec szeroką wiedzę - nawet jeśli nie stosowała sama jakiejś diety, to przynajmniej zna zalożena teoretyczne tych najbardziej znanych diet. A się okazało, ze moja dietetyczka nawet nie wiedziała nic np. o diecie Naturhouse .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie załamujące jest to ze dietetyk nie praktykuje na sobie metod które proponuje wciska jakiś kit za kasę a sama odchudza się na głodówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym poinformować wszystkich, że nie pracuję w zawodzie i nikomu nie wciskam żadnych diet za pieniądze ;) Po prostu tak się życie potoczyło, że akurat takie, a nie inne studia skończyłam. gość_inna dieta dziękuję za wsparcie mam nadzieję, że mi się uda, po wielu latach różnych diet jestem już zdesperowana, niestety diety długoterminowe nie przynoszą u mnie rezultatów, ponieważ kiedy nie widzę efektów bardzo się zniechęcam. Tobie gratuluję i również życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_inna dieta
Ja też jak nie widzę szybko efektów, to bardzo się zniechęcam, więc nie dla mnie diety polegające na malych ograniczeniach z efektami 0,5 kg tygodniowo. Dlatego teraz jestem na diecie, która też daje blyskawiczne efekty, ale największy problem to potem urzymać wage. Jeśli chcesz poczytać - zerknij na topic o diecie hcg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie zobaczę, po takich dietach trzeba stopniowo wprowadzać coraz większe ilości jedzenia i przede wszystkim nie rzucić się słodycze bądź inne smakołyki. Ja największy problem mam z wszelkiego rodzaju fast fotami, pizze uwielbiam i tego się najbardziej boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień 1 bilans: Jedzenie: 0 Woda: około 2L Kawa: 1 ze śmietanką 10% (12kcal) nie miałam nic innego, a czarnej nie byłam w stanie wypić Ćwiczenia: około godziny (lekkie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze to trochę podziwiam, alez drugiej strony wiem, że robisz durnotę. podziwiam możliwości twojego organizmu, bo ja po 3-4 godzinach bez jedzenia jestem spocona, trzęsą mi się ręce i mam sine plamy na cały ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak na głodówkę i godzinę cwiczeń to guzik ci spadło, nadnercza sobie rozwalisz i będzie płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×