Gość aqwsde Napisano Lipiec 23, 2016 Przecież to się k**** w głowie nie mieści. Już nie mogę mieszkać w tym domu. Co sobotę ja muszę inicjować sprzątanie, a oni i tak mają w d***e. Matka się rozleniwiła i uważa chyba, że jej jedyne obowiązki teraz ograniczają się do robienia zakupów, obiadu i ew. palenia w piecu, choć teraz tego nie musi robić, bo mamy solary. Co najlepsze - matka nie pracuje już od kilkunastu lat i ma takie chore myślenie, że jak wychowała 4 dzieci, to może sobie teraz leżeć. Jakby to nie był jej obowiązek. K****, trzymajcie mnie. Siostra mi czasem pomoże, ale ona i tak myśli, że jak prasuje ubrania to na tym się kończą jej obowiązki. Brat to wgl jest taką leniwą świnią, że się to w głowie nie mieści. Drugi brat gdzieś wyjechał, więc o nim już zapomniałem, bo i tak tu nie mieszka. Ojca nie zmuszam, bo on przecież zarabia za granicą na nas całkiem przyzwoite pieniądze. Obecnie jest w domu i też ciężko pracuje w gospodarstwie (ja mu pomagam). Obecnie remontujemy piwnicę. Także nie mam pretensji. A wiecie co właśnie zastałem? Poszedłem do pokoju brata poszukać wiadra na mopa i wiecie co zobaczyłem? Całe brudne i obrzygane wiadro. W dodatku w łazience zostawione puszki po piwie. Dlatego powiedziałem, że dość tego. Od dzisiaj mam wszystko w d****. Nie będę sprzątał wiecznie za tych chlewiarzy. Idę za chwilę gdzieś się wybrać z kolegami i koniec. Nie będę po brudasach sprzątał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach