Pytanie do Panów: ilu z was

Zdecydowanie fantazja ;) Na co dzień jestem poukłada- tzn przynajmniej za taką uchodzę w najbliższym środowisku. Często słyszę komplementy ze strony zarówno facetów jak i kobiet o świetnym wyglądzie, usposobieniu i ogólnie czuję się w pełni wartościowa, raczej sama emanuje pewnością siebie dlatego też takich ludzi lubię, ale zauważyłam że im bardziej staje się pewna siebie to tym bardziej miewam wyuzdane fantazje. Kiedyś czułam się z tym dziwnie bo sama siebie nie byłam w stanie zrozumieć, a teraz po prostu to zaakceptowałam, jestesmy ludzmi a taka jest natura ludzka, i w sumie fantazje miewa każdy a jeśli nie tzn, że ma ze sobą powazny problem ;)

nie ma być co tak radykalnym, jedni mają fantazje, inni może nie :) nie ma co analizować ja miałem, mam i miał będę :) choćby właśnie w tym stylu jakim piszesz Ty a pewność siebie i odważniejsze fantazje przychodzą z wiekiem i doświadczeniem, tak uważam :)

Być może tak jest, ale uważam że pewność siebie wypływa nie tylko z biegiem lat, ale po prostu z nabieraniem pewnych życiowych doświadczeń, uświadamiania sobie pewnych kwestii w życiu, chociaż w sumie no z wiekiem też się to łączy ;)

no właśnie, nie ma co filozofować, bo się zapędzimy w teorię za bardzo :) a fantazjujesz sama ze sobą czy lubisz np wirtualnie, w parze? :)

Podniecają mnie różne rzeczy, lubię fantazjować sama kiedy leże w łóżku i się dotykam, ale lubię też właśnie pisać z jakimiś facetami zwłaszcza obcymi o różnych fantazjach

bardzo przyjemnie mi się z Tobą gawędzi :) może dasz się skusić na kontakt mailowy?

To poczekaj chwilę, muszę założyć fikcyjne konto, bo mojego oficjalnego nie mogę podać ;)

ok, zakładaj :) mój adres to wirtualneemocje@wp.pl zapraszam :)

Zaciekawiona mysle ze wzaleznosci od sytuacji spora liczba facetow by sie zgodzila. To znaczy na jakiejs imprezie czy w klubie po kilku drinkach. Inaczej jest jak by na ulicy podeszla dziewczyna i zaproponowala. Wtedy wiekszosc by sie zastanawiala czy nie jest w ukrytej kamerze jakiegos youtubera. lolek@t.pl

Nikomu bym nie dał tego, co należy do mojej Dziewczyny. Ona nie chce brać do ust, ale nie szukam takiej, która by chciała. Zastanowiłem się nad przedstawioną fikcyjną sytuacją. Tak, dałbym bo to nie należy do mojej Dziewczyny. Wyraźnie to powiedziała odrzuciła. Gdy pomyślałem, że mogłaby o to mieć pretensję, to poczułem gniew. Bo jakim prawem? Co Jej do tego, co Ją nie obchodzi? Byłem wierny. Jestem wierny i po takim urojonym epizodzie nadal byłbym wierny. To nic dobrego, takie zabawy fikcją.

Miałem podobną sytuację tylko nie atrakcyjna dziewczyna tylko jakąś podcieta prostytutka( nie brzydka nawet) podeszła do mnie i zaproponowała że jak chcę to zrobi mi loda za 5 funtów. Jestem żonaty więc odmowilem i raczej byłem przerażony a nie podniecony , pomyślałem że pewnie jakimś syfem by mnie zarazila( wsadziła mi ryj do kawy ) sytuacja ogólnie dziwna i nie przyjemna.I pierwsze co to pomyślałem o żonie . znamy siebie na tyle na ile nas sprawdzono

No ja nie miałam na myśli prostytutki, tylko zwyczajną, napaloną dziewczynę, która robi to z przyjemności a ne dla kasy taka mała różnica ;)

Malza jak chcesz porozmawiac to pisz na @. lolek@t.pl

Dlatego napisałem podobna sytuacja( zaskoczenie zdziwienie ) nie wiedziałem że jest prostytutka( nie wyglądała) tylko po pytaniu podała cenę( notabene śmieszna) i dlatego wiedziałem z kim mam doczynienia więc odpowiem tak że pomimo że status społeczny inny to efekt ten sam owszem gdyby zamiast prostytutki była atrakcyjna kobieta( tamta nie była zła) lechtalo by to moje ego ale nieryzykowal bym związku dla paru chwil i nadal chciałbym patrzyc na swoją gębę w lustrze bez wyrzutów sumienia. Pozdrawiam

Odwroce pytanie a Ty będąc w związku gdybyś spotkała na ulicy atrakcyjnego faceta i by ci zaproponował czy nie chcesz possac jakbyś się zachowała?

Gdyby był pociągajacy dla mnie, na pewno bym się mocno tym podnieciła, wątpie że bym się zdecydowała z uwagi na partnera ale caly dzien by to za mna chodzilo

Jezeli odwrocic to jak by sie zapytal ze chce Ci minete zrobic. A nie zebys mu loda zrobila.

Jejku nie wiem, bym chyba oszalała... ale gdyby mi zrobił minete to na pewno i ja bym mu zrobiła loda, bo uwielbiam ssać

Czyli wniosek że są jeszcze porządni ludzie. Dobranoc

Ale zgodzila bys sie zeby obcy Ci zrobil minete??

Jejku nie wiem no to zalezy, jakbym była mocno wyposzczona i nie miała faceta to dlaczego nie?

A teraz masz faceta??

Nie mam i gdybym dzisiaj miała taką okazje to akurat bez wahania bym obciągnęła i dała sobie wylizać bo strasznie mi sie chce :/

A skad jestes bo ja zawsze moge minetke zrobic nawet bez loda.

Przeciez ty swojej kobiety nie zdradzasz?

Minetka to nie zdrada.

to kiepsko ze masz kobiete.. https://zapodaj.net/9cdf097986de9.jpg.html ssałabym kolego usmiech.gif

Dziwne masz podejscie ;) minetka nie zdrada, ale obciąganie już tak ;) Zostaw jakiśkontakt to się odezwę ;)

nie moglabym poprzestac tylko na minetce .za nia musialoby isc ostre rzniecie, tak bardzo jestem wyposzczona

01.01 podszyw ale doskonale trafił w sedno ha ha :D