Jestem gruba i zaniedbana ale nie mam żadnej motywacji

by to zmienić. Gdyby komuś na mnie zależało, to wiem, że byłoby inaczej, a tak to ciężko mi się zabrać za siebie. Jestem w głębokim dołku i nie znajduję żadnej radości w strojeniu się, malowaniu itp.

a może masz inne cechy za które można się tobą zainteresować. ja niedawno poznałam grubaśną kobietę ale fantastyczną, inteligentną i miła i doszłam do wniosku że wolałabym pobyć z nią godzinę niż i inną chuda pustą pindą przez minute

Proszę, niech ktoś mi coś doradzi. Jestem z tym wszystkim sama, nie mam z kim pogadać, brak mi wsparcia w walce z nadwagą.

Ile wynosi Twoja nadwaga ? Bo może tylko sobie wmawiasz ?

Jestem przeciętnym facetem mogę Ci pomóc.

no własnie mam podobnie mimo iz zadajęsobie sprawe ze inteligencją przewyższam sporą częśc społeczeństwa ,może zaczniemy się autorko jakoś nawzajem motywowac ? ile masz tej wagi i ile latek? Ja po 30 i 84 kg,jedyne o co obsesyjnie dbam to stopy i dłonie ,zawsze piękny mani i pedi.

a musisz schudnąć? są mężczyźni którzy lubią tęgie babki

Wiesz, dopóki nie zachorowałam to byłam pełna życia, pasji, dbałam o siebie, ale teraz już nic mnie nie cieszy i nie widzę w sobie nic pozytywnego.

Z iloma spałaś bo ja przystojny tylko przesadnie boję się czymś zarazić.

jestem straszliwymo choudzielcem i facetow zrazam, to lipa z tym Yidealnym ksztaltem. CIESZ SIE SOBA , TYM CO CI SPRAWIA PRZYJEMNOSĆ, wtedy jesteś jak magnez...wszystko przyciągnie

Mam 28 lat i ważę 75 kg przy 166 cm wzrostu. Wiem, że to za dużo - powinnam ważyć tak 57-58 kg. Niestety trudno mi schudnąć. Jestem za tym, żeby motywować się wzajemnie, jakoś sobie doradzać.

na co zachorowałaś ? ja na depresję i zaczęłam się leczyć żarciem...

gość dziś Mam 172 cm 92kg brunetka 25 lat nie była jeszcze z nikim.

92 kg? o k***a :D grubo

Nie muszę, ale wiem, że lepiej bym się czuła bez tych zbędnych kg. Zresztą nie chodzi tylko o nadwagę, ale o to, że ja w ogóle nie dbam o siebie. Po prostu mnie to nie cieszy i tyle. Nie mam się dla kogo starać.

Jest tu taka co chciałaby się leczyć sexem :) Jestem erotomanem zbijam 3000 kalorii na dobę :D

gość dziś Gościu nie pitol 3000 kalorii na dobę to 10 średniej długości stosunków. Dasz radę :)

gość dziś Tydzień a potem szpital :) Jedziesz gdzieś na tydzień ?

Choruję na nerwicę lękową i depresję. Chłopaka nigdy nie miałam. Nie jestem typem kobiety, która może się podobać mężczyznom.

no własnie ja mam ten sam problem z dbaniem o siebie ,pracuje w domu ,do firmy jezdze raz na kilka mc więc nie mam motywacji żeby sie stroić ,bywają dni gdzie idę spac bez prysznica ,mam kasę bo zarobki dobre ale jak juz sobie upatrze np jakieś fajne buty to rezygnuje bo stwierdzam że po co ,gdzie w nich mam chodzić ? jak znajomych i tak nie mam ,odeszli gdy miałam depresje :(

Gdzie?

Poważnie szukam jakieś grubaski na stałe.

a czy nie możesz odwrócić tego procesu ?,nie że dbasz jak poznasz,tylko że dbasz by poznac,ja np. lubię się bawić w swoje zabawy,mam ochotę uwieść namierzony obiekt ,i to mnie motywuje by wyglądać jak milion dolarów :-)

Jedziesz nad Solinę Wielorybku :)

stay down psie

No to mamy bardzo podobnie, z tym że na chwilę obecną mam tylko pracę dodatkową. Mieszkam z rodzicami, którzy dają mi kasę na różne rzeczy, ale ja nie chcę być dla nich ciężarem. Zresztą nie znajduję radości w kupowaniu ubrań czy kosmetyków. Całymi dniami chodzę w piżamie lub dresie, bez makijażu, nieuczesana.

gość dziś Biorę Cię w ciemno.

Nie po to założyłam temat, by ktoś mnie i inne kobiety z podobnym problemem wyzywał od wielorybów. Życzę sobie kulturalnej rozmowy na poziomie, która zaowocuje jakimiś ważnymi krokami.

Nikt Cię nie przezywa jestem ssstrasznie napalony.

no to dobra koleżanko ,dziś juz pózno ale jutro po porannej kawie i śniadanku : 1) peeling 2) balsam /masło/lioton 3) solarium jak lubisz lub słoeczko około 40 min. 4) telefon do kosmetyczki celem umówienia się na mani,pedi i regulację z henną 5) telefon do fryzjera. 6) jak jest potrzeba tel do dentysty. Popołudnie: wyjmujemy najfajniejsze ciuchy i śmigamy na zakupy ,jak masz mało kasy polecam ciucholandy wieczór: Ubrane wypachnione ,umalowane idziemy sobie na drinka ,same tak po prostu ,nie kończymy wieczoru żadnym przygodnym seksem ,chyba że nas najdzie straszna chcica. I co działamy ?