Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tomek351

Zerwałem z dziewczyną i żałuję.

Polecane posty

Gość gość
Po co chcesz wracać do tej szmaty, inna też ci da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypuscmy, ze do niej wrocisz, a potem sie dowiesz, ze robila temu kolesiowi loda z polykiem. Albo ze dala sie pchac w du/pala. Albo ze generalnie robila to, na co z Toba sie nie zdecydowala. Gdzie bedzie granica, ze powiesz " jprdl, tego juz za wiele" ? Nie ponizaj sie przed nia, bo wychodzisz na slabego piz/dusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdradziła mnie póki co, więc nie mam powodu by myśleć o czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu się na niej wyrzywałes skoro wiesz NA PEWNO ze tego nie zrobiła? Gdzie tu sens i logika? bo albo ja jestem starej daty albo ty wyolbrzymiasz problem. ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie? A jak myślisz, o czym nie mogłeś się dowiedzieć? Dlaczego tak walczyła o telefon? Ta panna emocjonalnie jest juz o mile świetlne od ciebie. Przecież to czuleś jeszcze przed tą akcją, że jest zaangażowana gdzie indziej. Jesteś młodym chłopcem, dopiero uczysz się postępować z kobietami więc popełniasz błędy. Potraktuj tą znajomość jak pomyłkę. A na przyszłość nie pozwalaj by panna obracała tobą jak kukiełką, facet powinien być stanowczy, mieć wlasny rozum i zasady a nie takim p**dusiem, co przeprasza, że żyje. Panna może się fochać, tupać nużkami ale będzie cię szanować, wtedy nie będzie miejsca na takie numery. Rodzinie dziewczyny też nie ma co wchodzić w tyłek bo zawsze musi być równowaga, czy twoja była jeździla pomagać twojej matce? Poświęciła trzy dni wakacji i przyjechała jej na przyklad wymyc okna? Rozumiesz co chę powiedzieć? Dawaj tyle, ile dostajesz,, nic więcej, bo nikt nie szanuje frajerów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś To czemu się na niej wyrzywałes skoro wiesz NA PEWNO ze tego nie zrobiła? Gdzie tu sens i logika? bo albo ja jestem starej daty albo ty wyolbrzymiasz problem. ...... Wtedy wiedziałem tylko tyle co wyczytałem z wiadomości. Jestem prawie pewien że do niczego większego nie doszło, nie w tym widzę problem, lecz w tym że to wszystko tak ukrywała i okłamywała mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Nie? A jak myślisz, o czym nie mogłeś się dowiedzieć? Dlaczego tak walczyła o telefon? Ta panna emocjonalnie jest juz o mile świetlne od ciebie. Przecież to czuleś jeszcze przed tą akcją, że jest zaangażowana gdzie indziej. Jesteś młodym chłopcem, dopiero uczysz się postępować z kobietami więc popełniasz błędy. Potraktuj tą znajomość jak pomyłkę. A na przyszłość nie pozwalaj by panna obracała tobą jak kukiełką, facet powinien być stanowczy, mieć wlasny rozum i zasady a nie takim p**dusiem, co przeprasza, że żyje. Panna może się fochać, tupać nużkami ale będzie cię szanować, wtedy nie będzie miejsca na takie numery. Rodzinie dziewczyny też nie ma co wchodzić w tyłek bo zawsze musi być równowaga, czy twoja była jeździla pomagać twojej matce? Poświęciła trzy dni wakacji i przyjechała jej na przyklad wymyc okna? Rozumiesz co chę powiedzieć? Dawaj tyle, ile dostajesz,, nic więcej, bo nikt nie szanuje frajerów! Nie chciała mi pokazać telefonu, bo chciała to wszystko przede mną ukryć. Myślała że tak będzie lepiej, że tak uniknie kłótni. A dla uściślenia. Nie pomagałem jej ojcu w budowie za darmo. Z góry ustaliłem z nim ile dostanę za to od niego zapłacone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty dalej zaklinasz rzeczywistość. Przecież ci powiedziala, że się "przytulali". Czy ty oblapiasz dziewczyny na które nie masz ochoty? Z dziewczynami jest jeszcze gorzej bo sie angażuja emocjonalnie, nim doszło do "przytulań" to ona już wcześniej do niego wzdychała, dlatego ty przestałeś dla niej istnieć. Stąd oddalenie, unikanie zbliżeń i olewanie twojej osoby, byłeś dla niej jak wyrzut sumienia. Przeszkadzaleś jej we flircie, taka prawda i nie ma znaczenia co powiedzialeś w nerwach bo i tak było już posprzątane! Jeśli się choć trochę szanujesz to odpuść, bo skamleniem nic nie wskórasz a tylko podpompujesz jej ego i utwierdzasz w przekonaniu, że dobrze zrobiła pozbywając się frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz chodzić z klamczuchą? Nawet jeśli jej z nowym nie wyjdzie a ty wyskomlisz powrót to jak sobie wyobrażasz taki związek? Przecież się wykończysz psychicznie i to na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy wszyscy macie cos z deklem? Umiecie czytać i kojarzyć? Autor pisze ze panna ma 17 lat a ten jej pisarczyk jest 2 dwa DWA lata młodszy , czy 15 latek to facet? No ludzie bez jaj przecież jemu tyle co włosy wyrosły :) w przedszkolu dzieci sie nie pukają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Czy wy wszyscy macie cos z deklem? Umiecie czytać i kojarzyć? Autor pisze ze panna ma 17 lat a ten jej pisarczyk jest 2 dwa DWA lata młodszy , czy 15 latek to facet? No ludzie bez jaj przecież jemu tyle co włosy wyrosły usmiech.gif w przedszkolu dzieci sie nie pukają Dziękuję że ktoś zwrócił w końcu na to uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://www.youtube.com/watch?v=nq9XcAtGvOc Autorze, to piosenka o tobie, posluchaj sobie. Ciesze sie, ze wiekszosc facetow jest taka jak ty. Przy was frajerzy od razu widac, kto ma jaja. Pozdro, dla tych co maja jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie z deklem wszystko dobrze. Mam osiemnastoletniego syna, który ma dziewczynę ale on nawet nie marzy aby u niej pomieszkiwać. Rodzice dziewczyny traktują go grzecznie i z sympatią przyjmują jak gościa ale bez nadmiernego spoufalania się. Nie narabia u nich! A tutaj siedemnastoletnia panna żyje jak dwudziestopięciolatka przy pełnym przyzwoleniu rodziców! Jak hormony buzują to myślisz że patrzy w metrykę? Nią rządzą emocje a jak rodzice nie wpoili żadnych zasad to co ją ma hamować? Piętnaście lat ale może ładnie grał na gitarze przy ognisku i serduszko pikło, może koleżance się podobał i go zdobyła aby udowodnić, że jest od niej lepsza. Czego szuka seksualnie doświadczona dziewczyna u piętnastolatka? Mój syn chodzi teraz do liceum, skupia sie na nauce i ma znajomych którym też zależy na wynikach w szkole, normalna młodzież ale w gimnazjum to byla tragedia. Zbieranina na różnym poziomie, dzieci puszczone samopas, dużo by pisać. Dla Ciebie Tomek mam jedną radę, skup się na sobie, na nauce bo w tym roku pewnie zdajesz maturę, na sporcie, grach komputerowych, na czymś co lubisz. Na miłość, seks, związki przyjdzie jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę spytać co złego jest według Ciebie w tym że czasem zostawałem u niej na noc oraz w tym że za pomoc jej ojcu przy budowie garażu dostałem pieniądze? Jestem młody, lecz niestety z pewnych powodów muszę sam pracować na swoje utrzymanie, pracuję praktycznie zawsze jak tylko mam czas. Podczas tych 3 dni gdy pomagałem w budowie najpewniej właśnie bym pracował tylko że gdzie indziej. Jeszcze jedno pytanie. Dlaczego stwierdzasz że cytuję: ''siedemnastoletnia panna żyje jak dwudziestopięciolatka przy pełnym przyzwoleniu rodziców!'' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze on ma 15 lat to teraz wcale nic nie zmienia. Młodsze gòwniarstwo juz ma pierwszy raz za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego, że pomieszkuje w domu rodzinnym z chłopakiem, wspóżyje z nim. Wybacz ale dla mnie oboje jesteście jeszcze dziećmi którzy bawią się w dorosłość. Piszesz, że masz trudną sytuację, sam się utrzymujesz, naprawdę jestem pod wrażeniem bo jesteś mlodym chłopakiem, pewnie życie cię zahartowało ale czy jesteś pewien, że twoja była dziewczyna jest też emocjonalnie gotowa na taką zażyłość? Co jej daje ta znajomość z piętnastolatkiem? Może ona nie jest tak dojrzała jak ty, a taki związek to dla niej za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tomek, jesteś mlodym chłopakiem i z tego co piszesz życie cię nie oszczędzalo, bardzo Ci wspólczuję ale nie jestem pewna czy pisanie na kafeterii pomoże rozwiązać Twoje problemy. Tutaj ludzie piszą mając o Tobie i Twojej sytuacji szczątkowe informacje, nie znamy Ciebie ani Twojej dziewczyny, waszych rodzin więc każdy doradza kierując się własnymi zasadami, doświadczeniami, uprzedzeniami itp. co nie zawsze jest trafne. Może spróbuj porozmawiać z kimś doroslym z wlasnego otoczenia, z kimś, wzbudzającym szacunek, autorytet. Jeśli nie znasz nikogo takiego to może z psychologiem szkolnym. Na pewno Ci lepiej doradzi niż my na forum. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze: przytulala się z innym, być może i całowała to bardzo źle świadczy o niej. Widocznie ten z obozu jej się podobał, imponowac jej. I tutaj można rzec ze nie bardzo ciebie kocha jakoś. Wiesz jeśli kobieta kocha faceta to nie pozwoli się innemu dotknąć, przytulać, całować bo inny facet ja po prostu brzydzi. Tu nie ma mowy o miłości. Jesteście bardzo młodzi. Dała mu nawet numer, pisze z nim. Czego ty chcesz więcej i jakiej rady. Otwórz oczy. Po drugie : zwyzywales ja i to tez świadczy o tobie. Byłeś wściekły bo wiedziałeś ze to juz koniec tego chodzenia. Wyzwiska nic nie dają tylko pogarszają sytuację . Ona być może czekała na wyzwiska z twojej strony żeby mieć stu procentowy pretekst ze juz cie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mechanik567
człowieku ona niby nie chce wybaczyc bo ma pretekst zeby cie spławiac i obwiniac, nie daj sie ona jest szmatą i tyle, ty zasługujesz na lepszą uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iczi
Tak sie konczy czytanie cudzej korespondencji . Sam sobie nawarzyles piwa . Dziewczyna nie jest Twoja zona ani wlasnoscia . Poznaje nowych ludzi i nie masz na to wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że stary temat ale nawet ja jako dziewczyna ci powiem że dobrze zrobiłeś , skoro ona ma tajemnicę przed tobą i kolezka ważniejszy to współczuję ci takiej zdzirki, szczerze współczuje , nie bierz winy na siebie skoro ona problemu w sobie nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×