Chyba przestaje kochac meza

Od prawie dwoch miesiecy niema pracy.w tym czasie robi remont u rodziny za free zupelnie. Co wiaze sie z tym ze niema go w domu calymi dniami. Oczywiscie remont mial trwac dwa razy krucej. No ale to szczegol. Ja pracuje po pracy dzieci dom pranie obiad zakupy. Maz od tego czadu nir zrobil w domu kompletnie nic bo go niema,a jak jest to tylko poto zeby sie przespac i zjesc. Remont skonczyl wczoraj dzis pojechal do brata pomoc mu w czyms.mialo zajac mu to kilka godzin a pojechal rano. Do tej pory go niema.co godzine na mojego smsa pisze ze juz wychodzi a bylo to od godziny 19.przez ten remont i jego nieobecnosc brak pomocy ciagle sie klocimy tzn ja sie kloce,mam pretensje on nie rozumie tego. Mam ogromny zal do niego o to. On ma zupelna zlewke. Wczoraj sie pogodilismy bo od miesiaca wrocil wczesniej bo zrobil ten temont w koncu. Bylo milo....a dzis powtorka. Nir sypiamy ze soba od miesiaca. I zdaza sie ze nawet spimy w innuch lozkach....rozmowy nic nie daja.

Szczera rozmowa. Powiedz mu wszystko co czujesz

Przez ostatni miesiac przeprowadzilam z nim dziesiatki takich rozmow. Ale konczyly sie klotnia. On nir rozumie. On robi z siebie meczennika bo jest wielce zmeczony. A we mnir sie krew gotuje bo wszystko w domu robie JA plus pracuje. On nie pracuje teraz nie doklada sie do nieczego. Uwaza ze nic zlego nie robi. Po wczorajszej zgodzie myslalam ze bedzie juz lepiej... ale od rana go niema bo siedzi u brata i jego zony. Mamy prawir polnoc no ludzie....norwiem juz naprawde niewiem

Założył rodzinę i ma ją w dupie... Nie spędza wgl czasu z żoną... Przeprowadziliście dziesiątki poważnych rozmów i nie rozumie tych dwóch kwestii? Jak czytam te Wasze problemy na kafeterii to wydaje mi się, że kilkadziesiąt % ludzi jest upośledzonych umysłowo...

A skąd masz pewność ze jest u brata i jego zony? Bo mi to wyglada na klasyczna zdradę. Zdrowy normalny facet nie stroni od seksu, a jesli unika seksu z tobą to ma go z kims innym.