PRZEMYSŁAW KAPUŚCIŃSKI ZE SKIERNIEWIC

chodziłem z nim do technikum ale pacan po paru miesiącach zrezygnował bo w ciry nieźle dostawał i ogólnie taka pista z niego była:D stał jak ta dupa i ściany podpierał na przerwach a w klasie nikt z nim nie gadał wcale ani nikt nawet z nim w ławce nie chciał siedzieć, jeszce mu kanapki zabierali albo plecak przez okno wywalali albo wszystko z plecaka na korytarz a ten zbierał haha