Bogaty szuka biednej

Jestem zarabiającym facetem 3100zł miesięcznie dla mnie. Szukam kobiety ktora pragnie schronienia pod moimi skrzydłami, wynajmuje mieszkanie na obrzeżach miasta i mam samochód fiat panda na przerobiony na gaz. Szukam swojej kobiety życia która zostanie moją żoną oraz matką mojego potomstwa. Chcę założyć rodzinę ktora będzie zwięczeniem mojego życia.

P.S nie pije i nie pale i nie bede miał nigdy kochanki

Hehehe :D :D, bogacz z 3100.....padłam

Do tych 3100 dodaj jeszcze ze dwa zera na koncu to sie zastanowimy,no nie kobietki?z dziadami sie nie zadajemy

3100, to ja na waciki wydaję :)

Majątek się powiększa nie pomniejsza :D Zarabiam więcej od ciebie i jestem kobietą Żałosna imitacjo faceta :P:D

O ile to pensja netto, to faktycznie chyba powyżej średniej krajowej. Ale żeby zaraz "bogaty"...?

Bogaty to jak ma dobre mieszkanie lub dom w drogim mieście. kilkaset tysięcy oszczędności. To jest absolutne minimum

No prawdziwy krezus :D, 3100 minus opłaty za wynajem, można poszaleć.....jeden dzień w miesiącu

Hej "bogaczu"moze u siebie na wiosce zrobisz furorę, wspomóż te zuliki a nie do normalnych ludzi wychodzisz.:) Moj ojciec zarabia 6 razy i jestesmy srednia klasa.

6 razy tyle*

Nieważne ile się zarabia ważne ile się ma.

Dam wam przykład znam kilku prezesów co zarabiali duże pieniądze a teraz nie mają pracy lub pracują poniżej ich oczekiwań. Faktycznie nie ważne ile się zarabia tylko ile się ma. Zarabiając 10.000 zł na milion trzeba pracować 100 miesięcy. Mając milion jesteś 100 wypłat do przodu bez ryzyka utraty pracy. Mając milion można go strać w kilka dni ale zarabiając 10000 można nic nie odkładać i za 10 tat dalej mieć 0 na koncie i innych lokacjach.

Za tą radę powinnam dostać od was buziaka. Zawsze oszczędzajcie pieniądze. Są 3 rodzaje oszczędzania: 1 lekka wersja symboliczne 100 200 300 zł w zależności od dochodów - takie oszczędzanie to na wyjazd albo na samochód za kilka lat. 2 wersja preferowana znaczna część dochodu jak się da to więcej niż połowa - czuć skutki takiego oszczędzania. 3 wersja hardcorowa - na wszystkim i na czym się da - szkoda życie marnować. Oszczędności lokować na 3 różne sposoby np. 33% konto 33% nieruchomości 33% lepiej mieć blisko siebie w różnej zawartości.

Zamiast oszczędzać można inwestować.

Można inwestować ale maksymalnie połowę bo jest ryzyko.

Oczywiście. Ale samo oszczędzanie nie da wiele, niestety.

zamiast pracować można kraść też jest ryzyko ale nie trzeba pracować

Nie ma obowiązku oszczędzania ani inwestowania. Jak ktoś średnio zarabia to nigdy nie będzie bogaty z samego oszczędzania, ale jak chce tylko dobrze żyć i spokojnie to oszczędzanie wystarczy. Ja to bym w ogóle zrezygnowała z ZUS u jakbym mogła i lepiej bym na tym wyszła. Niestety wiele osób jest nieodpowiedzialnych i taki ZUS to jedyna gwarancja jedzenia na starość.

Kraść to jest większe ryzyko bo jakbym kogoś złapał na gorącym uczynku to nie wiem czy tylko by się na szpitalu skończyło.

Jak kraść to tylko w uczciwy sposób. Tak jak to słyszałam w pewnym serialu, że jest nie uczciwy podział pieniądza i trzeba wyczyścić wszystkie konta. To jest prawda że ktoś zarabia 20000 a jego praca jest warta 4000 a inny zarabia 1000 a jego praca jest warta 4000. Średnia pensja np. lasach państwowych to ponoć 7000 zł - tak mówili w telewizorni.

Abstrahując od tego zabawnego anonsu, pragnę zwrócić uwagę kobitkom szukającym ludzi ze 100 razy wyższą pensją od średniej krajowej, że takie na ogół kończą ze zdradzającymi ich Sebami, gromadką małych Sebków i z porozciąganymi dresami, przy niekończących się obowiązkach domowych, walcząc o przeżycie ^^ A wracając do meritum, facet może dostał parę pałaców w spadku, może jest naukowcem i coś odkrył, i dostał jakiegoś nobla razem z milionem zielonych, a pracę ma taką jaką lubi, bo kto bogatemu zabroni? Fiat Panda w gazie? Spora część bogatych nie jest rozrzutna, jak na prawdę ma potrzebę (np. non stop jakieś delegacje) to kupi sobie mały helikopter, jak nie ma takiej potrzeby i nie ma też parcia na przepych czy mocne fury, to co w oszczędnej Pandzie złego? Szczególnie jak ktoś się natyra nad pieniądzem to zna jego wartość i jest oszczędny ;p Takie tam filozofowanie, nie obchodzi mnie w sumie majętność autora ^^

Szukacie sprawiedliwość :D Sprawiedliwa jest tylko śmierć. Nigdy nie było i nie będzie sprawiedliwego podziału pieniądza. Pocieszę was, że w porównaniu do obywateli np. Nigerii żyjemy nie sprawiedliwie i powinniśmy podzielić się z nimi naszymi dochodami. Niemcy zaś powinni się dzielić swoimi dochodami z nami. Prawda jest taka Niemiec nam nie da a my nie damy Nigeryjczykowi. Nie szukajcie sprawiedliwości bo sami nie szukacie sprawiedliwości w tym rozumowaniu globalnym.

Tam gdzie są duże zyski tam są duże dochody. Kwestia sprawiedliwych dochodów to poważny problem, który nie można w prosty sposób wyliczyć. Niestety pewne grupy społeczne są bardzo pazerne a ich pazerność sięga do czasów starożytnych i nikt tego nie zmieni.

takie są kobiety jest fajny facet to nie chcą wolą drani zeby ich bili i chlali browar w pubie. a tu jest porządny facet nie ma chętnych tylko sie śmieją że mało zarabia załosne kafeterianki

Łatwo gardzić biednym człowiekiem bo to oznacza, że jest głupi, leniwy, niezaradny. Rzadko się patrzy na kogoś z szacunkiem bo może jest uczciwy, dobry. Mamy bardzo ciężkie czasy bo często dobrych, uczciwych ludzi jest coraz mniej bo się ich określa frajerami. Tylko przypomnijcie sobie programy: uwaga usterka, będzie pan zadowolony... Sami jak byłyście oszukane to co było miło???? Jak się czułyście??? Facetowi potem mówicie stary też tak rób??? Same tak potem robicie w pracy???

Każdy sobie rzepkę skrobie... Jak większość Nigeryjczyków czeka, aż im banan z drzewa spadnie, a większość Polaków zapieprza ciężko, to jest niesprawiedliwe, że mamy więcej? Czy jak większość Niemców wykonuje swoją pracę bardzo solidnie, w dodatku są doskonale zorganizowani i znacznie efektywniej dysponują czasem od Polaków, to jest niesprawiedliwe, że oni mają więcej? znaczy zawiało mi tu komuną i równością, a to że świat, w którym żyjemy nie jest sprawiedliwy to inna sprawa, ale gdyby nie było ludzi, którzy nie chcieli być równi tylko lepsi, to byśmy nadal mieszkali po szałasach i ziemiankach...

Z tego co wiem w Nigerii to jest bardzo dużo szybów naftowych a ten kraj jest tak okradany, że tylko 1% ma z tego zysku. Nigeria to akurat dobry przykład niesprawiedliwości. Niemy zaś za szkody wojenne nigdy nie oddali kasy.

Niestety mężczyźni są z natury źli a kobiety z nich robią jeszcze większych badbojów. Żeby świat zmienić trzeba z nas wyrzucić człowieka pierwotnego. Mieszkamy w domach ale sposób myślenia jak z jaskiń.

Są źli i dobrzy. Ładni i brzydcy. Chorzy i zdrowi. Bogaci i biedni. Jest kolorowo bo jest różnie. Gorzej jak zaczyna się wszystko robić czarno białe.