Czy warto jeszcze uczyć pić z butelki?

Moje dziecko skończyło 9 miesięcy. Karmię piersią, więc nigdy nie dawałam dziecku butelki. Napoje do tej pory dawałam pić z kubka, bo z butelki pić nie umie. Czy warto jeszcze uczyćdziecko pić z butelki? Do tej pory kilkanaście prób było nieudane. Umie pociągnąć raz i tyle, nie umie się zassać. Czy jeśli umie pić z kubka to pozostać przy takim sposobie picia?

Po co masz go teraz uczyć pić z butelki? Zwłaszcza, ze dziecko umie pic z kubka- chcesz go uwsteczniac?

Nie trzeba specjalnie uczyć, choć umiejętność picia z butelki (ale nie takiej ze smoczkiem, tylko takiej typu bidon) czy przez słomkę przydaje się później przy piciu już bardziej "dorosłych" napojów typu woda źródlana czy soki. Ale jeszcze spokojnie macie na to czas.

bo z butelki się lepiej napije niż z kubka nie wiesz o tym? tak to jak pije jest więcej rozlane na koszulce niz się napije. poza tym jak np. już nie będzie chciała kp to w nocy maly będzie glodny i co mu da? zupki? bo z butelki się mleka nie będzie umial napic.

Dziecko będzie jadło wieczorem kolacje- wiesz o tym, ze taki posiłek istnieje i im dziecko starsze, tym mniej je w nocy? A napić się może z niekapka/ bidonu, nie musi uczyć się w tym wieku pic przez smoczek

Czytaj ze zrozumieniem, a potem pouczaj, ok?

a moje ani z niekapka, ani z bidonu nie pije i załuje ze nie nauczyłam go pic z butelki . pije tylko z kubka i w nocy jest masakra, caly mokry ze musze go przebierac.

21.27 pomyśl trochę, a nie pouczaj! czasem dzieci w nocy 3 lata pija mleka, a jedne nawet i dłużej i mimo tego, ze jedzą...kolację...

Mam 2 dzieci, karmione piersią, a w wieku 6 mc uczone pić z kubka z dzióbkiem, nie był to niekapek, bo nie lubiły z takiego pić. Nigdy nie piły z butelki i nawet w nocy nie było problemu pić z tego kubeczka (nie dostawały nigdy kubka do samodzielnego picia na leżąco i "ciumkania" sobie do zaśnięcia :P ). Gdy miały około roku umiały pić przez słomkę i po jakimś czasie to była główna forma picia napojów (w tym mleka) zwykły kubek i jednorazowa słomka.

A dawawajcie nawet do 18 te butelki w nocy, a potem płacze że noce nieprzespane, ze próchnica itd.

moje dziecko było kp. potem jak mała miała 8 miesięcy nauczyłam ja pic z butelki, a jak miała 3 lata to już sama butelki nie chciała. a i próchnicy też nie ma!!! zawsze się tu zleca jakies idiotki! jeśli o mnie chodzi to moglas nawet nie kp tylko od razu łyżeczka dawac...

Idiotka to jesteś Ty, skoro nie potrafisz do ludzi zwracać się w inny sposób, a swoją drogą 3-latka z butelką to jednak przesada

jak zwykle ze skrajnosci w skrajnosc :) albo lyzeczka od razu po zakonczeniu kp, i bron Boze butelka bo to zło najwieksze na Ziemi, albo ciumkanie z butli do podstawowki. moje dzieci od urodzenia pily z butelki (z piersi bezposrednio tylko do popicia czasem, np w nocy), bo sciagalam pokarm i tak dawalam. nie potrafilam blizniakow karmic naraz, a zawsze chcialy jesc w tym samym czasie - i bardzo dobrze, bo do dzis sa idealnie 'uregulowane' ;) od 12 miesiaca pija z butelki tylko rano, rzadka kasze bez cukru, i na noc gesta kasze po kapieli. zeby myja 2-3 razy dziennie, w ciagu dnia pija z niekapka, z 'doroslej' butelki z ustnikiem, przez slomke jednorazowa, albo ze zwyklego kubka. jedza praktycznie samodzielnie łyzka zupe, owsianke z owocami itp. nie sadze, zeby pijac 2 razy dziennie kaszke z butelki sie 'uwstecznialy'. maja 16 miesiecy. obserwuje je, i jak zobacze, ze sa gotowe na calkowite odstawienie butelki, to odstawie.

Twoje dzieci piją z butelki od urodzenia, a to jednak różnica, skoro autorka karmi piersią, dziecko umie pic z kubka, z butelki nie chce, to po co mu ja na siłę wciskać?

ok, w takim razie mam pytanie - jak sie obudzi np o 4-5 rano z rykiem, potwornie głodne, to rozumiem ze go bedzie taskac do kuchni, sadzac w krzeselku , rozbudzac i wciskac lyzeczka kasze? nie wyobrazam sobie tego. moje dzieci jeszcze do niedawna, spiac od 20 wieczorem, potrzebowaly okolo 5 zjesc butle kaszy albo mm, na polspiaco praktycznie, a potem sobie dosypialy do 7 i ok 8-9 jadly normalne sniadanie.

Autorka jeszcze karmi piersią i jakoś nie zauważyłam w jej poście wzmianki o tym, ze kończy, więc jak się dziecko obudzi wściekłe głodne, to zrobi to samo, co do tej pory

tak dla ciebie 3 latka z butelka to przesada, bo twoje dzieci sa na pewno doroślejsze i mądrzejsze bo "nie piją z butelki" a jak do szkoły pójdą to ledwo będą z klasy do klasy przechodzić... a matka na siłę chce je takie dorosłe i samodzielne zrobić. dobrej nocy życzę.

Hahah ten tekst o niezdawaniu do następnej klasy masz już oklepany, wymyśl sobie lepszy

autorko ja bym nauczyła pic z butelki, bo to wygoda i dla ciebie i dla dziecka. nic nie tracicie. potem będzie chciako to samo odrzuci butelke.

Nie rozumiem jaki jest problemu w piciu przez 3 latka z butelki? Moja bratowa tak dawała dziecku mleko na wieczór, a może i nawet do 4 roku życia i jakoś chłopak się oduczył. Jak kończył przedszkole to już nie chciał mleka na noc to i skończyło się dawanie butli

To zależy czy planujesz długo karmić czy odstawiać w bliskiej przyszlosci. Moja córka też była bezbutelkowa i bezsmoczkowa. W wieku 8 m-cy piła przez słomkę. Ale ja zakładałam, że będę karmić do około roku, więc stopniowo zaczęłam tą butlę wprowadzać, bo wiedziałam, że nie wykluczę od razu karmień wieczornych i nocnych i nie będę się męczyć z innymi naczyniami. Ostatecznie karmiłam 11 m-cy i córka nauczyła się pić z butelki. Teraz ma 14 i w dzień pije z bidonu ze słomką albo ze zwykłej butelki z ustnikiem, a do zasypiania i w nocy jest butelka ze smoczkiem. Ten sam system sprawdził mi się ze starszym dzieckiem. W wieku dwóch lat skończyło się picie mleka przed snem i bezboleśnie butelka poszła w odstawkę.

3 latek z butelka to normalne!!!