Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba nie znam nikogo kto nie zdradzilby partnera rki

Polecane posty

Gość gość

Niestety. I to wśród młodych ludzi, 18-30... związki świeże, a zdrady to takie.. "nic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to wina rozwiązłości seksualnej i nie trzymania cnoty w taki sposó sprawdzisz partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się ostatnio dowiedzałam, że wujek od lat zdradza ciotkę. Zapytałam o to mamę wprost po tym, jak widziałam, że ciągle z kimś pisał i ktoś do niego zadzwonił i zwiał z telefonem.Od razu mi się nasunęło, a ona wypaliła, że pewnie kolejną sobie znalazł, bo nie może żyć z jedną babą. Poczułam takie zniesmaczenie... to jest, a raczej był, mój ulubiony wujek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duzo ich znasz? ja wielu ludzi/par nie znam, a jednak sa w nich pary, ktore nie zdradzily 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie warto się zgadzać na seks przed ślubem bo facet przeleci i zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nigdy nikogo nie zdradziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Nigdy nie zdradziłam nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się nie zgodzisz na seks przed slubem, to znajdzie inną do tego a ty będziesz glupia żonka z rogami, faktycznie znalazlas sposob brawo ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie "zdrady" notorycznie mi się przytrafiały w szkole średniej, a raczej nie tyle mi, co moim rówieśnikom. wielu moich znajomych którzy w tamtym okresie zmieniali partnerów jak rękawiczki wyszumiało się w końcu i teraz jest w szczęśliwych związkach. uważam, że trzeba się wyszumieć. inaczej będzie korciło do zdrady. to nie dotyczy osób, które maja żelazne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego mieć kurewska mentalność, a co innego puszczac się od czasu do czasu. To jest chyba gorsze. Moj znajomy (swoją drogą bardzo fajny lubiany chlopak) lat 28 przyznał się , że zdradza swoją 20 latkę z która jest 2 lata bo - UWAGA - juz go nie fascynuje, wdarla sie rutyna :) ale jest z nia BO SIE STARZEJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szkole średniej byłam dziewicą i się bałam relacji z kimś kto dziś mówi, że mnie kocha, bo tak mu hormony buzują, a jutro już zapomina o wszystkim i całuje kolejną.... Mojego pierwszego poznałam na studiach dopiero. Tak w ogóle, sądzę, że porządni ludzie się nie zdradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bzdura takie wyszumianie jest złe i zazwyczaj kończy się zdradą w związku więc nie pierdol głupot głupio babo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Takie notoryczne zdrady są od 18 do 30 roku życia cały czas jak ktoś zdradza to nie jest ciebie wart i wiadomo jak to się kończy! nie polecam sypiać z wieloma partnerami bo źle się kończy dla przyszłego małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzycie w to, że dwie osoby są w stanie być wierne tej jednej osobie do konca zycia? Zadnych, nawet przelotnych numerkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 20:52 Dziwię się, że rodzina przymyka na to oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak są w stanie i znam wiele takich par co się jedynymi partnerami i nigdy nie dochodzi do zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
21.13w tym temacie wierzę tylko sobie.Uważam że każdy facet zdradza.!mimo że moj tato nigdy nie zdradził mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy tylko nieprawiczek/ruchacz który nie trzyma cnoty dla przyszłej żony :) tacy fakt zdradzają tylko bierzcie prawiczków i cieszcie się życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Oczywiście, że tak. To kwestia odnalezienia odpowiedniego człowieka i szybkiego rozpoznania i eliminacji (z życia prywatnego) tego kto nie nadaje się na męża/.żonę. Ja mam 28 lat wolę zaczekać na kogoś kto będzie miał czyste konto (seksulanie) niż brać byle kogo. Na razie spotykam samych niepoważnych facetów. Jeden miał 7 kobiet, inny aż 20! Oni się tym jeszcze chwalą. Mój kolego też 28, również ma takei podejscie jak ja z tymże on nie bierze byle kogo, kobiet wokół niego jest na pęczki. Powiedział mi że jak znajdzie odpowiednią kobietę to najpierw ją dobrze pozna, ożeni się z nią i dopiero seks. Bo chce zapewnić swojej wybrance wszystko co materialne i zwiazane z szacunkiem jak np wierność, troske o nią dzieci i rodzine. Zawsze i wszędzie. Ale problem w tym że takich jak on jest niewielu, on jest rozsądny, zdyscyplinowany, zarabia bardzo dużo, na początku znajomośći zawsze udaje biednego. Jak go poznałam na początku to przez 1,5 roku utrzymywał że jest pracownikiem na budowie, ale coś mi nie pasowało zbyt inteligenty. Zakochałam się w nim, ale z jakichś powodów on mnie niestety nie chce. Ja kocham go nadal. Cóż ale wiem że są tacy faceci i jestem pewna że trafie na takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja praktycznie nie znam nikogo, kto zdradza. Malo tego, z partnerem mamy teoretycznie raczej otwarty zwiazek, a i tak od ponad szesciu lat jestesmy sobie wierni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bzdura takie wyszumianie jest złe i zazwyczaj kończy się zdradą w związku więc nie pie**ol głupot głupio babo. x dlaczego tak uważasz? większość młodzieży ma takie doświadczenia za sobą, natomiast w dorosłym życiu już nie zdradzają. trzeba się poznawać, wtedy wiesz czego oczekujesz od partnera i związku. bardzo rzadko się zdarza, że pierwsza miłośc jest ostatnią i prawdziwą. PRAWIE NIGDY. popatrz na kafeterię, ile jest tematów o rozstaniach, jakie ludzie mają dylematy. to nie dlatego, że są k*****i i mają d****arskie skłonności. wystarczy, że pojawi się iskra, emocje, pożadanie... no ale ty pewnie i tak nic z tego nie rozumiesz. dla ciebie i takich jak ty pas cnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mają mu zrobić? to dorosły człowiek. Żona wie o zdradach, nawet ponoc prosiłą kiedyś kochankę, żeby z nim kontaktów nie utrzymywała. Oni stwarzają idealne pozory...Na zewnątrz. Ale to jest i tak tajemnica poliszynela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wierzycie w to, że dwie osoby są w stanie być wierne tej jednej osobie do konca zycia? Zadnych, nawet przelotnych numerkow? Tak, to możliwe, ale znam tylko jedną taką pare i wiem, że oni oboje nie uprawiają seksu wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie pas cnoty. Trzeba widzieć granice. Jak ktoś na Ciebie pluje to też mówisz że deszcz pada i uważasz innych za slepych, glupich itp? Zastanow się nad sobą, bo to ty masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś hmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś oooo fffuj masz 28l i jestes dziewica? musisz miec bardzo zryty beret i byc bardzoooo glupia ten twoj kolega prawik to zwykla c**a i ciekawe jakie kobiety na neigo leca co? pewnie pasztety same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niekoniecznie pas cnoty. Trzeba widzieć granice. Jak ktoś na Ciebie pluje to też mówisz że deszcz pada i uważasz innych za slepych, glupich itp? Zastanow się nad sobą, bo to ty masz problem. x ja nie twierdzę, że zdrady są dobre. twierdzę tylko, że są raczej nieuniknione. oczywiście, najlepiej by było gdybyśmy byli tylko dla tej jednej jedynej osoby, tylko jak ją znaleźć? czasem niestety trzeba trochę życia przeżyć... dodam, że samo zakochanie się w innej osobie w trakcie trwania związku uważam za zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj o fetyszach są rożne, a małżeństwo nadal trwa dlatego własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Mówię bzdura znam facetów którzy zdradzają w poważnym wieku tacy nigdy się nie zmieniają a zdrad z ich udziałem jest ogromna. Więc nie pisz bzdur, że trzeba się wyszaleć bo to nie wróży nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×