Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gośćut

blisko, coraz bliżej... SKARBIE...

Polecane posty

Gość gośćszatynka
Tak więc miłość jest wyborem, aktem woli a nie działaniem ślepych sił. Ut, kochasz, pożądasz, bo tego chcesz. I może nastał czas, abyś przestał pragnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może tak lepiej poczytać teorie spiskowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz czy to Coś to nie miłość dusz, nie żadne pożądanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może dokonał świadomego wyboru i woli cierpieć niż ranić ukochaną i innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko teoria spiskowa ut. Ty wiesz najlepiej jak jest i nie musisz się ludziom z tego tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewna szatynka... piękna, mądra... i samotna... i wszyscy się dziwią, dlaczego?... niewielu wie że została zraniona, odrzucona w bolesny sposób... nie, nie przeze mnie... i już nigdy nie będzie próbować... a tak to bywa, kiedy ma się wyobrażenie o sobie że hoho... ten nie tamten też nie jest bez wad... a lata uciekały... i chyba nie zauważyła że te najlepsze już minęły... i wtedy postanowiła... dobrze, niech będzie On... ale cóż, życie bywa okrutne... jak ktoś wysoko mierzy musi liczyć się z porażką... są inne, młodsze, jeszcze ładniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogu... skąd Ty wytrzasnąłeś tą szatynkę z poprzedniej strony... toż ja nie wiem o sobie połowy z tego co Ona o mnie wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami mam wrażenie...że tu pisze tylko jedna taka nawiedzona...pod różnymi loginami...ale nie będę jej imienia tu pisać...bo 'wywołana' zacznie tu pisać...i straszyć sądem...jak zwykle...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UTka... wiem że jesteś śmieszką i robisz sobie ze wszystkiego jaja... ale dziś wymagam od Ciebie uważnego czytania i poważnego pisania... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również chętnie poczytam tej zawiłej historii. Mam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość esemesowy skarb
Trupko ty chyba nie myslisz że szatynka to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynko, jeszcze jeden ostatni wpis do Ciebie... takie forum jak to jest dla psycholi... żaden ale to żaden w miarę normalny osobnik tu nie pisze... i nie przesiaduje godzinami na czytaniu... i nie traktuje tego tak całkiem serio... oczywiście wśród nas są tacy mniej albo bardziej pogięci... Szatynko, trupy nie cierpią... taka ich istota jestestwa że stać ich na obojętność... wobec siebie przede wszystkim... nie przejmuj się zatem moim losem bardziej niż ja sam się nim przejmuję... nie warto, chyba, że to podtrzymuje Cię przy życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jeśli już dokonuję wyboru to z reguły świadomego... a czasem pozostawiam rzeczy zawieszone w próżni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy od tego czy twoje imię zaczyna się na s...i czy opisywałaś na tym forum szczegółowo swoje prywatne sprawy i ludzi z pracy...po to aby następnie gdy ktoś to cytował...twierdzić że te osoby to na pewno ludzie z twojej pracy...i rzekomo niszczą ci życie pisząc o tobie na forum...ups...chyba wywołałam...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby... z jakiego powodu miałbym się wypłakiwać... no i wiesz UTka jednak spodziewałem się po Tobie że zaoferujesz coś miększego niż ramię :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszatynka
a ty ut, skąd o mnie tyle wiesz? nawet wiesz to, czego ja nie wiem...śmieszne...nie zostałam odrzucona, tylko ja odrzuciłam a to jest różnica. O, widzę jakieś rozgrywki... Jakaś szatynka dała ci kosza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm...lecz cuda się zdarzają...trupy będące już kostnicy potrafią ożyć i dalej dobrze się bawić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość esemesowy skarb
Trupka ty masz jakieś omamy .Temat jest o skarbie i o tym czymś tym czymś co stwierdziłam u kogoś pare lat temu.Lubie fajne foty .Uczuciowy i empatyczny wie ze nie jestem żadną szatynką.Nie kazdy ms to COŚ a ucxuciowy to ma i jemu podobni z branży..nie powiem jakiej.Dobranoc kochanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćut
widzisz szatynka wydaje Ci się że tak dużo wiesz o mnie... piszesz co powinienem i co czuję... piszesz o rzeczach o których ja sam nie wiem... :-) zobacz ile ja wiem o Tobie... jak sądzisz? skąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minęła północ więc mówię dobranoc. Życzę Wam romantyczno-seksownej rozmowy z orgazmami włącznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×