Ale mnie denerwuja ludzie na portalach randkowych ktorzy zaczynaja rozmowe

od "Co tam?" po co obcej osobie zadajecie takie pytania?

mam to samo! Wszyscy tak pytają, a moim zdaniem to pytanie ma sens tylko, gdy kogoś już znasz :)

haha, a co na takie pytanie można odpowiedzieć? chyba jakieś głupki bez wyobraźni tak zagadują. nie korzystam z takich portali, ale na waszym miejscu nie zwracałabym uwagi na takich. ewentualnie można dla jaj odpowiedzieć "co tam? a w jakiej konkretnie kwestii"?

Dokładnie!!!Ktoś ma tak jak jak -irytuje was to.Tez tego nie rozumiem...Ręce mi odpadają.Najchętniej chciałabym napisać : ''właśnie byłam siku,szyja mnie boli,bo źle miałam w nocy poduszkę ułożoną,troszkę mi gorąco ,więc otworze sobie okno,zaraz bede jeść obiad.Co u Ciebie?''.Każda odpowiedź na to pytanie wydaje mi sie bezsensowa.Myślę jednak ,że już to się 'zakorzeniło' jako schemat rozpoczynania rozmowy.Ostatnio jednak pewien chłopak napisał do mnie ,że szuka kogoś kto śpiewa,na imprezę pewną(ja śpiewam),wysłałam mu więc swoje nagrania.On mi w odpowiedzi-ale to będzie wyjątkowa impreza,bo jedynym gościem będziesz TY!hahah Nie wiem czy nazwać to ambitnym,czy żałosnym.Przynajmniej rozbawiło,w przeciwieństwie do banalnego''co tam''.

Na pytanie co tam, odpowiada się nic tam :P

albo tekst oczko dla ciebie co słychać, tandeta straszna

Ja szczerze wole dostać wiadomość typu "chętna na sex?" niż "co tam?".

Co zrobić tylko tacy meżczyźni ciesz się zainteresowaniem w was panie

tak piszą idioci którzy nie mają pojecia jak inteligentnie zacząć rozmowę. Nie odpisuj im. Ja nigdy nie odpisywałam. Tacy imbecyle są dla imbecylowatych lasek

Jesteście paskudne jak szukacie partnera przez portal randkowy

Zero elokwencji. Ale to jakaś forma testu na odsianie nudziarzy i prostaków.

hehehe a wy myślicie że kobiety piszą inaczej, bardziej inteligentnie? Albo puszczają oczko, albo zaczynają od "hejka co porabiasz" "hej co słychać", itp... fakt jest taki że na portalach randkowych i społecznościowych siedzą same przegrywy, ludzie nie warci zainteresowania.

Przed laty mialam konto i tez mnie to denerwowalo. Zdaje mi sie, ze niska jest skutecznosc takich portali,niby ludzie sie poznaja, ale w wiekszosci chyba tylko na pisaniu sie konczy i w koncu kasuje sie konto... Pewien chlopak spodobal mi sie i wlasnie przez zwrot "co tam;p" i "hehe;p" od ktorego zaczal,stracilam od razu zainteresowanie..

A wy, pasztety internetowe, znowu narzekacie na te wysypiska potworów, burdele dla gołodupców, oazy dla kalek czy inkubatory przegrańców jakimi są tego typu portale (a w szczególności randkowe). Po wuj tam napieracie latami, skoro tak wam tam źle? I ta wasza k*rwa logika jest powalająca, po wuj pisać elaborat, jak 99% z was ma totalnie wy*ebane na czytanie czegokolwiek? I po wuj się spinać, jak 99% i tak patrzy tylko na zdjęcie? I jak jesteście takie mądre baby, to pochwalcie się co wy k*rwa piszecie albo co wg was ktoś ma do was pisać? Bo jakoś tak od ponad 20 lat słyszę, że faceci się dwoją i troją a wy ograniczacie się do znoszenia tego z miną s*ającego kota, miałem też wiele (na szczęście bardzo krótkich epizodów) z takimi dziuniami, co nie dość, że nigdy nie umiały nic napisać z własnej inicjatywy to jeszcze odpisywały tylko: "aha", "uhm", "ok", "fajnie", "super", "xD" itp. itd. etc. Siedźcie jeszcze dłużej na tych portalach, to zidiociejecie i zdziecinniejecie do reszty, haha :)

Heniuś, nie denerwuj się. I nie obrażaj kobiet, bo sam na tych portalach siedziałeś ;) Wiemy już jedno: są tępi kolesie, którzy piszą "co tam" i są tępe laski piszące "aha". Ja rozumiem, że jesteś sfrustrowany, ale powstrzymaj emocje ;)

a co ktoś nieznajomej dziuni miałby napisać jeśli wkleiła zdjęcie z wywalonymi na pól ekranu cyckami albo wygięła się w jakąś śmieszną pozę na brudnej podłodze i nie potrafiła o sobie napisać nawet trzech zdań aby ktoś przeczytał i zdecydował czy jest po co pisać czy nie. mają wam pisać co słuchać piękną księżniczko całe życie na ciebie czekałem na tym portalu :D ? skoro jesteście mądrzejsze to same piszcie do tych facetów mądre teksty zanim oni napiszą co tam :D

ja bym odpisala hipopotam

Jesli sie tak dobrze zastanowic to trudno jest szczerze cos ciekawego napisac obcej osobie ktorej sie nawet nie widzi. Jesli część osób naprawde nie potrafi zbudowowac dłuższego zdania o ciekawej tresci to też nie można im odmawiać prawa do rodzinnego szczescia. Portale randkowe to miejsce gdzie osoby niesmiale mogą łatwiej niż w realu probowac kogos poznac jesli dla kogos to jest zaskoczenie to swiadczy o jego inteligencji. Czesc osob jest tez znudzona i nie widzi juz sensu w wymyslaniu tekstow na ktore nikt nie odpowiada.

Nie zawsze musi to być niesamowicie ciekawy, kreatywny i iskrzący się humorem tekst. Zwykle wystarcza, że jest bezbłędny stylistycznie i ortograficznie i wskazuje na przeczytanie profilu osoby, z którą rozmawiamy oraz pewną ogładę towarzyską...