Maryja w wielu obecnych objawieniach ponawia prośby aby jak najszybciej

schronić się w jej Niepokalanym Sercu i przyjąć jej Miłość . Aby zdążyć przed czasem ' rozrachunku sprawiedliwego ', który już nadchodzi . Najświętsza Maryja obiecuje każdemu osobiście towarzyszyć na tej trudne drodze wiary i nawrócenia i miłości gdyż ma stale jej nadmiar , czym więcej jej ludziom udziela . Z nami będzie podobnie , czym więcej miłości damy zagubionej osobie tym więcej się jej pojawi .

W Dechticach od wielu lat Najświętsza Maryja zapowiada przyjście nowej ery : Ery bez elektryczności. Czyżby miało zabraknąć prądu ?

Maria nie żyje . żyje i umarła jak każdy człowiek i również ona potrzebowała zbawienia które dokonało się przez Jezusa . I tylko On jest pośrednikiem pomiędzy nami a Bogiem . Nikt więcej . Każdy inny kto podaje się za pośrednika jest z diabła .

Najświętsza Maryja nawiedza obecnie Dechtice i tam przekazuje swe słowa i prośby wielu osobom i ich dzieciom : https://dzieckonmp.wordpress.com/tag/dechtice/

Przeciwko pokoleniom ateistycznej rewolucji francuskiej która szalała we Francji i chciała do reszty zniszczyć wiarę , pan Bóg posłał biedną ubogą pasterkę , która ciężko pracowała aby swojemu rodzeństwu zapewnić utrzymanie . Miała ona na imię Bernadetta i jedynym skarbem który posiadała to był różaniec , a od chwili gdy opowiedziała o Pięknej Pani zaczęła dla niej i dla świata nowa historia : www.voxdomini.com.pl/roz/lourdes.html

Najświętsza Maria do kobiet : " .. Gdybym z jakiegoś powodu musiała przestać was kochać , to umarłabym z tęsknoty za wami ..."

Przecież ona umarła!

Największym szczęściem jakie może człowiek spotkać na tym niesprawiedliwym świecie to odnaleźć Najświętszą Niepokalaną Maryję . I gdy to w końcu następuje wówczas wszystkie inne bogactwa , majątki i władze przestają być cokolwiek warte , natomiast wszelkie depresje , nerwice i lęki znikają .

Najświętsza Maryja była ukoronowana na królowe Polski przez króla Jana Kazimierza podobnie jak wcześniej u siebie uczyniła to Francja .

Nie rozumiem dlaczego nie możemy po prostu sobie żyć i być szczęśliwi. Życie jest samo w sobie okrutnie ciężkie a tu jeszcze dziesiątki innych jeszcze okropniejszych wyrzeczeń. Nic nie można mieć z tego życia. Nic! Tylko robota, robota, robota i użeranie sie zwszystkim, a tu jeszcze mało, módl sie człowieku, módl, módl i umartwiaj. A idź w... z takim życiem. Tylko sobie w łeb strzelić.

Nie traktuj modlitwy tak negatywnie.. Spróbuj porozmawiać z Bogiem jak z Ojcem albo najlepszym przyjacielem. Zobaczysz, ze będzie Ci łatwiej w życiu. Pisze to osoba, która nie jest nawiedzona tylko w momencie krytycznym swojego życia w modlitwie dostrzegła dużo dobrego. No i pomyśl, że masz Anioła Stróża, który przy Tobie zawsze jest.

Najświętsza Maria przekazuje słowa do Mary Efrem : " Jeżeli miłość do Mnie nie będzie mieć korzeni wrośniętych w wasze dusze to szybko zaniknie albo zostanie wyrwana przy pierwszym 'sztormie' jaki ją zaskoczy ... . Jestem Matką Opatrzności Bożej stworzona przez Tego , który w sercu moim mieszka. Moje Niepokalane Serce w końcu zwycięży , a duch Jezusa Chrystusa zamieszka w sercach ludzi . Ci którzy ducha Jezusa nie odnajdą ani nie przyjmą będą w niebezpieczeństwie wiecznego potępienia ... . Pomóżcie mi zbawiać tych którzy sami się nie zbawią , a modlitwą waszą za nich będzie to możliwe .

Jedynym miejscem w Polsce gdzie ojawila sie Matka Boska to Gietrzwald kolo Olsztyna.

Faktycznie w Gietrzwałdzie Najświętsza Maria broniła nas wtedy przed kulturkampfem napierającym od niemieckiej strony . Dzięki temu polska nie uległa germanizacji .

ludzie modlcie sie to pomaga

Maryja mówi do nas : " Moje Niepokalane Serce pragnie was zawsze pocieszać , przynosić wam nadzieję i wszytko co konieczne do zrealizowania szczęścia rodzinnego a nade wszystko to co potrzebne do zbawienia .. ". Polecajcie Mojej opiece wszystkie wasze sprawy jak i również osoby z którymi macie trudności , ufajcie memu działaniu a efekty będą zdumiewające " .

Owszem to tzw. wieczne potępienie czyli piekło brzmi okropnie ale niestety niebo dla mnie brzmi też okropnie smutno, nieatrakcyjnie i nie ma w tym nic co by mnie przyciągało. Wieczne oddawanie czci Bogu. Już samo to że nie ma tam miłości fizycznej między kobietą a mężczyzną, że ktoś kto np. w życiu ziemskim nie spełnił się w macierzynstwie co z automatu oznacza że w niebie również sie w nim nie spełni ponieważ tam już nie ma rozmnażania, samo to że w niebie nie z wszystkimi będzie się można spotkać których się kocha, bo np. nie wszyscy których się kocha tam trafią, nawet mniejsze szczegóły takie jak choćby ubiór że nie będzie tam mógł być taki jak sie chce tylko całe ciało zakryte jak na obrazach świętych, duża część a może nawet większość kultury ludzkości, muzyki, sztuki, ze świata filmu która tak się nam podoba, nie zostanie tam przeniesiona, będzie wszystko na innych warunkach, boskich warunkach. To wszystko dla mnie osobiście jest czymś przepraszam ale zwyczajnie nie do wytrzymania, sorry ale wręcz płakać mi sie chce jak o tym myśle i jestem okrutnie nieszczęśliwa. Tu na tej ziemi nawet jak czegoś nie mogę mieć to chociaż mogą sobie zorganizować jakiś drobny substytut lub choćby pomarzyć o tym, a tam ani nie będzie oryginałów spełnienia marzeń bo typowo ludzkie marzenia powiedzmy to sobie szczerze nie pokrywają sie z boską wolą. Ani nie będzie substytutów którymi będzie można to niespełnienie zapełnić, ani nawet na marzenia nie będzie sobie można pozwolić. Nie ma chyba nic bardziej zabijającego ludzką wiare w Boga. Nie wiem jak wy żyjecie w ogóle, ale ja tak nie potrafie. To jest zbyt okropne.

to czy w niebie jest smutno to niewielu tak uważa , wręcz przeciwnie każdy kto tam wstąpił choć na chwilę jest naprawdę szczęśliwy gdyż wszystko co tam jest całą przyrodę rośliny i drzewa oraz ludzi przenika wszechobecna miłość którą wszyscy tam rozpoznają jako od Boga . Wszyscy tam obecni tworzą jedną wielką rodzinę i przeżywają wspólnie wiele radości , modlą się za ludzi na ziemi i posyłają im pocieszenia serca oraz inne dary . Opisy jak tam jest przyniosło wielu ludzi , tych którzy zostali odratowani przez zdolnych lekarzy i powrócili po kilkudniowej zapaści do życia . Na youtube jest kilka świadectw tych , którzy tam w niebie byli i uzdrowieni przez lekarzy powrócili do życia , byli tam szczęśliwi nie narzekają wcale na to co tam zobaczyli , ale było im smutno gdy dowiedzieli się że będą musieli na pewien czas wrócić na ziemię .

Naród portugalski od 100 lat wielbi Najświętszą Marię od lat i chętnie uczestniczy w całonocnych czuwaniach . https://www.youtube.com/watch?v=cFZCmaAFc1y cz

Słowa Maryi przekazane bł. Gladys de Motta : " Błogosławieni , którzy w modlitwie szukają schronienia dla swych dusz . " " Błogosławieni , którzy wynagradzają Jezusowi za grzechy całego narodu . " " Błogosławieni , którzy pokładają ufność w miłości miłosiernej Matki Jezusa " " Miłość Mego Niepokalanego Serca jest potężna i całkowicie ochroni was przed wszelkim zagrożeniem. A kto tylko przyjmie Miłość Mego Serca tego uszczęśliwię nowym życiem w Bogu po to , aby jak najszybciej się stali dzielnymi rycerzami i rycerkami dla tych najsłabszych i zagubionych . "

od wielu wieków ta litania porusza serca : https://www.youtube.com/watch?v=6navny-4eH8 tym razem w Watykanie .

Albowiem ciemność przywdziewa szaty jasności.... ... a ciemnota to łyka, jako i kaczki łykają. Na zatracenie swoje. I kaczych dzieci swoich...

"Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" :O

Nie będziesz sobie robił malowanek, wycinanek ani wyskrobywanek - i nie będziesz się do nich modlił!!

zacznijmy od tego :)))przede wszystkim zadna Maryja! :(((( Tylko Maria!!! matka Jezusa. Autorko wiecej literatury:)) Biblia Hebrajska , ktora szczerze polecam :)) a napewno wiecej sie dowiesz:)PA

Wszystkie radia mają twarze, a jedno.... ;):)

A czy matka Jezusa nie miała aby na imię Miriam???

Badacze z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, którzy od ponad pół wieku pracują nad mało znanym Projektem Biblijnym - krytycznym wydaniem Starego Testamentu - odkryli nieścisłości w różnych wersjach tekstu biblijnego. Projekt Biblijny, rozpoczęty w 1958 roku, jest praktycznie nieznany poza ścisłym gronem specjalistów. Badacze, których celem jest krytyczne wydanie ksiąg Starego Testamentu (tzw. Biblia Hebrajska), pracują z niezwykłą skrupulatnością. Przez 53 lata pracy wydali dopiero trzy z 24 ksiąg Biblii Hebrajskiej; chrześcijanie liczą księgi inaczej i uznają 39 ksiąg.

Naukowcy zakładają, że jeśli utrzymają obecne tempo prac, cały projekt zostanie ukończony za 200 lat. Badacze od lat porównują ze sobą teksty biblijne zawarte w zwojach znad Morza Martwego, greckich tłumaczeniach papirusów egipskich, Biblii weneckiej wydanej w 1525 roku, hebrajskich manuskryptach pergaminowych, Torze samarytańskiej oraz zwojach aramejskich i łacińskich.

a czy w twoich świątyniach do których uczęszczasz nie ma obrazów , świętych figur i witraży z obrazami w oknach a na głównej ścianie świątyni , ekranu do komputerowego wyświetlacza ?