Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość09

Różnica wielkości u bliźniakow

Polecane posty

Gość gość09

Właśnie leżę w szpitalu bo okazało się że moje maleństwa różnią się wielkością . nie wiem co mnie teraz czeka. Dobra wyzaliłam się i trochę mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
który tc? Jak bardzo się różnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
21 tydzień. Na badaniach prenatalnych wyszło że prawie 40% różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno dziecko jest 40% mniejsze niż drugie? Czyli jaki wyszedł każdemu dziecku wiek w tygodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Tego to lekarz nie podawał powiedział tylko żebym jak najszybciej zgłosiła się do szpitala. A że dopadł mnie stres i nic więcej bo nie pytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to teraz poczekaj na badania w szpitalu. Póki co niewiele wiesz wiec trzeba czekać. Daj znać co dalej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Jak będę coś wiedziała to napiszę. lekarz ma być około 13 więc zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielkość jest zawsze rożna, 40 pprocent to dużo ale myśl pozytywnie, napewno bedzie wszystko dobrze. U mnie różnica na usg tez była większa a po narodzinach sie okazało ze M jest tylko 2 cm i 300 g mniejszy od A. Dziewczyna ze mną na oddziale urodziła bliźnięta z bardzo duża różnica, ci prawda córcia leżała w inkubatorze przez tydzień ale teraz (dzieci maja 6,5 mc) wszystko jest ok oboje rozwijają sie prawidłowo i dziewczynka goni brata :-) bedzie dobrze. Zdrówka życzę całej 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bliźniaki nie są identycznej wielkości, aczkolwiek na tym etapie ciąży 40% to bardzo dużo. W późniejszej ciąży to jest ok, ale nie tak wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Okazało się że dzisiaj nie będzie ordynatora więc z badań nici

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne podejście. A to w tym szpitalu tylko ordynator badania robi? A kiedy w takim razie będą badania no i co to za badania miały być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Pielęgniarka mówiła że usg. Trochę mnie to irytuje bo usg miałam robione wczoraj więc tak jakby leżę tu żeby sobie poleżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest u nas w szpitalach. Cierpliwosci zycze. Niedawno urodzilam i tez mnie trzymali bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygogluj sobie ttts

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie dopytaj o przeplywy i ilosc wod plodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Na wczorajszych badaniach prenatalnych było wszystko ok tylko ta różnica wielkości maluchów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
No to jestem po badaniach lekarz podejrzewa ttts. Masakra miał ktoś już z tym styczność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już chyba wszystko przeczytałam co było do przeczytania o ttts boje sie co będzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie bardzo masz na dalszy rozwój sprawy wpływ. Lekarze na pewno zrobią co tylko będą mogli aby uratować twoje dzieci ale niestety różnie się to kończy. Myśl pozytywnie bo i tak też się kończy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co lekarze mówią? Jakie działania przewidują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Lekarz mówi że mam za tydzień przyjść na kontrolę jak stan się pogorszy to będą podwiazywac pepowine temu mniejszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci mialy ttts Niestety ten wiekszy zyl tylko 6dni.Teraz mam tylko jednego.Jest zdrowy ale duzo przeszedl bo byl skrajnym wczesniakiem.Powodzenia i trzymam kciuki by wszytsko sie udalo :-) A w dobrym szpitalu jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co do domu cię wypisali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podwiazanie pępowiny to uśmiercenie jednego dziecka aby drugie mogli przeżyć. Nie wiem czy cie uświadomili. Ja bym szukala pomocy gdzie indziej. Jest jeszcze odbardzanie plynu owodniowego. Próbuj dzwon pytaj po lepszych szpitalach jesli nie chcesz stracić jednego lub dwójki dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem to najlepsi lekarze od ttts sa w Gdansku w szpitalu klinicznym.nie czekaj tylko walcz o dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Już jestem w szpitalu w Rudzie Śląskiej. Jestem po badaniach i jak wszystko dobrze pójdzie to będę miała zabieg oddzielenia łożyska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tym szpitalu Ci chcieli jedną pępowine podwiązywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Nie nie to mówił lekarz z Opola po konsultacji z lekarzem z Łodzi. W Rudzie Śląskiej powiedzieli że jedynym ratunkiem jest właśnie rozdzielenie łożyska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bede trzymac kciuki, musi byc dobrze! Daj znac prosze jak juz sie sytuacja wyklaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×