niby te 30tki i 40tki takie witalne, a jakoś największe powodzenia mają młodsze

Ale denny topic.Tyle wpisow w takim bexnadziejnym temacie wiec ja dopisze oczywista oczywistosc.Mam 36lat tak dla jasnosci.Wizualnie zawsze mloda kobieta wygra ze starsza nawet ta o 5lat.Jezeli mowa o 2laskach a nie np.otylej 20layce zaniedbanej i takiej M.Rozenek ktora pol zycia poswieca operacjom i zabiegom u kosmetyczki zeby wygladac tak jak wyglada. Jednak mlodosc jest zawsze fajnifjsza.A propos glupoty 20latek i madrosci pan straszych-przeciez wiek nie uczyni z debila mędrca a z kogos mądrego głupka..Jasne ze zyciowo i emocjonalnie im starszy czlowiek tym byc moze madrzejszy co nie znaczy ze mlode to glupie:) Beznadziejne tezy. Nie kumam szczekania ze 40latki to syf bo prochno a 20 latki to małpy i idiotki. Irracjonalna teza nie warta dyskusji.Lubie mlodosc,lubie mlode osoby,sama tez mialam 20 kilka lat:) Nie lubie szczekania i wyzywania sie na mlodych np. w pracy.Z 2 strony wyzwyanie 40latek i kazanie im zeby juz grob sobie kopaly jest zalosny.Za 10lat porodzicie dzieci i bedziecie tym drugim sortem:)

17:31 mam 26 lat i świadomie zdecydowaliśmy się z mężem na dziecko. Niedługo będziemy je mieć, bo jestem w ciąży. Jestem już drugim sortem, czy dopiero za chwilę? Heh bawi mnie to powiedzonko. Drugi sort. Smiechawa. wiem, ironizowałaś. Ale śmieję się z tych co serio tak myślą.

Coraz głupsze te tematy.

Znowu się głupie kury żrecie o bzdury, a faceci jak rzadzili światem, tak rzadza, jak zarabiali kase tak zarabiaja, bo udało im się wam/nam wmówić, że o wartości kobiety świadczy jej wyglad i metryka. Róbcie tak dalej, a kolejne pokolenia kobiet nie przestana być redukowane do PESELu, wielkości tyłka i cycków oraz długości nóg. Brawo, światłe kobiety dwudziestego pierwszego wieku :O

19:14 to myślenie ma się dobrze. Patrz obsesje na punkcie odmładzania się, np. lejdi rozenek.

Nie rozumiem takich tematów. Dziś masz 20 lat, jutro będziesz mieć 30. Minie szybciej niż się spodziewasz. A w każdym wieku można być szczęśliwym, jak się odpowiednio pokieruje swoim życiem. Dlaczego 30-40 latki są z siebie zadowolone? Bo po 30-stce przychodzi czas na samoakceptację! Wreszcie! Człowiek odkrywa co w życiu wartościowe, a co diabła warte. Zaczyna się czuć dobrze sam ze sobą. Jak miałam 20 lat, to mimo urody, byłam zakompleksiona, niepewna siebie. Z wiekiem to się zmieniło, mimo, że wyglądam mniej korzystnie. Nie wróciłabym do przeszłości.

Jeśli ktoś jest zadowolony to nie pluje na innych. Ja wychodze z założenia, że każdy był młody, a większość z nas będzie stara. I to jedyna różnica, że co dekadę trochę osób ubywa. NIgdy nie wpadłam na to by pluć na 18latki bo sa młodsze ode mnie. Też przecież tyle miałam. Natomiast na kafe akurat widzę więcej starszych (nieważne ile mają lat) plujących na młodsze. 40stka pluje na 30stkę, 30stka na 20stkę itd.

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Sama mam już 39 lat i o zgrozo dwoje maleńkich dzieci :) ale teraz uważam się za atrakcyjniejsza niż 20 lat temu, bo w końcu sama się sobie podobam. Jedynie czego żałuję to fakt, że w młodości nie dbalam o zdrowie. Z racji tego że mam 180cm bardzo się garbilam, bo byłam najwyższa i teraz kręgosłup mi siada. Tak samo lata pracy przy komputerze dają znać o sobie w postaci cieśniny nadgarstka. Także młodości trwaj, ale zadbaj o zdrowie. Pozdrawiam serdecznie zwłaszcza staruszki :)

jak mialam 20 lat to bylam traktowana jak gowniara.Co z tego ,ze bylam ladna i juz wygladalam jak kobieta jak i tak bylam traktowana jak dziecko.Najlepszy wiek jak dla mnie to 25lat -30pare wciaz tak samo mlodo sie wyglada a juz inne traktowanie . P,s wspolczuje podejscia ,ze 30 lat to stara kobieta ,bo dla mnie roznicy w wygladzie nie ma zadnej ,no chyba ze ktos o siebie nie dba to wtedy i mlody wiek nie pomoze.

to ja powiem tak faceci podobaja mi sie w wieku 30-35 lat styl :Joseph Morgan ,lubie ta meskosc,ktora sie ma kolo 30tki .Jesli chodzi o mloszych facetow 20 -25 to zwyczajnie sa dla mnie aseksualni bo wygladaja bardziej szczeniacko .Takie samo mam zdanie o kobietach tez preferuje ten wiek i gdyby ktos mi kazal wybrac wiek na cale zycie ,to chcialabym miec zawsze 32lata np.Wyglada sie tez lepiej rysy robia sie bardziej kobiece(np wyrzezbia sie czesto kosc policzkowa) ,pomimo tego wyglada sie mlodo a jednak powazniej i seksowniej.Wspolczuje jednak serdecznie tym co zaczynaja sie szybko starzec i traca swiezosc juz za mlodu,mowie tu o 20latkach co juz w tym wieku maja zmarszczki celulit lub rozstepy a jak dobiegja 30tki to bardzo staro wygladaja(takie geny widocznie i nic sie z tym nie da zrobic)niektore kobiety juz w mlodym wieku wygladaja na znoszone wtedy faktycznie mozna tesknic za 17tka :)

A mnie jest przykro, ze juz nie mam 20 lat. Niby nie wygladam zle, ale wiele bym dala, zeby chociaz przez jeden dzien byc znowu wczesna dwudziestka.

23:17 a ile masz lat? ja 26. chciałabym mieć znów 20

mam 40 lat i tez nie rozumiem takich tematów. autorko załozylas ten temat z powodu swoich kompleksów czy co? co cię gryzie tak naprawde. wyzwał cię ktos od siks czy jak? napadasz na 30 i 40stki wrzucasz wszystkich do jednego wora i wszystkie powyzej 25 l sa be. w sumie to czemu ma słuzyc ten tamt co cchesz przez to osiągnać?