Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szwagierka odgapiła od nas wózek dla dziecka, wkurza mnie to

Polecane posty

Gość gość

już odgapili dwie inne rzeczy a teraz wózek takiej samej firmy i ten sam model, tyle że inny kolor chociaż tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy odgapiła? pierwszy raz słyszę takie powiedzenie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no że kupiła to samo "odgapiła" czyli odpatrzyła, naśladuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, nastepnym razem odgap cos od niej w rewanzu ;) moze jak sie na wlasnej skurze przekona jak to jest, przestanie :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żal mi osób, które nie znają polskiej potocznej mowy...nie wiedzieć co to znaczy "odgapić"? Kalectwo umysłowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest skura? To jakieś zwierze? Kura to wiem, ale skura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej, że to Tobie przeszkadza. Szczerze to ja chyba nie miałabym nic przeciwko temu, nawet może byłabym zadowolona, bo to znaczy, że masz dobry gust ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skura to to samo co skóra tylko napisane przez u :-----DD mam nadziej eze pomoglam buska :--**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochwal się autorko jaki to model wózka. Pewnie ten toporny, który w kazdym sklepie wciskają to i szwagierka się skusiła. Jak ja kupowałam wózek to masowo wciskano Bebetto Luca. Nie zapomnę tej nazwy chyba do końca zycia. Pozniej jeździł co drugi taki po ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do sklepy i zbron sprzedawania tego modelu wozka! Nikt nie moze jezdzic takim samym wozkiem jak twoja najwspanialsza na swecie "dzidzia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest wózek JEDO FYN a ona odgapiła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam polskiej potocznej mowy i nie czuję się przez to uboga ani mało inteligentna. Pierwszy raz w życiu spotkałam się ze słowem "odgapić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbys kupiła taki za 4 tysiaki to by nie spapugowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to jest dobra myśl, jeżeli Cię stać zaszalej z czymś co ją zablokuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieszkamy na dużym osiedlu bloków i kupiliśmy wózek retro na dużych, pompowanych kołach, ale nie te bardzo drogie tylko taki do 1.500 i po paru m-cach zauważyłam, że wiele mam z najbliższego otoczenia ma takie same wózki, nieraz nawet taki sam kolor, bo wiadomo ludzie lubią mieć to co inni, nawet jeśli jest to niewygodne, bo akurat nie każdy lubi wózki bez skrętnych kół. Koleżanka kupiła najnowszą wersję Quinny- coś ponad 3 tys dała i nikt nie spapugował, także coś w tym jest:-P Akurat Jedo, to popularna i ceniona marka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma słowa "odpatrzyła", co najwyżej "podpatrzyła"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez teraz jej nagadaj że tak strasznie żałujesz zakupu tego wózka. że okazał się złym zakupem. Głupio się jej zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak myslalam, toporny czołg. Było sobie zakupić droższy wozek to moze bys była taka cool. Swoja droga powinnas sie cieszyc-udupiła tak samo jak Ty z tym wozkiem. Jak to sie mowi-jedziecie na jednym wozku :D obie będziecie niezadowolone z takiego szajsu. Ciesz sie-nie jestes sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I takie zawistne, zazdrosne baby zostają matkami. Jak ta szuja mogła kupić taki sam wózek? Co za flądra z niej! Nie wpuszczaj do domu, nie pokazuj nic, bo znowu 'odgapi' (nie ma takiego słowa), a potem jeszcze nienasycona rzuci się na twojego męża, bo dostrzeże w nim coś, czego jej nie ma. Co za tępota się rozmnaża....Autorko, masz wiejskie korzenie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na brata ma się niby rzucić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat jedo fyn to dość popularny wózek, tak jak jedo bartatina kiedys, mnóstwo jest tych Rico, Bebetto, Roanów, a ostatnio Anexy, kiedys Taco wszędzie było, wszystko jedno i to samo. Ja mam dwa wozki ale nikt nie ma żadnego z nich w okolicy, bo kosztowały niemało ale sa super trwałe i funkcjonalne. Jedna znajoma też ma dwa wozki których nikt nie ma w okolicy, no ale ona za swoje słono zapłaciła. Kup droższy, przynajmniej porządny będzie i nikt nie zpapuguje/odgapi czy tam zmałpuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co z tego ze ma taki sam wozek? Naprawde nie masz innych problemow? W glowie sie nie miesci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×