Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćA

Niezobowiązujący wirtualny romans.

Polecane posty

Erato9 - zdaje sobie z tego sprawę i najczęściej dotyczy to kobiet. Bo gdyby nie było w tym wszystkim żadnych emocji to romans byłby nadal tak kuszący? Wątpię. Realizm raczej pozwala w porę pewne rzeczy zakończyć lub kierować na nieco inne tory Gościu z - pudło :) Walisz na oślep jak cep - nie idź tą drogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyczna mi
Erato9 dlatego zapytałam na początku. Po co komu znajomość z założenia tylko mailowa, bo mamy związek? Dla komplikacji, podbudowania ego seksualnego czy dlatego, że to co nieosiągalne jest dla ludzi najbardziej atrakcyjne? Nieliczni pójdą do z tym w świat, inni powiedzą żegnaj. Ile osób i ile lat będzie jednak trzymało się tego ideału, który był atrakcyjny przez niemożliwość. I brak banalnych codziennych trosk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sceptyczna ty masz ochotę na taki romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku postawienie na realizm zabiło emocje, albo raczej do nich nie dopuściło. A gdzieś tam wcześniej, w innym przypadku, gdy się im poddałam realizm poszedł się paść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy kto czego szuka. Jeżeli jest się w związku i szuka przelotnego płomiennego romansu - trzeba być ostrożnym by nie wpaść. Wówczas realizm koniczny. Inaczej gdy szukamy czegoś poważnego - bez emocji ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyczna mi
Thorin tutaj większość osób jest w związkach jak kobieta z rana, z którą rozmawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż ;) Trochę już tu jestem a czasem zachowuję się jak dziecko we mgle :) Nie napiszę niczego, czego byście nie wiedzieli. Miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli zdrada i romans trzymają się mocno. Erato9 - mgła jest fajna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukałam właśnie przelotnego romansu, ale gdy starałam się zachować realizm płomienie niestety szlag trafił ;) Wyciągnęłam z tego prosty wniosek, rzucając się w wir płomiennego romansu musimy liczyć się z tym, że sobie to i owo poparzymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyczna mi
Prawda.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wirtualnie rozkłam nogi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wirtualnie rozkładam nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sceptyczna ty też w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co stchórzyłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można sobie w ramach nudy i rozrywki nie mając zobowiązań wejść w pewną formę romansu, ale gdy w grę wchodzi dobro innego człowieka trzeba mieć na tyle rozsądku żeby się wycofać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sęk w tym, że w romansach często rozsądek zanika. Hormony buzują i mocno daje o sobie znać zwyczajna "chcica"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś w związku,jeśli masz jakieś zobowiązania możesz pozwolić sobie na pewną formę flirtu,ale musisz się pilnować żeby nie przerodziło się to we flirt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie do końca tak - jeśli jesteś w związku ...to jesteś. Jeśli decydujesz się na skok w bok - trzeba się liczyć z konsekwencjami. Tak to już jest - póki co standardem w naszym kręgu kulturowym jest monogamia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sparzyłam się za się za pierwszym razem ;) za drugim postanowiłam zachować zdrowy rozsądek i niestety wiało chłodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flirt nie jest skokiem w bok Romans już tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyczna mi
Jestem w związku.Czyli nie ma półśrodków z tego co czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym forum dla niektórych już flirt jest zdradą. Trudno na zimo kalkulować i planować romans. Aby iskrzyło musi to "coś" - inaczej to jedynie spotkania na lepszy lub gorszy seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy iskrzy raczej trudno mówić o rozsądku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flirt jest jedynie formą bardziej erotycznej rozmowy,nie ma mowy o seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sceptyczna zakończ związek i rób co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyczna mi
Po co mam zakończyć swój związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sceptyczna a gdybym zaproponował taki flirt? Jestem tym facetem ktory pytał ciebie czy jesteś w związku i czy myślisz o takim flircie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×