Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

polepiona_ona

30letnie singielki nie z wyboru

Polecane posty

Gość gość
Sypiam tylko z niezrównoważonymi artystami. Oh jaka ja jestem szalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym to ja wiedziała, czego chcę od życia... myślę że nigdy ten wątek by nie powstał ;) x wczoraj przez przypadek odkryłam to forum i zwyczajnie wrzuciłam temat, który najbardziej mnie dotyczy. Czy Ty nie jesteś czasami ciekawa jakie to inni mają historie? A moje wypowiedzi to taka lekka prowokacja, żeby ruszyć temat. x nerwy na wodzy ;) https://www.youtube.com/watch?v=vwNceY7YkLk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do bycia szarakiem, to potwierdzam, że jestem, to piękne stworzenia, ale populacja systematycznie maleje. x jest jakaś sympatyczna koleżanka singielka z Poznania? bo się wybieram, może jakiś koncercik? na żywo jestem sympatyczniejsza niż na forum i można ze mną konie kraść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może z innej beczki.. Czytam to, bo czytam... jestem 14 lat po ślubie, mam rodzinę i jest ok.Mam 36 lat, naprawdę niczego mi nie brakuje. Żal mi patrzeć na takie kobiety. Nie - że żal mi tych kobiet co TY, jako że jestes złą osobą. Ale tak ogólnie. Nie personalnie. Zauważam pewien schemat. Powtarzający sie od wielu wielu lat. Wiek 30 to albo desperacja albo rezygnacja. takie czasy. taka rzeczywistość. Nie potępiam nikogo i nie oceniam. Ja sama, gdybym nie miała własnego męża. kto wie co by było.. Wiem dziś jedno. Że od czasów zakochania i związku z moim mężem, jedyni faceci jacy zawrócili mi w głowie choc minimalnie, to zonaci. Wiec poniekąd rozumiem twoje postępowanie i szczerze współczuję. Może wyluzuj. nie idż do łóżka z kimś bo poprostu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam ostatnio felieton chyba w Wysokich Obcasach, że nieuprawiając sexu organ zanika, paniom coraz bardziej się odechciewa, a panom pomniejsza przyrodzenie. Ciekawe ile jest w tym prawdy. To tak abstrahując. x 3 czy 10 jakie ma to znaczenie, tak jak napisałam wcześniej, mój najdłuższy związek był z facetem z którym szybko się przespałam. Ale jak mi się jeszcze kiedykolwiek trafi ktoś na kogo zwrócę uwagę, wydłużę za waszą radą ten czas do 10, chociaż wydają mi się takie sposoby nieskuteczne, podręcznikowe i nie mają przełożenia do życia. Jak mi sie powiedzie, to spodziewajcie się kolejnego żałosnego wątku. x zazdroszczę męża i tych 14letnich relacji mnie to wszystko omija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko pewnie nie trafilas na odpowiedniego. Nie panikuj, organizuj sobie fajnie czas i ciesz sie zyciem poki co sama. Jest tylu dupkow, ze czasem lepiej samemu. A milosc jesli jest Ci dana sama Cie znajdzie. Tulam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×