Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak odróżnić nieśmiałość od braku zainteresowania ze strony faceta?

Polecane posty

Gość gość

Jw. Jakie gesty, słow itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest trudne. Sam jestem dość przebojowym mężczyzną, ale w towarzystwie kobiety, która robi na mnie ogromne wrażenie, potrafię zgłupieć zupełnie. Zdaję sobie z tego sprawę, więc staram się takich sytuacji i takich kobiet :( unikać :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak ci się kobieta podoba to zamiast przebywac w jej towarzystwie to ty uciekasz? O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm moze zainteresowany bedzie mial szeroki uśmiech? Wiesz taki lepszy, wiekszy, bardziej szczery. Nie wiem jak to okreslic ale niesmialy nie usmiechnie sie szeroko tylko bedzie spoglądać ;) Wiem po sobie :D sytuacja z wczoraj ide z kolegą i siedzialy 2 dziewczyny. Najpierw zmierzylem je :D delikatnie sie usmiechajac i poszlismy dalej a za kilka metrow gdy sie obrocilismy one patrzyly na nas i usmiechaly bardzo pieknie :) oczywiście odwzajemnilem uśmiech i puscilem oczko ;) Niestety nie moglem podejsc i zagadac bo sie spieszylismy :( A szkoda bo ladna byla ta blondynka i wygladala na bardzo sympatyczna dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety przestańcie dorabiać swoją ideologię do tego co robi i co mówi facet!Jeśli kobieta mu się podoba to sam zrobi wszystko żeby ją poznać. Robicie sobie krzywdę mając nadzieję ,że on taki nieśmiały i dlatego nie robi pierwszego kroku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wolę to, niż by mnie miała uważać, za nachalnego idiotę. Może kiedyś jej nie zauważę i na własne oczy zobaczy, jaki jestem naprawdę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Kardulaki nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś piękna to to nieśmiałość. Jeśli brzydka, to brak zainteresowania. Ja jestem piękna i tak się nauczyłam to odróżniać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś -"sam jestem dość przebojowym mężczyzną, ale w towarzystwie kobiety, która robi na mnie ogromne wrażenie, potrafię zgłupieć zupełnie. Zdaję sobie z tego sprawę, więc staram się takich sytuacji i takich kobiet unikać" XXX Wielki błąd, bo my kobiety czekamy na takich mężczyzn jak Ty a wokół nas sami "nieudacznicy" BEZ jakiejkolwiek (!) INICJATYWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie, kobiety chcą tylko samców alfa, a nie jakiś pajaców 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność nie miałam na myśli nachalności tylko normalnego rozpoczęcia znajomości gdzie facet zaprasza gdzieś , dzwoni ,pisze sms-y itp pewność siebie to podstawa u faceta . Kobiety lubią być adorowane i tego nie zmienimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - dokładnie TAK! Dzisiejsi faceci to jakieś pajace bez inicjatywy, krętacze, oraz zdziecinniałe "maminsynki". Kretyni jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora szczególnie, że "samce alfa" odchodzą powoli do lamusa, a kobiety zakochują się w przeróżnych gościach. Nieśmiały i jednocześnie zainteresowany, będzie "nie ogarniał", nie ma pełnej kontroli nad swoim zachowaniem i tym co mówi, nie nawiąże dłuższego kontaktu wzrokowego (chociaż tu o wyjątki całkiem nietrudno), niezainteresowany też dłuższego kontaktu wzrokowego nie będzie szukać, ale będzie odwracać wzrok w sposób naturalny, nie płochliwy. Niezainteresowany będzie spokojnie rozmawiać na różne, różniste tematy zwykle bez podtekstu, nieśmiały będzie zjedzony stresem i "będzie coś usiłować", ale ze średnim skutkiem, albo wgl będzie niemową. Nieśmiałego niezainteresowanego, można łatwo zainteresować ;p Najłatwiej zobaczyć jakie ten target ma relację z innymi, za mało informacji o Waszej relacji, żeby z wyprzedzeniem napisać Ci co będzie oznaczać jego ogólna śmiałość czy jej brak, ale to już sobie chyba sama możesz wywnioskować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra dzieciaki uspokójcie się . po pierwsze facet jak szuka i podrywa szuka coś wyrwać na 1 no moze 2-3 razy NIgdy do stałego zwiazku nie podrywa zanim sie wszystkiego nie dowie nie pozna to 1 i najwazniejsza zasada nie stosowana tylko u chłopców, młodzików i nieudaczników bad bojów rurkowców , mądra kobieta na to nie pójdzie chyba ze sama szuka coś na 1raz . gość dziś tak masz rację i tylko rację , a później płacz trafiłam na drania ,zdradził zostawił A co ślepa i głucha byłaś ,podobało sie a już przestało . dorośnijcie a zrozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak oboje jestesmy zajeci to on moze wtedy wysylac sprzeczne zygnaly bo sie bedzie przed tym bronił czy nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety przestańcie dorabiać swoją ideologię do tego co robi i co mówi facet!Jeśli kobieta mu się podoba to sam zrobi wszystko żeby ją poznać. Robicie sobie krzywdę mając nadzieję ,że on taki nieśmiały i dlatego nie robi pierwszego kroku... x Kolejna roszczeniowa kretynka, która myśli, że faceci to roboty. Przecież według takiej kretynki nie ma nieśmiałych facetów, bo jak by tak mogli, nie skakać wokół kretynki od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie da się tego odróżnić tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproś go na kawę i jak odmówi to jest niezainteresowany a jak pójdzie z Tobą to jest nieśmiały. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z kolegą wyżej: facet mający tzw. poważne zamiary najpierw przez jakiś czas "bada teren", zapoznaje się, wchodzi w relacje koleżeńskie i jeśli mu pasujesz to dopiero odkrywa karty. Tak było w moich trzech powaznych związkach. W tym okresie tak naprawdę nie wiesz czy facet jest zainteresowany czy nie. A odpowiadając na pytanie: to bez znaczenia, gdyż nie da się przyśpieszyć pewnych rzeczy. Jesteśmy różni, mamy różne temperamenty. Jeśli facet potrzebuje więcej czasu by się ośmielić i podejść to na nic się nie zda przyśpieszanie tego procesu. Jeśli nie jest tobą wcale zainteresowany - tym bardziej. Po prostu bądźcie sobą dziewczyny, zwłaszcza gdy szukacie trwałego związku - bo tu nie da się udawać i grać w gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azotan z Baru
NIe da się wrzucić wszystkich do jednego wora. Ludzie są różni, różny mają temperamnet. Jest cała masa fajnych nieśmiałych facetów, którzy byliby szczęsliwi , gdyby ich kolega poszedł i za nich zapytał. Często pada pytanie dlaczego tyle jest par, gdzie super gość ma przeciętną, zgryźliwą babę? Otóż, ta baba była tą, która sobie poszła i zagadała, umówiła się na randkę, a potem pół życia będzie go ustawiać po kątach. A on? Nie ma nic przeciwko, jest z nią szczęsliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim to więcej inicjatywy własnej dziewczyny, bo wam się wydaje, że będziecie sobie stać z założonymi rękoma, a facet będzie o was zabiegał. A to nie te czasy, mamy równouprawnienie i samej też trzeba często się postarać. Oczywiście jeżeli chcecie naprawdę fajnego faceta, tego, który wam się podoba. Bo jak wolicie skazywać się na bierność i podryw kolesiów, którzy was nie interesują, to okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, czasami trzeba po prostu więcej wkładu własnego. Poznałam raz faceta, bardzo pewny siebie w pracy, ambitny i... przystojny :D No niestety kontakt nam się urwał, miałam go już dość, bo nie wiedziałam czy jest mną w końcu zainteresowany czy nie, nie było to widoczne. Miałam wrażenie, że traktuje mnie jak swojego klienta. On później dwa miesiące zastanawiał się czy do mnie podejść, bo się bał, a kiedy już przeszedł koło mnie to się nawet nie odezwał :D Sama musiałam dać więcej od siebie i pokazać, że mi zależy by go poznać i wtedy dopiero nabrał nieco pewności :) Teraz to ja jestem adorowana, ale lubię mu od czasu do czasu posłodzić i patrzeć jak się rumieni :) Było to dla mnie coś nowego, bo nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak nieśmiałym facetem, zawsze to faceci zabiegali o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech, żeby więcej było takich kobiet. Ale wiele to śmieszne księżniczki z przerośniętym ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×