moja dziewczyna ma na to kase....smierdzi mi to sami wiecie czym

stac na wynajem mieszkania w centrum stolicy , na wszystkie oplaty,na ciuchy miesiecznie moze przeznaczyc ok 1500 ,na kosmetyki ok 800 miesiecznie.na dbanie o siebie (tipsy,rzesy,depilacje,silownie,solarium) ok 700 msc I oczywiscie jedzenie w miare średniej polki z naciskiem na zdrowa zywnosc. Plus odłożyć co msc 3000 Wciska mi kit ze nagle zaczeli jej pomagac rodzice a nadal pracuje jako kosmetyczka.

Masz rację. Ma sponsora...

Dorabia sobie na boku haha. Jako kosmetyczka pracuje...hmmm.. stać by ją było na to wszystko, ale musiałaby mieć kilka własnych salonów. Ma sponsora. Albo i kilku.

Ja mysle ze gorzej.ze w burdelu robi. Na noce ma wylaczony tel zawsze w weekendy a potem rano wyglada jakby ktos ja przezul i wyplul

Gdyby miała bogatych rodziców, to nie pracowałaby jako kosmetyczka. Rodzice pomogliby jej założyć własny biznes i tylko by doglądała salonu jako szefowa. Znam kilka osób z tzw. dobrego domu i są prawnikami, lekarzami, piastują kierownicze stanowiska w urzędach albo mają własne działalności. Rodzice dużo pomogli, bo to młodzi ludzie, w moim wieku 25-28 lat.

bez przesady. może pracuje jako kosmetyczka na nocną zmianę. wtedy bardzo dobrze płacą, a klientki zostawiają wysokie napiwki.

W burdelu w Polsce aż tyle nie zarobi, szczególnie, jakby pracowała tylko w weekendy. Ma może 2 sponsorów, z każdym spędza po 2 weekendy w m-cu i dają jej z 5 tys, także ma 10 koła na własne wydatki i weekendy zajęte.

Nocna zmiana w salonie kosmetycznym???? Poerwsze slysze

Nie wiem juz sam Nie chce zeby to glupio wyszlo bo to moja dziewczyna i dlamnie jest naj ale...ona ma nietypowa figure.jest pulchniejsza no nie wiem nie widze jej jakos w roli wampa lozkowego:(

Jasne, napiwki takie, że zarabia 10 tys ? Hahah. Tyle wychodzi z wyliczeń autora, mieszkanie liczę z 2500 min, jedzenie z 1000, plus te wszystkie pierdoły-ciuchy, itd. 3500, odkłada 3 tys, wychodzi 10 tys, czyli dwóch sponsorów po 5 koła, bo raczej 1 który da 10 na m-c trudno znaleźć...

Pulchniejsza tzn? 5 kg nadwagi, czy otyła, no nie wiem z 90 kg? Poza tym te pulchniejsze też mają wzięcie, co kto lubi.

kosi forse, ma jaguara? :D

Oczywiście że jest kosmetyczką jak możecie w to nie wierzyć!!! Poleruje gały innym facetom na wysoki połysk, to podpada trochę pod kosmetykę prawda?

autor pewnie zazdrości bo też chciałby tyle zarabiać

Ma 170 wzrostu z hakiem.chyba 173 i wazy ok 70 kg tak cos kolo teho jak niedawno sie wazyla przy mnie.ale ogolnie ostatnio sie zmienila.a to tipsy zalozyla .rzesy.zacsela sie opalac bardziej.nie mowie ze wcześniej nie dbala o siebie ale teraz bardziej. Miala ciemny blond teraz rozjasnila na taka batdzo hasna blond i chyba przedluzyla wlosy no bo przeciez tak szybko nie rosna. W lozku sie zmienila jest jakas zimna Wezcie mnie kur...nir ddobijajcie.a mielusmy sie niedlugo hajtac

Lepiej z nia pogadac a nie spekulowac. Powiedz jej to co nam o tych weekendach albo idz do niej do salonu w weekend facet tez ma prawo dbac o siebie

Poza tym tak jak czytam to malo ze soba gadacie skoro nawet nie wiesz czy wlosy przedluzyla zamiast zapytac. zele, tipsy wlosy to nie majatek czy opalanie jak ma swoj salon. Ma lub jako pracownik ma znizki.

a może...pogadaj z jej rodzicami. oczywiście nie sugeruj, że pewnie się puszcza, ale powiedz im, ile wydaje i czy faktycznie ta kasa jest od nich, bo niepokoi cię, że chyba bierze jakieś pożyczki bez opamiętania...jeżeli potwierdzą, że to kasa od nich (w co niestety wątpię) to przynajmniej wyjdziesz na troskliwego przyszłego zięcia... a tak w ogóle - ci rodzice to majętni są?

A czy twoja dziewczyna ma własny salon, czy pracuje u kogoś? Bo to jest różnica. Moja koleżanka posiada mały salonik kosmetyczny w Warszawie i też ma w cholerę kasy. Nie wiem ile zarabia, nie chwaliła mi się, ale widząc jej ubrania, kosmetyki i mieszkanie wydaje mi się, że całkiem sporo.

Oni mieszkaja w niemczech .z tegk co wiem to tak średnio zyja .nie az tak zeby jej tyle dawac hajsu A co do pytania o kosmetyczke to ona tylko pracuje. Normalnie bo od 8-16

Hej Odpowiem ci z pierwszej reki Na bank ma albo sponsa albo w ag robi Sama tak pracuje i to nie dorywczo i full hajsu sie na tych baranavh trzepie Dobra rada .daj jej sspokoj.jesli jest nowa to dodatkowo ja meczysz .to trudny zawod a ona teraz potrzrbuje przyjaciela w tobie zobaczyc a nie kolejnego chuja ktory dybie na jeh ciasna Albo zaakceptujesz to co robi albo odplyn do innej ktora tez bedzie dupy dawala ale lepiej sie maskowala like me :D Pzdr

"Albo zaakceptujesz to co robi"... da się? nie sądzę, jeszcze, żeby ona postawiła sprawę jasno... Sama jesteś kurwą i nie wierz, że którykolwiek by to zaakceptował, nie wierzysz w to zresztą, w życiu byś żadnemu o tym nie powiedziała, tylko wykorzystywała i udawała, to potraficie robić doskonale... Autorze, wszystko wskazuje na to, że na 200% chodzisz ze szmatą, ona nie potrzebuje ani przyjaciela, ani chłopaka, ona potrzebuje frajera, przy którym będzie mieć pozory normalności, żeby wysysać pozytywną energię ;/

Zw24 wez cos na wstrzymanie czlowieku bo zawal murowany Mowisz ze jakbys sie dowiedzial ...wlasnue o tym mowie.sa kobiety ktore nie potrafia aktorzyc i zabieraja ta robote do domu a sa takie ktore oddzielaja to s****wo od milosci(tak wiem to nawet groteskowo brzmi ale wierzcie da sie;) ) i w domu sa zwyczajne

Ludzie co wy piszecie? Gość ma zaakceptować to że jego dziewczyna ma sponsora?

A skad wiecie ze ma? Moze niech nsjpierw sprawdzi zamiast dziewczynie ku/rew/stwo zarzucac!

Pustułka jesteś po prostu pusta... Oddzielać to Wy sobie możecie, szkoda, że takie z Was chojraki anonimowo... Jeśli wierzysz w to co mówisz to dlaczego nie wyjawisz prawdy swojemu? To się nigdy nie zdarza. Nas oszukujecie, same siebie oszukujecie, udajecie, że kochacie, może kochacie, ale ten luksus i bezpieczeństwo... I czego k***a nie powie, nie uwierzę, że wszystkie się k***icie, mam nadzieję, że mniejszość...

gość Bo zakładamy, że obliczenia autora są prawdziwe... Jeśli jej rodzice średnio przędą, to uwierzysz, że z pracy kosmetyczki wyciąga 6-10 tyś miesięcznie? I jeszcze jest zimna po tych weekendach i wymemłana... Od tego k***wskiego oddzielania seksu od miłości, k***y już tak mają i to raczej jej nie przejdzie... Zrobiła z siebie narzędzie do zaspokajania, nie powinna zawracać głowy normalnym facetom, ale będzie...

Zaraz Ci ta prostytutka napisze, że jak nie wspierasz swojej dziewczyny prostytutki to nie jesteś jej wart. Ona ciężko pracuje a Ty tego nie doceniasz.

Ojezu czlowieku to ciesz sie ze taka masz. Moj mnie zostawil, bo ja sie robic loda brzydze. To teraz moze znajdzie taka co sie niczego nie brzydzi.

10 tys kobieta która nie jest pięknością na 2 sponsorach nie zarobi. Teraz tyle kobiet się sprzedaje, że jest duża konkurencja i cennik coraz mniejszy. Porozmawiaj z nią, to oczywiste że musisz.