Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w ciąży z dużo starszym mężczyzną.

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 9 tygodniu ciąży z dużo starszym mężczyzną. Jestem pełna obaw. Boję się przekazać tą wiadomość rodzinie, znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz sie bo bedzies miec dzieciaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina, znajomi to dalszy plan. Co na ciążę mówi ten mężczyzna i co Ty o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się. Znajomi to dalszy plan ale za jakiś czas w końcu zacznie być widać i zaczną się pytania, a z rodziną nie mam najlepszych relacji, jak dowiedzą się o ciąży i jeszcze z kim to może być bardzo nieciekawie... W nim mam wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile macie lat? Czy to wolny czlowiek? Co robisz? Czy masz mozliwosc utrzymania sie/mieszkania? To jest najwazniejsze, nie co kto powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli chcecie byc razem? No to pol biedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 22 lata, a on 58 i to nie jest żart. Studiuję, miałam w planach pójść na studia magisterskie od października. Mieszkam jeszcze u rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcemy być razem. I tak jest to wolny mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku, faktycznie strasznie duża różnica wieku. Kochasz tego faceta, widzisz razem przyszłość? Czy on wie o ciąży? Co mów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
what????? 22 i 58?! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham go. Jest mi naprawdę bardzo bliski. Bardzo długo już się znamy. Wie, że jestem w ciąży, powiedziałam mu już na samym początku. Zaproponował mi żebym przeprowadziła się do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że dla wielu to nie do pomyślenia i w ogóle dziwne ale ja od zawsze tak miałam. Gustowałam w dużo starszych mężczyznach, rówieśnicy i nie wiele starsi nie są dla mnie ciekawi. Ciężko pewnie to zrozumieć ale taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro go kochasz i jest Ci bardzo bliski to chyba problemu nie ma. Piszesz, że będzie nieciekawie jak się rodzice dowiedzą, ale skoro się z tym człowiekiem spotykałaś i chcecie być razem to wcześniej czy później i tak musiałabyś się z problemem zmierzyć. Taki związek to poważna decyzja. Musisz się liczyć i z krytyką i ze zdziwieniem. Najważniejsze, że jesteście wolni, facet wie o ciąży, proponuje wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nim nie mam żadnych problemów. W zupełności się rozumiemy. Poza tym to nie jest byle jaki dziadzio jak może się niektórym wydawać tylko sprawny mężczyzna, elegancki i zadbany. Z rodzicami jest kiepska sprawa bo mamy naprawdę złe relacje, a teraz jeszcze ta ciąża, z dużo starszym mężczyzną. Będzie nieciekawie. Już to wiem. Ja też nie pracuje, a w obecnym stanie to pracy nie podejmę. To jest dla mnie miłe, że on proponuje mi zamieszkanie z nim u niego w domu. Ma ładny nie wielki dom. Z drugiej strony trochę słabo bym się czuła z takiego względu, że nie zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że jeżeli się kochacie i chcecie być razem to najlepiej żebyś się przeprowadziła do niego. Rodzice, znajomi, zdrowy rozsądek... to wszystko miało inny wymiar kiedy nie było ciąży. Mogliście sobie się spotykać, Ty mieszkać u rodziców, studiować i ewentualnie kiedyś się zejść lub rozejść... Teraz jest ciąża, nie ma czasu na rozmyślania. Nie chcę Ci radzić, ale chyba w podobnej sytuacji zdecydowałabym się zamieszkać z ojcem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja studiuję w pobliskim, dużym mieście. Na studia dojeżdżałam. Mam godzinę pociągiem. Poznałam go właśnie tam w mieście gdzie studiuję chociaż on tam też nie mieszka. Mieszka pod tym miastem, dużo bliżej niż ja, przejeżdzam przez tą miejscowość jadąc pociągiem. Właśnie często spotykaliśmy się u niego w mieście. Ja tam nie mam żadnej rodziny, znajomych. Rodzicom nic nie mówiłam bo pewnie nie najlepiej by zareagowali ale i też nie było ryzyka żeby mnie z nim zobaczyli. Studiowałam, mieszkałam u rodziców, a w między czasie często go widywałam. Teraz się pokomplikowało bo jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz dorosnac! Dziecko juz w drodze. dorosle zycie. Skoro jestes z nim w ciazy to czego sie spodziewasz? najlepiej sie wprowadz do niego i razem wychowajcie. Co teraz na to poradzisz? U rodzicow na garnuszku? Wiem glupio nie zarabiac ale on tez jest ojcem i ma obowiazek ci pomoc. A rodzicom oswiadcz ze jestes w ciazy. Ze nie mowilas ze sie z takim gosciem spotykasz bo balas sie ich reakcji. Ale stalo sie, kochacie sie i w takiej sytuacji sie wyprowadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On dobrze zna moją sytuację rodzinną. Sam jest zdania, że najlepiej będzie jak się mimo wszystko przeprowadzę do niego. Stworzymy rodzinę. Zapewnia mnie, że nie muszę czuć się źle z tym, że nie zarabiam, że urodzę dziecko, trochę podrośnie i będę mogła się realizować zawodowo. Ale no i tak jest mi z tym źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łooo... O.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dość spora różnica, ale najważniejsze, że masz w nim wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He ja rozumie ze młode dziewczyny nie interesują się rownolatkami bo tak na prawdę nie ma czym ale matko tu jest praktycznie 30 lat różnicy. Nie ważne ze on na dziadka nie wygląda, 60- tka na karku, po prostu nim jest. No tego to już nie pojmuje, mili mnie jak pomyślę jaki on będzie za 10 lat podczas gdy ty będziesz jeszcze młoda kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafię tego wyjaśnić dlaczego tak mam ale właśnie taki mężczyzna jest dla mnie idealny pod względem charakteru, osobowości, wyglądu. Jest dla mnie po prostu męski. Zawsze gdzieś tam obejrzałam się właśnie za kimś takim i o kimś takim marzyłam. Wiem, że pewnie część powie, że obrzydliwe, że z takim staruchem, a ja dokładnie tak samo reaguje na rówieśników i nie wiele starszych facetów. Tak już mam. Liczę się z tym, że dla wielu będzie to niezrozumiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to sie facet elegancko urzadzil,dla niego to juz ostani dzwonek na mloda kobiete to ja zaplodnil,nawet nie wiem jak by byl przystojny on wie ze dla niego to juz ostatnia szansa i dlatego cie zlapal na dziecko......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm... Nie czuję się w jakiś sposób "złapana na dziecko". Dlaczego miałby to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ee tam, i co z tego że jest dużo starszy. Niektórzy 58-letni mężczyźni są w lepszym stanie jak nie jeden 18-latek. Nie tylko wyglądaja lepiej ale tez i czuja się lepiej. Życie jest tylko jedno. Ciesz się życiem. Ja mam 32 letniego męża i 1 dziecko, a czasami mam wrazenie, że mam dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas dokładnie tak jest. On jest moim zdaniem bardzo przystojny, zadbany, elegancki, ma klasę, jest aktywny fizycznie, realizuje się zawodowo i ma się naprawdę dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha...to ma sie naprawde dobrze okaze sie po wspolnym zamieszkaniu jak bedzie tupal pietami o podloge albo szural kapciami,starcze nawyki typu siusanie o stalej porze , szafka z lekami i ogladanie w telewizji kanalu o pogodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co jesteście złośliwi dla autorki? wasi mężowie też kiedyś będą starzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj dziadek po smierc****erwszej zony ozenil sie z babcia ktora byla o 20 lat mlodsza. Dziadek byl wtedy po 50-tce a splodzil jeszcze trójkę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×