Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

silne skurcze:(

Polecane posty

Gość gość

Od wczoraj męczą mnie silne skurcze. Brzuch mam bardzo napięty i nic nie pomaga. Po chwili przechodzi i znowu. Skurcze nie są regularne ale bardzo częste. Wczoraj dzidzia była cały dzień bardzo aktywna dzisiaj wgl.. I to mnie martwi. Już chciałam jechać na pogotowie ale nagle zaczęła kopać skurcze ustały a teraz znowu. Tak kopie ze aż boli czasem nie wiem czy to dziecko czy to skurcze. Wizytę mam w czwartek gdyby coś się stało to pojadę jutro do szpitala ale moje pytanie czy to normalne? Czy zbliża się poród? Wody mi jeszcze nie odeszły swoją drogą boje się ze ich nie rozpoznam. Jestem w 38 tyg + 1 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomocy !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym pojechała do szpitala na KTG. Czasem silne ruchy dziecka świadczą o tym, że coś jest nie tak i dlatego się szamocze. Częste, silne skurcze jak najbardziej mogą być powodem wizyty w szpitalu. Najwyżej Cię odeślą do domu. Swoją drogą, mnie lekarz chciał odesłać podczas mojego porodu i dobrze że nie dałam się, bo 3 godziny później mój synek był już na świecie. W dodatku w wyniku szybkiego cc, bo tracił puls. Nie chcę myśleć, co by było, gdybym się dała odesłać ze szpitala. Tylko u mnie była już podczas badania połowa rozwarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz do szpitala. Trzeba sprawdzic co sie dzieje, nie warto ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×