Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja siostra chce usunąć ciążę...

Polecane posty

Gość gość
Roznice miedzy zygota a noworodkiem wyjasnilam. Jedno jest potencjalne, drugie faktyczne. Kto dokonuje aborcji? Chocby ludzie wierzacy w nauke, a nie gusla. I nie ma to nic wspolnego z wiara Boga. Ja wierze w Boga, ktory dal nam ROZUM, a ten ROZUM zna roznice miedzy czyms co "moze a nie musi" a czyms co po prostu "jest".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Roznice miedzy zygota a noworodkiem wyjasnilam. Jedno jest potencjalne, drugie faktyczne. Kto dokonuje aborcji? Chocby ludzie wierzacy w nauke, a nie gusla. I nie ma to nic wspolnego z wiara Boga. Ja wierze w Boga, ktory dal nam ROZUM, a ten ROZUM zna roznice miedzy czyms co "moze a nie musi" a czyms co po prostu "jest". x zygota potencjalnie he he he niby jest niby jej nie ma , a to co dziej e sie z ciałem kobiety tez nie wazne i co ma z tego powstac tez nie wazne . W gusła to ty wierzysz , ja pisąłm o wierze w Boga a nie twoje bożki. Która morderczyni tak siebie nazwie ? żadna ! bedzie sie bronic głupimi teoriami . Czy alkoholik przyznał sie ze jest alkoholikiem ? on tylko flaszke dla zdrowi a codzieniie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bóg ktory dał ci rozum ? ojej czyliu ten bóg nie istniej bo nic ci nie dał , pustka dała pustke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zenujacy poziom. Brawo, racjonalistka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś w Twoim bliskim otoczeniu rozważa aborcję? Telefon Zaufania 586 915 915 i netporadnia.pl dla osób, które rozważają aborcję oraz tych, które już jej dokonały. Swoje działania kierujemy do kobiet, mężczyzn, personelu medycznego oraz wszystkich osób, które doświadczają skutków aborcji. Godziny kontaktu: 17.00 - 24.00 Zapewniamy bezpieczną przestrzeń rozmowy dla osób, które myślą o aborcji. Jesteśmy po to by towarzyszyć i wspierać w poszukiwaniu rozwiązań. Osoby, które się z nami skontaktują, uzyskają wsparcie emocjonalne a także wiedzę z zakresu: 1 medycyny, 2 farmakologii, 3 procedur wsparcia instytucjonalnego, 4 psychologii 5 prawa, Porady w Netporadni są bezpłatne. Koszt rozmowy w Telefonie Zaufania w zależności od operatora, wg stawek na telefon stacjonarny. Gwarantujemy pełną dyskrecję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat juz byl kilka miechow temu:D a wy sie produkujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć! Właśnie przeczytałam Twoją wiadomość. Domyślam się, że musi Ci być bardzo trudno. Kochana z Ciebie siostra, że zaproponowałaś jej pełne wsparcie... Twoja siostra ma swoją wizję życia i szczęścia i żaden argument nie działa...Z doświadczenia wiem, że w takich dialogach impas przełamują pytania i pełna próba zrozumienia, bez krytyki, osądzania - jak się czuje, czego się boi, obawia najbardziej, żeby mogła się w przychylnej atmosferze wygadać, bez względu na to co powie.I być może wtedy zgodzi się np. na wspólną analizę plusów i minusów - teraz ma pewien pomysł, który wydaje jej się bardzo atrakcyjny - podróże, wolność, mężczyzna, którego pokocha na prawdę. Ciężko to zostawić...Ale faktem jest, że mamą już jest i nic tego nie zmieni. Być może nie zna całej prawdy- a do podjęcia świadomej decyzji potrzebuje pełnego obrazu. Czyli np.że istnieje syndrom postaborcyjny, który dotyka praktycznie wszystkie kobiety, bo u tych, które wypierają ból po stracie dziecka występują objawy somatyczne. Często z pięknych wizji nic nie wychodzi ,ponieważ ból jest tak duży,że dawna wizja szczęścia już nie cieszy. Do tego szaleństwo hormonalne w pierwszym trymestrze też nie pomaga spokojnie podjąć decyzji. Znam kilka kobiet m.in. moja babcia i mama, które konsekwencję wykonanych aborcji ponoszą do dzisiaj - to są na prawdę bardzo nieszczęśliwe kobiety. Zadziwiające jak podobne są historie kobiet po aborcji. Psują się relacje - szczególnie z mężczyznami. Kobieta już nigdy nie będzie tą samą osobą - usunięcie ciąży mocno uderza w poczucie własnej wartości. Do tego sama aborcja farmakologiczna czy ginekologiczna niosą ryzyko poważnych powikłań zdrowotnych. To nie są rzadkie przypadki. Jeny...mam nadzieję, że uda Ci się jeszcze porozmawiać szczerze i spokojnie ze swoją siostrą...To wielkie szczęście, że w tak trudnym momencie ma siostrę, która się o nią troszczy. Pozdrawiam! Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Aniu z :D temat już dawno nieaktualny, autorka napisała w międzyczasie że podjęła decyzję i wspomoże siostrę kasą na aborcję, a ty tu piszesz litanię w intencji zmiany jej decyzji :D dziewczyna już pewnie nawet nie pamięta jaki miała problem a ty snujesz wizję depresji i syndromów które jej teraz wyskoczą... po prostu komedia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna już pewnie nawet nie pamięta jaki miała problem a ty snujesz wizję depresji i syndromów które jej teraz wyskoczą... po prostu komedia x miał problem ? ?Jak własne dziecko z krwi i kośći mozna zabic i nazwac problemem ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×