Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja siostra chce usunąć ciążę...

Polecane posty

Gość gość
gość marza wczoraj Autorko to jest naprawde trudna decyzja. Jestem przeciwniczka aborcji,ale sa przypadki gdy nie ma innego wyjscia. Wasi rodzice nie zyja, wiec nie ma osob na ktorych zawsze mozna liczyc. Jesli siostra na ueodzic i byc zla matka, to lepiej niech przerwie ciaze. Nie wiem jaka jest twoja sytuacja zyciowa, jesli tak bardzo zalezy Ci na zyciu dziecka siostry to meze ja adoptuj i stworz mu dom. X Już widzę jak rodzice dają kasę na aborcje:/ Nie znam takich rodziców, którzy przyłożyliby do czegoś takiego rękę, no chyba, że z jakiejś patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Etam to jest jej cialo i jej zycie. Ja dolozylabym sie do zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:53 No tak, bo nie-patologia to oczywiście tacy co każą rodzic, 12 godzin bolu nie do zniesienia, zniszczona pochwa, trauma, i to jest miłość? dziekuje za taka milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie dawała jej pieniędzy. Jak chcą to niech sami zarobią i sami będą za to odpowiedzialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech używa zycia skoro chce ! nie dałabym jej złamanego grosza niech sobie zycje na swoich zasadach . Skutkiem ubocznym seksu jest ciąża i kazdy kto sie seksi jest tego świadomy ! teraz niech zabije skoro chce a za kilka lat gdy zapragnie stabilizacji nie bedzie dziecka lub bedzie chore . Tak jest bardzo czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 11:53 No tak, bo nie-patologia to oczywiście tacy co każą rodzic, 12 godzin bolu nie do zniesienia, zniszczona pochwa, trauma, i to jest miłość? dziekuje za taka milosc. X Nie rozumiesz. Być może dzisiejsze pokolenie ludzi młodych i małolatów do aborcji podchodzi jak do wyrwania zęba, ale już pokolenie w górę raczej ma tradycyjne poglądy w tym temacie i aborcji "na życzenie" nie popiera. Oczywiście z jakimiś małymi wyjątkami, ale jednak jestem skłonna powiedzieć, że większość rodziców z pokolenia rodziców autorki nie pomogła by w aborcji. Zaś Twoje podejście do tematu pokazuje, że masz niestety coś nie tak z głową: poród to nie patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, jasne. Ona chce sobie zwiedzać i balować, więc dziecko ma umrzeć. Rozumiem aborcje, kiedy ciąża zagraża życiu, rozumiem, gdy jest z gwałtu... Ale z głupoty? W życiu. Znam wiele osób, które wyrosły w rodzinach zastępczych i są fajnymi, szczęśliwymi osobami. I nie pomaga w ten sposób "obcym ludziom", tylko własnemu dziecku. Dla niej to dziewięć miesięcy wyrzeczeń, dla tej małej istotki całe życie. Pogadaj z nią o tym poważnie, popróbuj, no ale cóż - niestety nic więcej nie możesz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kogoś kocham to nie kaze mu cierpieć i wspieram ta osobe bez względu na wszystko. Proste? raczej tak. ale twoj umysl nigdy tego nie pojmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:16 Podchodząc do tematu z taką logiką, to przed krowami, świniami i kurami też jest całe długie życie, a jednak ludziom nie przeszkadza zabijać ich po kilku miesiącach. z ta roznica, ze one juz mają świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:21, jeśli dziecko jest dla ciebie równe świni, to nie mamy o czym rozmawiać. Wracaj do swojej sałatki z jarmużu i cieciórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:23 to nie porównanie, to fakt. Swinia ma inteligencję na poziomie 3-4 letniego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:16 myslisz ze pogadanie cos tu zmieni ? albo teraz usunie albo potem da popalic dzieci niczym mamusia Magdy z Sosnowca . Co zasieje to bedzie zbierac ! kiedys los do niej wróci i jeszcze bedzie płakac i tego ząłowac ! nie dalabym ani grosza jej nigdy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli kogoś kocham to nie kaze mu cierpieć i wspieram ta osobe bez względu na wszystko. Proste? raczej tak. ale twoj umysl nigdy tego nie pojmie XXX Za to ty nie wiesz czym są własne zasady moralne. Ja osobiście nie łamałabym własnych zasad moralnych w imię pomocy komuś, sorry taka prawda. Może dla ciebie aborcja to to samo co wyrwanie zęba - nie mnie to oceniać. Ale dla mnie taki zabieg wyłącznie z powodu kaprysu jest niedopuszczalny i nie pomogłabym nikomu w takim zabiegu. Dla mnie to zabijanie dziecka. I nie, nie każę ci uważać tak samo. Ale też nie przyłożyłabym ręki do czegoś takiego. A jeśli moje tłumaczenie są dla ciebie niezbyt jasne wyjaśnię to dosadniej: czy zrobiłabyś wszystko aby pomóc bliskim osobom? Czy zabiłabyś człowieka w imię pomocy rodzinie? Czy pomogłabyś w zaplanowaniu morderstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:23 to nie porównanie, to fakt. Swinia ma inteligencję na poziomie 3-4 letniego dziecka. X Dokładnie jak napisał ktoś wcześniej: jeśli porównujesz życie ludzkie do życia zwierząt to serio nie mamy o czym rozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ważniejsze jest dla mnie istnienie człowieka ktory juz jest, a nie tego ktory dopiero moze byc. Aborcja to nie żadne zabicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:31 nie porownuję, tak po prostu już jest. Świnie maja znacznie wyższe iq od dziecka, nic na to nie poradzę, nie ja to wymyślam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ważniejsze jest dla mnie istnienie człowieka ktory juz jest, a nie tego ktory dopiero moze byc. Aborcja to nie żadne zabicie. X Ale to jest tylko twoje podejście. Autorka ma kompletnie inne i znalazła się w sytuacji w której nie ma dobrego rozwiązania. Co ma nagle zmienić poglądy i stwierdzić, że dziecko w brzuchu to nie dziecko tylko królik? I można się go pozbyć od tak? Bez sensu te twoje wywody, nie wnoszą nic do dyskusji, a już na pewno w żaden sposób nie pomagają autorce w podjęciu decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:31 nie porownuję, tak po prostu już jest. Świnie maja znacznie wyższe iq od dziecka, nic na to nie poradzę, nie ja to wymyślam. X Jak czytam te twoje wypociny to zaczynam w nie wierzyć, bo od ciebie to na pewno taki prosiak jest mądrzejszy. Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie, którzy działają wbrew własnemu gatunkowi, gloryfikując zwierzątka i zabijanie nienarodzonych dzieci. Czyżby tu pisała jakaś niewyżyta małolata feministka, co to nawet nie bzykała, życia nie zna, ale już wie, że dzieci mieć nie chce i poświęci się pracy w schronisku? Pewnie tak, ale co tu w takim razie robisz w dziale "macierzyństwo"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:31, a co, Twoim zdaniem przestanie istnieć, jeśli urodzi? Powiedzmy wprost: sprawa rozgrywa się tu raczej o czyjeś istnienie vs czyjąś wygodę przez dziewięć miesięcy. Nikt nie umniejsza niedogodności i bólu, które wiążą się z ciążą, ale bez przesady - miliardy kobiet przechodzą przez to co najmniej raz w życiu i jakoś funkcjonują - często jako atrakcyjne, pogodne, pełne życia osoby. Jeśli ktoś nie potrafi się na tyle poświęcić, żeby ocalić ludzkie życie, to szkoda to nawet komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:38 ode mnie swinka mądrzejsza nie jest, ale od twojego dziecka na 100%. Mozemy zrobic testy jak chcesz, jestem pewna ze moje przypuszczenia się potwierdzą. :) Nie chce pracować w schronisku, bo psy i koty tez niestety jedza mieso, a ja zle sie czuje przekładając zycie jednego nad drugie. Dokładnie-Ty myślisz przetrwaniem gatunku(macicą), ja myślę umysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:39 Kobiety sa rozne. Są takie co mogą codziennie jeść jak dwóch mężczyzn, rodzic po kilka dzieci i nie utyją, a są takie co tyją od powietrza, i są jeszcze osoby chore na zapalenie tarczycy, na przykład. To ze ktos jest pogodny i szczuply po ciazy nie znaczy że u wszystkich tak będzie. dla niektorych to utrata ciala dozywotnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Smacznej sałatki, ja idę tymczasem zjeść schabowego z moim mało inteligentnym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:38 ode mnie swinka mądrzejsza nie jest, ale od twojego dziecka na 100%. Mozemy zrobic testy jak chcesz, jestem pewna ze moje przypuszczenia się potwierdzą. usmiech.gif Nie chce pracować w schronisku, bo psy i koty tez niestety jedza mieso, a ja zle sie czuje przekładając zycie jednego nad drugie. Dokładnie-Ty myślisz przetrwaniem gatunku(macicą), ja myślę umysłem X Skoro rzekomo myślisz umysłem to po jakiego grzyba siedzisz w dziale macierzyństwo? Po co? Taka niby jesteś mądra, taka ponad wszystkie problemy matek, a jednak siedzisz tu i plujesz jadem, wypisujesz swoje niepotrzebne nikomu teorie. Po co? Z mądrości jakiejś? Wątpię... I wybacz, ale każde zwierzę od ciebie jest mądrzejsze, bo każde zwierzę dba o swój los, los gatunku i jego kontynuację. A to o co ty dbasz to chyba wyłącznie czubek własnego nosa, zaś twoja "wiedza" to jakiś bełkot i niewiele więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:44 - utrata figury vs utrata życia. Licytujemy się dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem niech wczoraj urodzi i się nauczy, jak działa życie. Nie dawaj jej żadnej kasy, nie przykładaj do tego ręki. x Haha super rada. A dziecko będzie służyło jako produkt w tym eksperymencie. A co jeśli będzie złą matką? Będzie dziecko gnębić fizycznie, albo i psychicznie? Jeżeli już na starcie ma takie podejście, że nie chce urodzić i koniec, to małe szanse, że jej się odmieni. Będzie obwiniać swoje dziecko, że przez nie zmarnowała życie. Miałam koleżankę, której matka taka była. Ciągle wkoorwiona, wyszła za jej ojca tylko dlatego, że zaszła w ciążę. Kiedyś były inne czasy, panna z dzieckiem dopiero miała przerąbane. Moja koleżanka z dzieciństwa pamięta tylko ciągłe awantury, wyzywanie, pasem też jej się oberwało. Jej matka zaglądała też do kieliszka i kilka razy powiedziała jej wprost, jak była wypita, że to przez nią zmarnowała sobie życie i żałuje, że jej nie usunęła....Koleżanka miała próbę samobójczą w wieku 15 lat, podcięła sobie żyły, ojciec ją znalazł w łazience. Na krótko podobno był spokój w domu, ale jak doszła do siebie, wszystko wróciło do normy. Jak miała 17 lat poznała faceta 10 lat starszego i wyprowadziła się do niego. Straciłyśmy kontakt na jakiś czas, teraz czasami piszemy do siebie, wiem, że mieszka zagranicą, nie ułożyła sobie życia z tamtym, nikogo na stałe też nie ma, dzieci nie chce, bo przez te historie we własnym domu ma nerwicę i nie chce powielać schematu. Także urodzenie niechcianego dziecka nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:47 zwierzęta myśla przetrwaniem bo nie mają wyboru, dochodzą do pewnego stadium inteligencji i już się nie rozwijają. Za to człowiek powinien byc właśnie ponad to, i nie myśleć tylko przetrwaniem gatunku,a swoim umysłem.. Dlatego mysle, ze ty jestes głupsza od zwierzęcia a nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:49 to zabij tą koleżankę teraz skoro taka nieszczęśliwa, co za różnica? Osobiście jestem zdania, że w znacznym stopniu za nasze życie odpowiadamy sami. I jest niewiele wyjątków od tej reguły. Twoja koleżanka jest nieszczęśliwa, bo chce być nieszczęśliwa, bo nie chce w życiu niczego zmienić. Gdyby chciała już dawno byłaby po leczeniu psychologicznym/psychiatrycznym i z tego bagna by wyszła. Nie można za wszystkie nieszczęścia obwiniać rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w podobnej sytuacji ,miałam 19 lat,siostra nie chciała mi pożyczyć tej "drobnej" sumy ,najlepsi przyjaciele nie chcieli nawet mnie słuchać,gdy wołałam o pomoc ! Pamiętam tą bezradność,smutek ...i samotność w tej sytuacji.Urodziłam syna ,do szkoły nie wróciłam,syn był absorbujący, nie było opcji pomocy w opiece...teraz ma 8lat z ojcem dziecka nie jestem od 7 lat ,nie chciał dziecka zrzucił mnie i zostawił ze wszystkim samą,nie płaci alimentów-komornik nie ma z czego ich ściągnąć..Dorabiam jako sprzątaczka i klepiemy biedę,kocham syna ,ale ty daj siostrze wybór!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:47 zwierzęta myśla przetrwaniem bo nie mają wyboru, dochodzą do pewnego stadium inteligencji i już się nie rozwijają. Za to człowiek powinien byc właśnie ponad to, i nie myśleć tylko przetrwaniem gatunku,a swoim umysłem.. Dlatego mysle, ze ty jestes głupsza od zwierzęcia a nie ja. X Ciekawe. I jak się ten twój rozwój przejawia? W wypisywaniu pseud mądrości na forum? Oj, naprawdę musisz być bardzo mądra:) Zapewne to taka rozrywka między pisaniem doktoratów, co nie;)? Wstyd przyznać czemu tu siedzisz, dwa razy już pytanie zignorowałaś, więc i trzeci raz zignorujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zignoruje. Nie wchodzę w ten dział, jeszcze nie upadłam na glowe. Temat wisi na pierwszej stronie wiec weszłam. zabronione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×