podnieca mnie sexualne upokarzanie mężczyzn

uwielbiam patrzeć gdy ktoś ich bije, poniża na tle sexualnym i tak samo wykorzystuje, robi coś wbrew ich woli. najbardziej podoba mi się, gdy taki mężczyzna prosi o koniec, ale on nie następuje(a już w ogóle najlepiej, gdy zamiast zniżyć, podkręca tempo i robi na odwrót), gdy wręcz błaga, ale jest zdany tylko na łaskę oprawcy. tymczasem oprawca nie podnieca mnie w ogóle, równie dobrze to ja mogłabym nim być. warunek jest jeden - jest to bez zgody ofiary i stanowi przyjemność tylko dla oprawcy.

Poszukaj takiego ;)

up

rozpływam się przy tym :p http://www.pornhub.com/view_video.php?viewkey=1423809086

mnie owszem podnieca, ale psychicznie

Ja mam upodobania, do tych sprawek, jako uległy. W szafce trzymam również akcesoria sado maso, ale nikt nie wie.

mmm :p na jak dużo sobie pozwalasz?

nie wiem do kogo to pytanie

to nienaturalne.

mnie też to kręci :D kiedyś odkryłam, że widok mojego płaczącego byłego już chłopaka (tragedia rodzinna) zamiast mnie rozczulić czy zasmucić, mega mnie podniecił.. Lubię sobie wyobrażać gwałt na facecie, tzn zmuszenie do seksu faceta, który ma opory, np chce być wierny dziewczynie, ale ja go przywiązuje i sprawiam, że reaguje podnieceniem mimo że nie chce, prosi, płacze itd :D

Pedalskie zabawy

To ja mam odwrotnie - podnieca mnie, jak facet jest ze mną szczęśliwy :):P

Ja biczowałam swojego byłego, i jeździłam po jego ciele kostkami lodu, a jak płakał czułam się królową

Czułaś się królową ale jakoś pantoflarza nie trawiłaś.

Widzę że zwicha panuje po jednej i drugiej stronie...

a Mnie kobiet. :)

no to spoko, dominy sporo zarabiają (popyt>podaż), o ile chcesz zarabiać w taki sposób

Niektóre z was pewnie nawet nie wiedziały że facet zabawiał się wami bo lubił być zdominowany. Najlepiej to wychodzi kiedy wyczujesz sadystkę taką jeszcze nieświadomą w pełni. Potrafią dać w kość, psychicznie najlepiej. Pełen natural i ta jej ukrywana satysfakcja taki niby słaby, ale kiedy przyjedziesz znowu? Nie mam czasu. W drugą stronę też fajnie.

A co nas to obchodzi?! Sp...laj ze swoim dewi.aciajmi, to twoja sprawa.

A kim ty jesteś żeby mi rozkazywać anonimowym tworem, czymś, niczym, może zerem.