Kobieta skorpionka

Jaka jest?

to ku**viszcze jak ich mało :p

i na chvj się produkował Freud, na chvj się produkował Jung, skoro mamy niezawodne i w 100% skuteczne ZNAKI ZODIAKU XD tak, to naprawdę determinuje charakter, że ktoś urodził się tego i tego dnia tego i tego miesiąca puknijcie się w dekiel z tymi koziorożcami, bykami i skorpionami

piękna i zmysłowa

ja powiem za siebie i zodiak nie ma nic do tego: z charakteru jestem pamiętliwa, nie obrażam się o bzdury- jak mam coś do kogoś to mówie to tej osobie ( po co ma mnie to męczyć )

Lubi dużo i ostro :D. Pilnuje porządku w domu, ale gotować i piec rzadko potrafi :).

Według horoskopów, najlepiej na kochanka dla skorpionicy nadaje się drugi skorpion, byk, ewentualnie baran.

20:15 Ty...nie jadłeś jeszcze mojego ciasta!!!! i nie próbowałeś mojego obiadu!!!! i nie spróbujesz!!! I do tego, który pisał, że lubi dużo i ostro... pytam czego? wiesz czego dużo? dużo mądrości i rozwagi a ostro traktuje wszelką głupotę i obłudę. Amen

Czego jak czego można skorpionicy zazdrościć to ciętego języka, zawsze potrafi dobrze ugryźć.

No i dobrze. Bój się.

gość dziś 20:15 ...I do tego, który pisał, że lubi dużo i ostro... x To ten sam post, "elonkwętna" :D kobieto :D. x To jest komplement, że kobieta lubi dużo ostrego seksu :).

Mów za siebie i swoją panią baranie, nie wszystkie są takie same. No tak, nie spojrzałam w górę...ale za to świetnie zapamiętałam tekst...te irytujące frazy...

gość dziś Typowa reakcja, dawno nie *****nej skorpionicy :P.

Chciałbyś...ale nic z tego!

Z Tobą nie wiem, czy bym chciał ;), ale tamtą, czasami bardzo ciepło wspominam :).

Sam jestem skorpionem i nie ukrywam że nigdy nie byłem ze skorpionicą a chciałbym.

skorpion i skorpionica = śmierć jednego z nich albo miłość nad miłościami

Ja jestem późną skorpionką i jestem ambitna, wymagająca od siebie i od innych, pamiętliwa (nigdy nie wybaczam). Z drugiej strony jestem dość zamknięta w sobie, towarzystwo ludzi mnie męczy.

Gdybym nie był w związku to bym cię chciał.

18:13 Kogo konkretnie (który wpis)?

17:31 ta mnie interesuje. Tylko nie wiem co by z tego wyniknęło. Bo jestem taki jak opisała siebie. Zresztą zajęty jestem. Może kiedyś kto wie.

Przeciwieństwa się przyciągają, nie ci sami. Ci sami to się jedynie zanudzą. Ja (listopadowa) znałam pewnego listopadowego i powiem szczerze nie chciałabym być jego żoną, choć zgadzaliśmy się i było ok. Ci mężczyźni to inni mężczyźni ale nie i koniec!

jakie niby przeciwieństwa się przyciągają ? W życiu zazwyczaj łączymy się z osobami, mającymi podobne podejście do świata i życia.

To ty, ja nie chciałam podobnego do mnie. Więc nie uogólniaj.

Nie wyobrażam sobie zwiazku, z osobą, która mocno różni się ode mnie upodobaniami, preferecjami, podejściem do życia i świata. Samo zakochanie to za mało.

Właśnie ja lubię przeciwieństwa. Nigdy nie byłem z podobną osobą. Znaki traktuję z przymrużeniem oka. Ale coś mi odbiło ostatnio na punkcie skorpionic. Nie wiem co to jest. Ale znając życie pewnie chodzi o sex. Ciekawe czy mają taki temperament jak opisują.

Ja niby skorpionka nie chcę niby skorpiona. Za to świetnie czuję się w towarzystwie kozioroż. czy strzelaca a nawet wagi - inni ale jakze pasujący...

Ja mam koleżankę skorpionicę-zawsze jej trochę zazdrościłam bo ma wyjątkową urodę taką "wschodnią" i jest duszą towarzystwa-błyskotliwa , wygadana i inteligentna ale to co sie mówi ze niby demony seksu i mściwe i pamiętliwe są skorpiony to u niej akurat nie sprawdza się wcale

Tak myślałem że temperament nie ma nic wspólnego ze znakiem. Aczkolwiek u mnie sprawdza się bezbłędnie. Ale coś mnie ciągnie do tego znaku. Mam nadzieję, że mi przejdzie.

możesz mieć oświecić co zn. ta "wschodnia uroda"