hej czy te wszystkie pseudokosmetyczki rozliczają się ze swoich fejsbukowych paz

myślicie że płacą podatek te tipsiary ?

taaa, płacą :D a widziałaś kiedykolwiek, żeby która dała paragon? albo w ogóle kasę fiskalną posiadała?

I nie boją się tak na tym fb tym obnosic ? przecież wvten sposób przyznają się do pracy na czarno. A taka która ma znajomości i dużo klientek może wyciągnąć naprawdę duża kwotę rocznie. 3 klientki dziennie po 30 zl to już jest 100 zl prawie

I co z tego konfidencie je/ba/ny? Też się zajmij czymś dodatkowo, to będziesz miał dodatkową kasę. Mi też robi paznokcie znajoma, płacę taniej niż w salonie, a jakość ta sama. Paragon mi nie potrzebny, mam papier toaletowy w domu :P Bardziej mi przeszkadza, że moje podatki idą na bezrobotnych leni i patoli, niż to, że ktoś sobie zarobi dodatkowo i tych paru groszy nie odprowadzi.

Poza tym, to, że się ogłasza, to jeszcze nie przestępstwo skarbowe. Musieliby jej udowodnić, że zrobiła faktycznie komuś paznokcie i wzięła taką i taką kwotę. A nie ma potwierdzenia, nie ma transakcji. Chyba, że ktoś by nagrał jak robi paznokcie i później bierze pieniądze, ale chyba aż takich skur... nie ma.

Popieram wypowiedź wyżej. Ktoś bardzo zazdrości.

jak paru groszy nie odprowadzi jedna z drugą to się uzbiera naprawdę duża kwota. A taka przeciętna pseudomanikirzystka zarobi ponad 30 tyś rocznie z czego ani grosza nie odda dla państwa

tak i twoje podatki idą między innymi na te tipsiary; bo przecież co druga z nich "bezrobotna" jest Relatywizm moralny, a właściwie moralność Kalego Polaków jest dla mnie przerażająca.

Ale one przynajmniej nie siedzą na doopie i coś robią, a niektórzy lenie robią tylko dzieci, na które pobierają zasiłki. Poza tym zazwyczaj te dziewczyny pracują normalnie w salonach kosmetycznych, a po godzinach czy w weekendy dodatkowo robią prywatnie. Zresztą właściciele zarejestrowanych firm o wiele więcej "oszczędzają" na podatkach. Uczciwie płaci może z 10-15 % firm i one najczęściej szybko bankrutują :P

Rozliczaj lekarzy, którzy robią prywatę na państwowym sprzęcie, a nie ubogie dziewczyny próbujące przeżyć. Przyjmuje taki doktorek do 17 w przychodzi przyszpitalnej na nfz, a po 17 w tej samej przychodni ale już prywatnie. Niech kupi sobie gabinet i go wyposaży a nie pasożytuje na państwowym:O