Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NAGO W BIURZE

Polecane posty

Gość ogolony h
Ja nie widze w tym nic zlego. U nas sytuacja jest jednoznaczna. Moja kolezanka jest szczesliwa mezatka, maz ja zaspakaja, ale ona lubi seks. Dlatego jak jest okazja np. podroz sluzbowa to oczywiscie ze mamy seks. Oczywiscie nikt o niczym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam narratorko? Jak wygląda rozwój sytuacji w biurze i..u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, podniecasz sie? Tez ci stoi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćVoyeur
A może jakaś kobieta nudzi sie w biurze? sposobem na nudę może być robienie sobie erotycznych selfie i wysyłanie ich do oceny jakiemuś facetowi, np. mi: voyeur94@xboxer.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A żebyś wiedziała(widziała) że stoi! To przecież fajne uczucie. Tak jak u Ciebie wilgoć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mnie nie ma wilgoci. Moje mieszkanie jest suche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu OK, ale jesteś w biurze, zdaję się? I wypowiedź(Twoja??) z 10.53 wskazuje że sucho nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzepiesz sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No też jestem w pracy! Ale powiedzmy że utrzymuje się stan przyjemnego podniecenia.. Mogę go tylko podotykać przez spodnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 3 połączonych pokojach pracujemy we cztery i jeszcze dwóch facetów. Wiek od 21 do 42. Od czasu do czasu robimy sobie trochę porządków, nic szczególnie uciążliwego ale umawiamy się i przynosimy trochę swobodniejsze ciuchy. Na ostatnich porządkach zaszokowała nas nasza nowa koleżanka - przy przebieraniu w legginsy zdjęła spódniczkę i majteczki po czym szybciutko wciągnęła legginsy. Jak się przebierałyśmy, facetów oczywiście nie było, ale i tak dla nas szok. Ona zdziwiona - przecież jak legginsy to bez majtek - nie zakłada się majtek pod majtki. Bardzo nam się spodobał taki prosty i naturalny punkt widzenia. Trochę pogulgotałyśmy jak potem wykręcała zgrabnym tyłeczkiem z widoczną miękkością pośladków, ale po cichu same zaczęłyśmy stosować tę metodę, oczywiście w domu - diablo atrakcyjnie to wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mi jeszcze podniosłaś...ciśnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie właściwie nic więcej nie zdarzyło się....lub ja nic nie dostrzegłam....siedzieliśmy z nosami w monitorach i każdy robił swoje.....macho w końcu wypił zimną kawę.....czarnulka myślała o czymś skomplikowanym ze zmarszczonym czołem..... młody udawał że pracuje , zauważyłam jego zamknięte oczy.....może marzył o czarnulce.... macho jeździ audi TT.....zabawne jak do niego wsiada....to niezbyt gabarytowy samochód.....czarnula pojechała z inną koleżanką ....młody coś długo ociągał się na parkingu....pewnie myślał , że pojedzie z nim.....ja wracałam swoją mazdeczką razem z Adele .....prawie na cały regulator.... w moim mieszkanku czekały na mnie rybki.....małe sympatyczne bandziory.....ciekawe , czy sprężyny w łóżku by wytrzymały jazdę na macho....poobserwuję czarnulkę i młodego....jak im coś z tego wyjdzie .....to postawię wszystko na jedną kartę i postaram się sprowokować macho....potrafię być bardzo zalotna i zwrócić na siebie uwagę. ....nie mogę przestać myśleć....o nim....i o tym , co kryje w spodniach.....niechby nawet trochę pobolało....sądzę , że po jakimś czasie bym dopasowała się do niego...od wiosny nikt nie gościł w mojej muszelce....chyba dlatego pada mi na mózg z tym myśleniem o macho.....ale też naprawdę podoba się mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś? Bez faceta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli wszyscy nago, to jaki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachęcamy do c.d. relacji. No i swoimi odczuciami też się z nami podziel. Ciekawe to było co pisałaś wczoraj.. Śmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Top news.... czarnulka przyjechała do pracy z młodym..... jakoś niedostrzegalnie dla mnie musieli się dogadać... wczoraj z pracy młody pojechał sam a czarnulka z koleżanką.... hm , więc coś się kluje i rozwija....zerkam na nich , ale wydają się być pogrążeni w pracy.....nawet chyba za bardzo.....ta obojętność wydaje się sztuczna i na pokaz....przecież wczoraj młody tak jej nadskakiwał....ajaj , właśnie czarnulka podniosła głowę , czekała chwilę aż młody się obróci w jej stronę i mrugnęła do niego a potem kilkakrotnie zwilżyła językiem górną wargę.... ......czekałam chwilę z tym tekstem......wyszli razem w kierunku łazienek ......czekam..... wrócili po kilku minutach.....papierosek ?.... ....nie !.....młody wracał pierwszy....przez przeszkloną ścianę widziałam jak sprawdza suwak rozporka....czarnulka przed powrotem niedokładnie poprawiła usta... ...wszystko jasne...robiła mu w łazience loda !!!... ...niezła heca...pierwszy raz ?....a może w podziękowaniu za przywiezienie ?..... nie zanosiło się na to.... ... a może już wcześniej tak się zabawiali ?....a jeśli robiła mu dobrze w pracy , to pewnie wcześniej się już seksowali !.... .... jeśli tak , to niezłe z nich ziółka .....i spryciarze....a sądziłam , że to dopiero w fazie podchodów i wczesnego romansu... ...no tak....przegapiłam !.... tylko im pozazdrościć.....młodemu , bo czarnulka ekstra babka, nasza miss , wiem ze wspólnych wyjazdów , że potrafi sprawić , że facec***adają przy niej z uśmiechem błogiego zadowolenia... ....czarnulce , bo co prawda młody nie jest zewnętrznie tak wyraziście męski jak macho , ale ogólnie przystojny i zadbany z niego facet.....no i kilka lat młodszy od czarnulki....a mężusia ma kilka lat starszego , więc pewnie w smak jej napalenie się młodego....no tak , dobrze im... ...a macho...pochłonięty pracą...dwa banany i sok marchwiowy na biurku...nie zwraca na mnie uwagi...ma inne spodnie... z materiału ....tak opięte na dupci i z przodu....dostaje gęsiej skórki na myśl , co ogromnego może z nich wyskoczyć... ....i bardzo twardego...i te bary...dziś znowu w t- shorcie... ....marynarka na wieszaku...sportowe reeboki... ....macho , nie myśl tylko o siłce, basenie i pracy!... ...obejrzyj się i uśmiechnij do mnie !!! ...masz taki piękny uśmiech !....zęby jak białe perełki.... ...młody i czarnulka....a więc jednak....czarnulka wyhaczyła następnego .... raczej nie wierzę , że to młody ją zbajerował.... ... o mater...wracam do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiej ksiazki to odpisales (odpisalas)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z książki ?...haha....życie to najlepsza książka...treść ciągle zaskakuje...jak mnie sytuacja pomiędzy młodym a czarnulką... ....wracam do pracy , bo będzie obsuwa ..... i do marzeń....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, wez sie do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetnie piszesz, naprawdę. Ale z samego pisania co dla Ciebie wynika? Weź sprawy w swoje ręce z tym macho i o tym nam napisz. A robotą się nie przejmuj, nie ucieknie! Czekamy. Przynajmniej ja czekam na rozwój wypadków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty naprawde jestes taki glupi, czy tylko takiego glupiego udajesz. Przeciez to tylko podszyw. Ale ty tepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę relaksu i czas na ploteczki.... z czarnulką jesteśmy koleżankami.... ale tylko koleżankami , nie psiapsiółkami....zdarzało nam się dzielić kilkukrotnie pokój na szkoleniach czy innych oficjałkach....jesteśmy w dobrej komitywie na zasadzie wspólniczek w przestępstwie....to znaczy bardziej ja jestem jej wspólniczką....wiem co nieco więcej o niej niż ona o mnie...trzymam buźkę na skobel.... ...w końcu jest przecież mężatką i mamą.....gdyby mężuś wiedział to co ja....i widział....pewnie nie byłaby już mężatką....chociaż trzeba przyznać , że ma gust.....zwłaszcza do młodszych....przeciwnie jak ja.... ....i ma zawsze ekstra bieliznę.....albo nie ma jej wcale....wiem , że nierzadko chodzi bez....akurat ja też tak lubię , chociaż nie tak ostentacyjnie i prowokująco jak ona.... .....kiedyś na wyjeździe wchodzę do pokoju....szum wody z prysznica .....drzwi na oścież i dwugłos podnieconych głosów.... ....nie spodziewała się, że już wrócę....nie wiem , jak ten chłopak był w stanie ją utrzymać....nie wyglądał na siłacza....oboje w resztkach czegoś pieniącego , mokrzy....trzymał ją uniesioną za pośladki i opartą o ścianę....jej nogi skrzyżowane na jego plecach...unosiła się i opadała w rytmie westchnień .... włączyłam głośno telewizor..... wyszli po jakimś czasie zakryci ręcznikami.....przedstawiła go .....speszonego.....stażysta.... ....wypiliśmy po piwku jak poszedł.....powiedziała , że ma dobre zadatki.....popatrzyła filuternie i spytała , czy chcę skorzystać.... ....nie chciałam.... ....z macho mogłabym codziennie....zresztą nie wiem....boję się jego rozmiarów....chociaż pewnie trzymałby mnie jak piórko.... .....rozmawiałam dzisiaj z nim dłużej....sprawy służbowe... jak położył mi dłoń na ramieniu w czasie rozmowy , to poczułam ciężar jakby wyładowanego plecaka.....ten jego uśmiech....i głos....czysty i wyraźny jak spiżowy głos dzwonu....i taki trochę jak zza ściany....stoi obok i rozmawia a jest wrażenie , jakby dochodził z oddali...na koniec rozmowy przegarnął palcami po moich włosach i powiedział , że jutro przypomni się z tą sprawą... ....mam długie włosy.... siłą woli powstrzymałam się przed objęciem go za szyję i zawiśnięcia na niej.... ....młody z czarnulką ze śmiechem o czymś rozmawiają przy oknie....za daleko , że usłyszeć.....miny mają zadowolone... .....z czego ?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty bzdury wypisujesz. Ciekawy jestem co to za firma. Tez jakas wymyslona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosto od drzwi sunę do rybek....zapalić światło i nakarmić.... .....kiryśnik i skalar jak zawsze pierwsi przy karmie....przyniosłam trochę papierów do przejrzenia wieczorem...to później....w lodówce kilka smażonych na zapas kotlecików z piersi...ok, zakupy też potem....odgrzewam jednego....sałatka z pomidorów.. ....zbieraliśmy się do wyjścia z pracy, jak macho podszedł do mnie mówiąc , że wczoraj wieczorem widział jak biegam i czy mógłby dzisiaj dołączyć....widział , nie widział , nieważne...wszyscy znajomi wiedzą , że od lat biegam wieczorami...pytał na ile go wyciągnę....co miałam odpowiedzieć ?....że najchętniej na zawsze ?....powiedziałam , że jak wytrzyma w moim tempie 5-6 km , to będzie ok ....uśmiechnął się promiennie....czy to pierwsza randka ?.....o jak bym chciała , żeby tak !.... w głowie chaos !!!! umówiliśmy się na 19....muszę przejrzeć dresy i buty....nie pobiegnę przecież w przybrudzonych... ....a jednak....macho zwrócił na mnie uwagę!... czy tylko przez bieganie ?...czy coś więcej.... ....raczej nie zajrzę do tych papierów..... Bosze , randka z macho!!!!!!!!!! Czy tylko wspólna przebieżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjechał na parking na skraju lasu ....mieliśmy stąd startować... ....wygramolił się ze swojego TT....komplemencik , że w dresach wyglądam równie uroczo jak wyelegantowana w pracy.... ...to komplement ?hm.... ...co więcej ?....przebiegliśmy w nieśpiesznym tempie ok.6 km... ....nie biegł lekko...jego masa mięśniowa temu nie sprzyja....widać,że utrzymanie mojego tempa sprawia mu trudność....cień satysfakcji z tego powodu trochę mnie połechtał...potem na parkingu przegadaliśmy z pół godziny... ....i tu mnie zaskoczył....to nie ten macho co w pracy.....tam skupiony profesjonalista....w swobodnej rozmowie błyskotliwy i momentalnie ripostujący, roześmiany kawalarz skaczący swobodnie z tematu na temat....oryginalne spojrzenie na niektóre tematy...ale z zegarkiem...nie było buziaka czy przytulenia na pożegnanie....ale długo trzymał moją dłoń dziękując za fajny wieczór....moja piąsteczka zginęła w jego wielkim łapsku...umówiliśmy się na wspólne bieganie....tak na telefon , jak on będzie miał czas, bo ja biegam codziennie... mieszane uczucia.... ...dzisiaj w pracy ....cześć i arbait.... ....jakby nigdy nic.... ...za to młody i czarnulka wymieniają znaczące spojrzenia... ....cholerka, muszę znaleźć chwilę na rozmowę z czarnulką... ...jak ona usidliła tego nowego ?.... może kilka jej rad mi się przyda ?... ...macho...myślę o nim i zerkam w jego stronę....pochłonięty pracą... macho...spojrzyj na mnie jak na kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan pisac takie wymyslone bzdury. Nikogo to nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wręcz przeciwnie , czekam na cd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ty tez glupi. Zmyslone opowiadania czyta. Wez sie lepiej do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat jestem kobietą i podkochuję się w koledze z pracy , który ma dziewczynę, ale zawsze można przecież próbować , bo jest warty tego i jakby mi się udało, to nad łóżkową przygodą i związkiem z nim wcale bym się nie zastanawiała, mimo że jest trochę starszy.Ja pracuję w biurze a on na produkcji ale codziennie kilka razy przychodzi do mnie po dokumenty od technologa i czasami mogę z nim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolony h
To co ze ma dziewczyne. Przeciez nie chcesz za niego wychodzic za maz. Wystarczy zeby mial pracowitego penisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×