Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KLÓTNIA Z KOLEZANKA, KTO MA RACJE ?????

Polecane posty

Gość gość
11:04 rozumiem, że chodzi o relację a nie o bank ale starałam się przekazać, że moim zdaniem winne są obie strony. Ciężko to rozstrzygnąć naprawdę, dla mnie sytuacja kładzie się cieniem na znajomości, byłyby to ostatnie układy finansowe ze znajomymi. Od autorki i stopnia zażyłości zależy, jak sprawą pokieruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Malinowska :D Bo to jasne, ze nia jestes. Blad zrobilas, ok. Czy to oznacza, ze ten przelew w kazdym razie zawsze by kosztowal 180 zl? I blad polegal tylko na tym, ze powiedzialas, ze podejmiesz koszty za Kowalskich bo myslalas ze to bedzie 5 zl? Tak czy siak, no to kurde, jasne jest ze podjelas sie zaplacenia 5 zl a nie 90 zl. Poza tym to czy Kowalscy sobie sluzaca znalezli? Idz wyszukaj, zaplac, itd.? Tyle, ze niestety podjelas sie tego I zgodzilas sie na to - tez glupota. A czemu Kowalscy sami przelewu nie zrobili? Czy by ich to kosztowalo tez 180 zl gdyby zrobili to sami? Bo jezeli tak, to juz naprawde nie fair, ze tych 90 zl nie zaplaca... Tak, czy siak nie wrozy to nic odbrego na wakacje. Ja uwazam, ze kochajmy sie bracia a rachujmy sie jak zydzi i NIGDY nie wchodze w jakies uklady finansowe ze znajomymi. Z tego sa tylko nieporozumienia i klotnie. Nawet w restauracjach od razu zaznaczam do kelnera jak przynosi rachunek ze ja i maz placimy za siebie. W ten sposob unikam wszelkich takich komplikacji i innym tez tak polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Powiem wprost :ODDALABYM wam 90 zl jako polowiczny koszt WASZEGO totaolnie bezmyslnego bledu, ale od tego momentu patrzylabym na was jak na luizi calkowicie bezmozgich, aby z zwyklego przelewu bankowego nabic soibie az 180 zl kosztow, bo to byl WASZ bląd, wasza pomylka i nie wchodzcie nigdy na drugi raz w cos w co sie nie orientujecie.Po za tym ostrzeglabym przed wamiu najblizsze osoby w naszym gronie ,aby na wasze barki juz nigdsy wiecej nic nie "spadalo" bo zawalacie i dajecie dooopyy. Tak czy siak odzyskalabys polowiczny zwrot kosztow przelewu na ktorych WY sie wylozyliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś :D:D padlam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Mowa jest o 90zl.. wiesz ile za to konserw turystycznych mozna kupic na wakacje na "kwatere"? Blahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem obie źle postąpiłyście. Jakbym była na miejscu Kowalskiej to bym sama zaproponowała, że pokryję połowę kosztów, a jakby Malinowska nie chciała przyjąć pieniędzy to postawiłabym im pizze albo piwo. Jakbym była na miejscu Malinowskiej to bym powiedziała o całej sytuacji i tyle. Nie sugerowałabym żeby zapłacili połowę, a sprawę załatwiła z bankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A co teraz mozna zalatwic z bankiem?? Otwierajac konto i podpisujac umowe deklarujesz ze twoj poziom czytania ze zrozumieniem jest przynajmiej na poziomie podstawowym. To nie wina banku ze wiesnioki poszly przelew robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bym załatwiła, że złożyłabym reklamację, bo zdaniem autorki pracownik nie podał pełnej informacji jak zrobić przelew, więc ma prawo do reklamacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to juz wyjasniam-jestem Malinowska, Nigdy nie żądałam od nich zaplaty, nigdy! powiedzialam im tylko ze wyszlo jak wyszlo i ze przelew tyle kosztowal, Sami powiedzieli ze zaplaca polowe, bo to nie do konca moja wina a na drugi dzien sie z tego wycofali. Nigdy wiecej nie prosilam sie o zaplate i tematu nie poruszalam choc bardzo dotknelo mnie to zachowanie. A ze kilka dni temu temat znow wyplynal to sie wciaz zastanawiam kto ma racje. Tak przynzjae jestem niedouczona bo powtyarzam robilam zagraniczny przelew 1 raz, udalam sie do banku z prosba o wyjasnienie jakie warunki trzeba spelnic zeby ten przelew kosztowal faktuycznie 5zł. zrobilam wszystko tak jak mi ten bałwan w okienku przekazal-nota bene kierownik placowki w ktorej bylam...a potem z bezczelnym usmiechem wpierał mi ze on mowil inaczje, gdyby mi powiedzial o opcji dzielenia kosztow miedzy mnie i odbiorce przelewu to w 1 mailu dogadalabym sie z wlasicielka domku pokrylybysmy to po polowie a ja bym jej te rownowartosc oddala na miejscu ...niemniej nie wiedzac o tym wzielam koszt przelewu na siebie! proste, chcialam dobrze wyszlo zle. boli mnie ze cale wakacje zorganizowalam ja a oni nie zrobili nic i nawet mimo wlasnych zapewnien wywineli sie od placenia. -ps. szukanie kwatery to nie 5 minut, nawet jesli sie ma w c/h/u/j kasy to i znalezenie hoteli z allem jest czasochlonne, chyba ze sie bierze 1 z brzegu. Jadac z malymi dziecmi dochodz a pewne aspkety ktore trzeba wziac po uwage a to zaweza pole poszukiwan. wiec wredna sucz nie madrz sie juz tak! rozumiem gdyby to bylo 500 zł ale 180 na pol to 90zł,,, ja zaplacilam juz nic nie mowiac, nie zbiednialam, ale rozgoryczenie ich postawa jest do dzis, to zadra ktora duzym cieniem polozyla sie na naszej znajomosci, Pokazali jacy sa naprawde, a potem wydarzylo sie jeszcze wiele sytuacji ktore przelały czare gorzyczy. dziekuje za odpowiedzi., Hejty mam w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
ja podobnie jak popwyzej napisane.Jako Kowalska oddalabym wam polowe mimo, ze za WASZĄ POMYLKE, ale jako Malinowska nie smialabym zarządac polowe przelewu jaki zostal PRZEZE MNIE/ Z MOJEJ WINY zle zrealizowany/ wykonany ( chodzi o koszt oplat) Nie odezwalabym sie o zwrot kiedy przez moje niedopatzrenie/ blądkoszty poszly wielokortonie w gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja (dziś ) Ci wspolczuje. Bo doskonale wiem ile to czasu pochlania dobre wakacje zorganizowac. Ale kurcze wrabalas sie w to sama bo po co sie godzilas na to zeby Kowalskim przelew zrobic? Oni rak ni emaja czy jak? Teraz juz po sprawie tylko niesmak zostal :O Przykro mi, moze jednak lepiej bedzie bez takich znajomych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastepnym razem plac pay palem. Nie musisz tylka do banku ruszac a przelew nie jest drogi. I chociaz masz gwarancje ze jak cos pojdzie nie tak to kase odzyskasz. Na swoich znajomych miej oko- za piataka by cie pewnie w lyzce wody utopili- cholerne sknerusy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: miałam pisać wcześniej, ale z telefonu niewygodnie ( miałam pisać gdy nie wiedziałam kim jesteś, ba sądziłam raczej, że to nie Ty zrobiłaś ten nieszczęsny przelew). Pierwsza sprawa: to że szukałaś kwater długo to sorry, ale żaden argument. Szukałaś dla siebie, ta druga para przyłączyła się "na gotowe". Jeśli są to ludzie, których nie lubicie i z którymi niespecjalnie chcecie jechać to trzeba było nie zgadzać się na wspólny wyjazd na tym etapie (na etapie rezerwacji) i tyle. A jeśli to fajni ludzie to chyba miło, że z Wami pojadą? W ogóle, kompletnie, nie kumam argumentu z tym, że szukałaś hotelu. Bo szukałaś DLA SIEBIE. Po drugie: umówiłaś się, że zrobisz przelew za Wasze dwie rodziny i wyniesie on 5 zł. Ok, rozumiem, było to udogodnienie dla tej drugiej rodziny i to fakt. Ale błąd przy przelewie popełniłaś Ty, Ciebie oszukał pracownik banku, nie tą druga parę. Po trzecie: istnieje coś takiego jak reklamacja. Rozumiem, że w siedzibie banku nic nie załatwiłaś, ale możesz pisać do centrali. Podaj wszystkie dane, może się okazać, że dostaniesz zwrot tej kasy, bo reklamację rozpatrzą na Twoją korzyść. Po czwarte: ok tamta rodzina w przypływie chwili stwierdziła, że zapłacą połowę tych zawyżonych kosztów, potem do tematu nie wrócili. Może stwierdzili, że jednak płacenie za cudze błędy ich nie interesuje? Może stwierdzili, że gdyby robili to sami ze swojego konta to koszt byłby żaden? Może to hasło "zapłacimy połowę" było nieprzemyślane. kto to wie. Autorko ja bym się nie znajomych nie obrażała na Twoim miejscu. Twój błąd, Ty płacisz. Dla mnie to oczywiste. Do głowy by mi nie przyszło oczekiwać od kogoś zapłaty za moją głupotę czy niewiedzę. Poza tym wydaje mi się, że wyładowujesz na znajomych złość za tą sytuację, którą spowodował pracownik banku. To jego wina, że Cię okłamał i to on powinien ponieść konsekwencje. A że byłaś w banku i nie załatwiłaś to się wyżywasz na znajomych, jakby to oni zawinili. A nie zawinili. Doszukujesz się w nich winy na siłę "bo ja tak dłuuuuugo szukałam tych kwater", a oni przyszli na gotowe. No i co z tego? To żaden argument. Mają Ci płacić za znalezienie noclegu czy jak? Bez sensu. Moja rada: do tematu nie wracaj. Racji nie masz, popełniłaś błąd, dałaś się nabrać, niestety i jednym rozwiązaniem jest próba uzyskania zwrotu środków z banku, a nie wyciąganie ich z kieszeni znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ktoś za mnie robi przelew i mówi ze ma opcje by był tani i on pokrywa koszty to w d***e mam ile zapłacił i kto go oszukał... Jeżeli to ja oferuje ze robię przelew i płace to płace nawet jak z 5 robi sie 180 i nawet specjalnie o tym nie mowię i nie oczekuje zwrotów... Ot chciałam dobrze, pomyliłam sie za mój błąd płace sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki dwoch powyzej postow: jestescie totalna cebulandia ktorej sloma z butow wystaje! To na tym polega kolezenskosc ze jesli cos zalatwiacie razem to kosztami dzielicie sie razem- nawet tym cholernym przelewem! Wiesniary..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, pisałam już wcześniej, że Wasza wina = Wy płacicie. Dodam od siebie tyle, że kiedyś byłam w podobnej sytuacji ze znajomymi, tez przy wyjeździe wakacyjnym. Też ponieśliśmy spory koszt, który wynikał z naszego błędu, ale błąd popełniliśmy dlatego, że chcieliśmy aby wszyscy wyszli na tym dobrze. I znajomi też w pierwszej chwili zaoferowali się, że zapłacą nam połowę tych kosztów, ale potem już do tematu nie wracali. U nas kwota była sporo większa, ale też my zdecydowanie bardziej zaangażowaliśmy się w te wakacje (jadąc m.in naszym samochodem). Mimo tego, że nasze koszta i zaangażowanie (chociażby przy prowadzeniu samochodu prawie przez cały czas) były sporo większe od początku to znajomi nie garnęli się do chociażby zaproszenia nas na jakąś kolację na tych wakacjach, czy jakiegoś innego zrewanżowania się. Ok, na początku mieliśmy pewien powiedzmy żal, ale ostatecznie stwierdziliśmy, że nie ma się co wykłócać, bo nie o to chodzi. Nasz błąd my płacimy. Mieliśmy też nauczkę, że na przyszłość musimy bardziej uważać i że w razie czego nie mamy co liczyć na zwrot pewnych kosztów. Znajomymi jesteśmy do dziś, nie widzę powodu by taka pierdoła miała decydować o znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:28 Wieśniary to sobie wśród rodziny poszukaj. Autorka napisała wyraźnie jak sytuacja wyglądała: "Pan w banku mowi ze koszt to 5 zł wiec Malinowscy mowia-to my pokryjemy te smieszna kwote." Koleżanka autorki zgodziła się pokryć kwotę 5 zł, a nie 90 zł. Więc nie wiem na jakiej podstawie ma płacić więcej. A gdyby się okazało, że autorka przypadkiem ten przelew zrobiła jeszcze inaczej i kosztowało ją to tysiąc to co, też połowę ma płacić koleżanka? Za jej własną głupotę? Sama byłam kiedyś w identycznej niemal sytuacji jak autorka (o czym napisałam później) i zapłaciłam za nasz błąd niemałe pieniądze. Nie wiem jak można żądać od kogoś zapłaty za swoje błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnosze wrazenie ze w kilku powyzszych postach to "kowalscy" sie wypowiadaja zeby uniknac placenia i oczyscic sie z oskarzen.. To kowalscy powinni swoj przelew sami zrobic zeby nie bylo pomylki. Skoro oddali swoje pieniadze w rece kohos innego to sa odpowiedzialni w takim samym stopniu jak malinowscy i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jesli chodzilo by o kwote wieksza niz te 180 zl to odrazu bym zlozyla reklamacje a przelew zrobila w innym banku.. Baa ja nawet tych 180zl bym nie dala. Malinowska jednak ma maly mozdzek i kase poplynela. Winna jest tez kowalska ze powiezyla jej swoja kase i sama tego konsekwencje powinna poniesc. PS. Co to wogole za glupota zeby w banku za glupi przelew z niekorzystnym przewalutowaniem 180 zyla placic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ocho pani miastowa sie podbudowała ;-) Mieszkam na wsi bo całe życie o tym marzyłam i jak juz ciężka praca spełniłam to marzenie to jestem z tego dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:37 Ale co Ty bredzisz? Autorka powiedziała koleżance, że przelew wyniesie 5 zł. Koleżanka zgodziła się na taką kwotę. Autorka się pomyliła, zrobiła inny przelew, czemu koleżanka ma dopłacać do jej błędów? Gdyby koleżanka wiedziała, że koszta będą wynosiły 90 zł to albo by sobie zrobiła sama przelew, albo potwierdziłaby, że zgadza się tyle zapłacić. Sprawa byłaby jasna. Ale autorka mówiła jej o 5 zł. I żeby była jasność: też kiedyś zapłaciłam za taki błąd, dużo więcej niż autorka (była to równowartość 500 zł) i nie domagałam się od pary jadącej z nami na wakacje zwrotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czegoś tu nie rozumiem , skoro Kowalscy NALEGALI by przelew zapłacili Malinowscy zapewniając ze koszty pokryją w połowie więc ich obowiązkiem jest pokryć te koszty w połowie tak jak obiecali i koniec kropka!!!!!! Tym bardziej że to za nich również była ta wpłata. I nie ma tutaj co obwiniać Malinowskich że popełnili błąd , Kowalscy powinni wywiązać się ze zobowiązania i zapłacić połowę jakakolwiek ta połowa by nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ocho pani miastowa sie podbudowała ;-) Mieszkam na wsi bo całe życie o tym marzyłam i jak juz ciężka praca spełniłam to marzenie to jestem z tego dumna... Tak jak jestem dumna z tego ze za SWOJE błędy płace SAMA i nie daje sie wciągać w odpowiedzialność za CUDZE błędy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Stwierdzenie ze "jakakolwiek by polowa to nie byla" to przesada. Problem w tym ze miedzy dwoma zaprzyjaznionymi grupkami osob jest mega KWASIOR przez 90 zl. Po co ja sie wogole w tym temacie wypowiadam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo prawda jest taka ,ze ani Kowalscy ani Malinowscy nie widza co to jest przyjazn :) Buractwo jest po obu stronach niestety.Gdybym ja popelnila blad nawet w myslach by mi nie przyszlo ,by ktos mi sie do tego dokladal.Ile razy wychodzilam ze znajomymi i ktos stawial albo my albo oni nikt nie liczyl ile kasy poszlo i kto wiecej dal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kowalscy nalegaja aby przelew zrobili Malinowscy(oni oczywiscie dadza kwote na to potrzebna)-ale kosztami przelewu dziela sie po polowie. Pan w banku mowi ze koszt to 5 zł wiec Malinowscy mowia-to my pokryjemy te smieszna kwote. OK. 12:59 Tak naprawdę to nie wiadomo jak ta sytuacja wyglądała naprawdę do końca. Moim zdaniem mogło to wyglądać tak: Kowalscy: zapłaćcie też zadatek za nas, zapłacimy za przelew. Malinowscy: ok zrobimy to, dam Wam znać jeszcze ile ten przelew wyniesie. Dnia następnego, po konsultacji z bankiem Malinowscy: przelew kosztuje 5 zł, to my go zapłacimy. Kowalscy oczekiwali informacji o kwocie przelewu, gdyby się dowiedzieli, że kwota będzie wynosiła 180 zł to mogliby wtedy zrezygnować i poszukać czegoś tańszego. Ale dowiedzieli się, że kwota jest śmiesznie mała, a wzrosła w wyniku błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
180zl to baaarrdzo mala kwota za nalanie oliwy do lba jednym i drugim. Nastepnym razem malinowska nie da sie w banku ostro w******* a jej wspaniali przyjaciele beda sprawy zalatwiac na wlasna reke- bez wyreczania sie innymi. Za tak przydatna wiedze zyciowa, kolo z banku powinien malinowska skasowac o wiele wiecej ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ja jestem jakaś dziwna i mało wiem o życiu, ale jak można nie umieć zrobić przelewu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie dobijaj autorki watku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×