Jak przebrnąć przez odprawe na lotnisku w USA?

Nie znam zadnego obcego języka oprócz polskiego? A na pewno beda zadawać jakieś pytania .

Po wylądowaniu w stanach wystarczy już w samolocie krzyknąć "allah akbar" i już oni sami cię odprawią, o nic nie trzeba się martwić, nawet ci pomogą wyjść z samolotu :P

Up

Zabawne ;P

Up

Jak nie znasz angielskiego, to możesz mieć problem.

"Nie znam zadnego obcego języka oprócz polskiego" co do znajomości Twojego polskiego tez mam wątpliwości ;D

To po jaki ch... lecisz do tych stanów, jeśli nie znasz nawet podstaw angielskiego?

Akurat polski znam b.dobrze, typowy cebulak z ciebie,ktory przyczepi sie o wszystko. Jadę do znajomej na kilka dni

a jaki jest twoj ojczysty jezyk

Napisz sobie na kartce gdzie jedziesz, do kogo, w jakim celu i daj razem z paszportem i papierami. Pracownik imigracyjnego się kupnie, że nie mówisz po angielsku i poprosi kogoś za tobą z kolejki o pomoc, albo pracownika lotniska o pomoc. Tam zawsze jest ktoś w razie gdyby byli ludzie bez jezyka ang. Nic się nie martw :)

Poproś znającego angielski, by Ci przygotował po angielsku, do kogo, po co, na ile czasu przybywasz do USA. Niech napisze, ze Ty nie znasz angielskiego. Można z imigracyjnymi porozumieć się również po hiszpańsku.

chcę do usa ale bez znajomosci angielskiego bym się nie zdecydowała tam pojechać. to tak jak ogladanie wystawy slodyczy przez szybę, czy coś w tym stylu. Po za tym tam jest duzo osob ktore przebywaja nielegalnie i moga doczepic sie doslownie do wszystkiego, nawet nie wpuscic cie z powrotem do kraju jak beda chcieli. oczywiscie to sie malo razy zdarza ale się zdarza.

Po polsku mówimy: "przyczepi się DO wszystkiego", a nie jak ty "przyczepi sie o wszystko". Polska języka być trudna, oj bardzo trudna języka. Nie mów jak Kali, mów poprawnie po polsku. Trudna języka, wiemy ;P

Po lekcji PODSTAW polskiego, porada: jedz z kims, kto mowi, niech Ci pomoze, przetlumaczy oraz wyjasni, ze nie mowisz zadnym jezykiem.