Zakochałam sie w chłopaku przez internet

Witam już prawie miesiąc pisze z pewnym chłopakiem raz więcej raz mniej ale mam wrażenie że zaczynam coś do niego czuć ale nie widzieliśmy się w realu z każda rozmową czuje że coraz bardziej mi zależy dzisiaj nawet zerwałam noc żeby go rano obudzić do pracy ale nie odebrał potem mnie przeprosił i napisał że miał wyciszony przy tym cały czas o nim myśle coś w stylu co by było gdyby... Co mam robić?

mam dokladnie taką samą sytuacje :D piszę z chlopakiem juz kilka miesięcy, on mieszka za granicą, nigdy sie nie widzielismy, ba, nawet nie rozmawialismy przez telefon czy kamerke, kontakt mamy tylko przez komunikator. Dogadujemy sie swietnie, ale on od pewnego czasu zaczal mi pisac ze sie we mnie zakochal... sama jestem ciekawa czy to jest mozliwe, widzac kogos tylko na zdjeciach?

Ale bzdura, nie widzieliscie się, nie gadaliscie i juz miłość. To nie miłość to iluzja. Sam to kiedyś sprawdzilem. Po miesiącu pisania spotkalismy się i bardzo bylem rozczarowany osoba o 180 stopni odbiegala od wyobrazen. Zakochany naprawdę bylem tylko raz w osobie która poznalem na żywo. Internetowe milostki nie mogą się z tym równać. Wiem bo mam porównanie.

wlasnie dla mnie rowniez to jest dziwne, fajnie nam sie gada, mozemy popisac od czasu do czasu ale nie wyskakuje z tekstem o milosci :D a potem rozczarowanie tak jak mowisz, bo osoba nie jest taka jak sobie wyobrazales/as . Chociaz z wlasnego doswiadczenia powiem ze poznalam chlopaka przez internet , spotkalismy sie i bylismy w zwiazku przez prawie dwa lata wiec to nie zawsze tak jest :)