wydaliśmy 2000 na 3 osoby na urlopie a bawiliśmy się świetnie :)

przejazd w obie strony 240zlprawie 600km pociągiem. noclegi 450zl wyżywienie śniadania 60zl obiady 184zl-po 17zl dorośli, 12 zl dziecko kolacje we własnym zakresie ok 40zl. kawa, herbata w pokoju 20zl woda, owoce, wafle ryzowe/herbatniki-jako przekąski ok 50zl atrakcje dzień 1 lody 10zl (2male i 1 średni swiderek) figloraj dla dziecka 10zl cały dzień-mogliśmy przychodzić i wychodzic ile chcieliśmy przejażdżka kolejka 24zl drugi dzień rejs promem 320zl-od 6 do 22 drugiej z wyżywieniem i zwiedzaniem dzień trzeci lody 10zl, wypożyczenie rowerów 30zl, wstęp na latarnie, do muzeum, na molo 90zl, obiad 70zl-w tym dniu obiad wykupiony nam przepadł :( dzień czwarty lodyx2 20 zl pływanie motorówka 150zl wata cukrowa 4 zl wypożyczenie gokarta dla dziecka 25zl 2godziny dzień piąty gofry 18zl pamiątki 60zl park linowy, miasteczko westernowe, Aquapark 180zl.

To moze napisz gdzie itd. A nie.. -.- ludzie...

A co nas to obchodzi?

nad morzem :) W Kołobrzegu.

Ale bylas 5 dni,4 noce?To bez szalu,co to za wakacje,to przedluzony weekend.Poczekaj az ci dziecko podrosnie albo bedziesz miala drugie,juz nie bedziesz sie tak cieszyla tanim wyjazdem.

a my na dwa tygodnie wydalismy w tym roku okolo 10 tysiecy plus 6 tysiecy na bilety lotnicze o przeprawy promowe bawilismy sie mega swietnie :)

My we 4 12 dni z atrakcjami ok. 5000-Chorwacja,weekendy to trochę co innego,przeważnie jedziemy wtedy nad jezioro i starczy 500zł

a my na dwa tygodnie wydalismy w tym roku okolo 10 tysiecy plus 6 tysiecy na bilety lotnicze o przeprawy promowe bawilismy sie mega swietnie to też nie dużo

2 tys w 4 dni.... moim zdaniem wcale nie mało.... to tylko 3 noclegi.

ja jadę we wrześniu z córką 6 lat do Łeby, dwa tygodnie, nocleg 85 zł za naszą trójkę. Auto na gaz, jedzenie we własnym zakresie, czyli Biedronka... nie będę fantazjować... muszę oszczędzać.

a wrzesień bo taniej dużo. Całe wakacje siedzimy w domu, zbierając na ten wrzesień.

ale to wg ciebie autorko dużo czy mało? 5 dni wakacji.... to tak jak długi weekend.

był sex z wymianą ? z ciapkami się bawiliście , dajcie fotki jakieś katolickie łajzy

kuźwa, co za biedak zapisuje i wylicza, ile na gofry wydał...

byliśmy 5 dni, to nasz urlop w tym roku. uważam ze mało wydaliśmy. W zeszłym roku byliśmy 9 dni i poszło 8 tysięcy. czyli wykaz 2razy dłuższy a wydatki 4 razy większe... nie wykluczam ile wydalam na hofry-po prostu wiem ile kosztowały i ile zjadłam. jak je kupowałam nie zastanawiałam się ile wydaje. teraz po powrocie usiadłam, pozbietalam paragony i potwierdzenia z karty i się zastanawiam jak to się stało? A co ma dziecko do tych wydatków? moje ma 6 lat . jak podrośnie to tyle ze będziemy płacić całą opłatę za pokój i więcej zje ale zniżki na wejścia to jeszcze długo będą.

No wlasnie jestes taka madra,bo masz jedno dziecko i w miare jeszcze male.Wiec nie ma sie,czym,chwalic,ze malo wydalas.Pogadamy za 6 lat

Noclegi 450zl Ale na 3 dni, weź nie ściemniaj. Średnio pokój nad morzem 150zl za 3os. Za dobę. Wiec uwierzę bo musze ze byłaś tydzień :-o

To ja za ok.2,5-3 tys. byłam 9 dni i to w domku i niczego sobie nie odmawialismy. Z tymże byliśmy w małej miejscowości, a nie kurorcie gdzie ceny x2.

My w tym roku na zagraniczne wczasy all inclusive wydaliśmy 7,5 tys łącznie z pamiątkami. Byliśmy w maju bo po pierwsze taniej a po drugie jest gorąco ale znośnie, nie upalnie. Na 4 dniowy wypad w góry poszło ze wszystkim 1500 zł i szczerze nie pamietam ile lodów zjadłam ;)

gość dziś byliśmy 5 dni, to nasz urlop w tym roku. uważam ze mało wydaliśmy. W zeszłym roku byliśmy 9 dni i poszło 8 tysięcy. xxxx jakaś masakra, odliczając ok. 2tys. na pokój/domek, zostało ci 7 tys. czyli 780zł na dzień! Nie wiem co trzeba kupować żeby wydać tyle kasy na dzień?! Chyba, że codziennie mieliście lot balonem i obiad u Amaro :D matrix, albo masz wybujałą wyobraźnię

Szczerze? Ja nie liczyłam co do złotówki swoich wakacji, wolę nie wiedzieć. Też organizowałam wakacje na 3 osoby do Zakopanego. Tylko, że rezerwowałam sobie sporo wcześniej noclegi w bookaparcie, wynegocjowałam też zniżkę na małą. A do tego dużo wcześniej kupione bilety autokarowe... Byliśmy tydzień, żywiliśmy się sami. Pewnie, że nie chodziliśmy do najdroższych restauracji, ale i tak było miło.

a ja nie wiem ile wydaliśmy, o, i tak najlepiej, nawet mąż nie wie nie liczyliśmy, nie wyliczaliśmy, bawiliśmy się z dwójka dzieci małych i kuzynostwem nad morzem, potem 2 tygodnie w innym miejscu na wieczór kolacja plus uciechy dla dzieci szło nam czasem i 200 zł i tak mi najlepiej

my w tym roku wydawalismy na 2 osoby dorosłe i 6 latka na 10dni 7tysięcy. noclegi 4200, dojazd 600zl. reszta to jedzenie i atrakcje.

noclegi były po 120zlza dobę za 3 osoby, znegocjowalismy o 30zl. liczyli nam 4 nocki bo przyjechalismy we wtorek rano a wyjazd w sobotę o 19tej. W zeszłym roku było 9 noclegów bo jechaliśmy pociągiem na dzień. za dobę placilismy 220zl-domek-co za same noclegi dało prawie 2000zl. do tego bilety powrotne wyszły ponad 300zl-zgspilismy się z kupnem...:( w tym roku zarezerwowalismy wcześniej w obie strony :) W zeszłym roku poplynelismy do Kopenhagi przez Ystad,potem autokarem i ta wycieczka nas wyniosła ok 2500zl. innego dnia 3 godzinny rejs po wyspach 300 zl. a reszta to jakies muzea, basen i jedzenie.co wychodzi z grubszych wydatków ok 5500zl wiec na atrakcje i jedzenie zostalo 2500 co daje raptem 270zl na dzień, a wtedy jadalismy gdzie popadnie ;) w tym roku pierwszy raz wykupilam obiady-pierwszy i ostatni, wyszło taniej ale to uwiazanie xe trzeba wracać na obiad było irytujące.

Na 4 dni to wcale mało nie jest 2 tys na 3 os. Ale nad morzem drogo. I tak nocleg 120 zł za dobę na 3 os i to w Kołobrzegu w sezonie to niewiele, więc albo były warunki bardzo kiepskie, albo na obrzeżach, daleko od morza... My też bylismy z synem 9-letnim we Władku na 9 dni, wyjazd w sobotę i powrót w nast. niedzielę, czyli 8 noclegów, bez wyżywienia, jedliśmy na mieście, podróż autem, wyjazdy do Trójmiasta i na Hel, poszło prawie 6.000... Też atrakcje typu Aquapark, pływanie statkiem, motorówką, sale zabaw i wesołe miasteczko, jakieś pierdoły i kasy nie ma.. Ale nocleg mieliśmy super, fajny apartament typu studio:salonik z aneksem kuchennym, gdzie spał syn i sypialnia oraz łazienka. Widok z balkonu na morze, niecałe 300 m od plaży :P Ja wygodna jestem także bliskość morza to był priorytet :) A podróż autem dlatego, że przy 3-osobowej rodzinie wyszło taniej niż pociągiem, a tłuc się z dzieckiem i walizami z centrum kraju to byłby horror dla nas i wakacji by się odechciało :P

Bałkany -4 osoby, swoje auto,trochę namioty, trochę kwatery-wyżywienie na miejscu obiado-kolacje knajpy, śniadania we własnym zakresie- razem 4500.

noclegi były jakieś 350metrow od plaży :) pokój z łazienką i aneks na pół piętrze. także warunki fajne. kwater nie rezerwowalismy wcześniej, wybraliśmy najlepszą ofertę ze stada które czekało z kartkami na dworcu :)

2 tys w 5 dni (w tym zaledwie 4 noclegi) to wcale niemało.

Buahahahaha wakacje w Kołobrzegu, wakacje dla nizin społecznych, łysych pał i mend :D

gość dziś , wg ciebie wartosc wszystkiego liczy sie w pieniadzach i jesli sie nie wywali kupy kasy to zadne wakacje a z drugiej strony, to wcale nie tanio z tego co autorka pisze, no ale ceny rosna a pensje niestety nie.dokad byl ten rejs promem?pytam z ciekawosci, uwielbiam takie wycieczki