Czemu dziewczyny tak się śmieją z posiadaczy małych penisów?

Czy jak spotykają się koleżanki i rozmawiają o seksie i któraś się dowiedziała że jakiś prawik ma malutkiego to się z niego nabijają? Czy dziewczyna jak ma uprawiać seks z chłopakiem ale zobaczy że ma małego fiutka to zacznie się śmiać i mu docinać? Czy dziewczyny zachowują się tak jak te z fotek poniżej: https://pl.vichan.net/sex/src/1vmpyucy.vichan-1.jpg https://pl.vichan.net/sex/src/1vmpyuef.vichan-0.jpg

Nie mam pojęcia ale zdenerwowały mnie te szmaty ze zdjęć to nie wina niektórych facetów że mają mniejsze od innych, nie ma się z czego śmiać ale ktoś szmatom wmówił że najlepszy jest duży qtas. Ja mam 16 lat, mam tylko 11 cm, mam nadzieję że jeszcze urośnie bo jestem prawiczkiem i boje się że jeśli trafię na szmatę to mnie wyśmieje. Na basenie na wf pływamy w kąpielówkach i zauważyłem że mam najmniejszego fiutka i jajka w klasie, zauważyła tez taka jedna patolożka z klasy i raz na wychowawczej na głos powiedziała że moja matka musi mi kupować kąpielówki dla przedszkolaków bo mam takiego małego :(

Spoko mały Głupia qrwa trafi na takiego zaganiacza co jej duuupe rozerwie to przestanie się śmiać

Bo sa glupie. Te madre sie nie smieja, nawet jesli nie chcialyby miec z nim wiecej do czynienia. A te ze zdjec to zadne szmaty, tylko aktorki z porno dla fetyszystow, inteligencie szesnastoletni.

gość16lat dziś podaj @ - udowodnie Ci, ze moge Ci zrobic loda i sie cieszyc z tego faktu...

ha ha 11 cm tylko do sikania taka kluska sie nadaje

Ja jako kobieta tez tego nie rozumiem.Naprawde.Wiekszosc kobiet to hipokrytki!Smiac sie z malych piersi???Nigdy w zyciu!Ale z malego penisa,to moga?Jakby jakas kobieta tu zalozyla temat pt"Facet wysmiewa moje male cycki"To zaraz by tu wszystkie kazaly zostawic s********a,chama,buraka i prostaka!

Heh prawda jest ze nie wszystkie kobiety reaguja spontaniczna i niepochamowana glupawka, ale niestety to tylko % (patrzac z doswiadczenia) smialo stwierdzam ze niewielki... oczywiscie na 100 badz pewien ze nawet jak trafisz na bardziej wyrozumiala Kobiete i ktora Ci oszczedzi wysmiania prosto w twarz i tak wszystkie jak leci dziela sie taka "ciekawostka" i nici z utrzymania tajemnicy ;p Fakt na tych akurat fotach sa ku... z pornosow (jest popyt jest i podaz) ale podobne sytuacje wcale nie sa jakies ekstremalnie niespotykane... zwarzywszy ze dzis praktycznie kazdy ma pod reka aparat, albo co gorsza kolezanke wtedy masz przekichane... http://static.jpg.pl/static/photos/195/195754/1fd0ed1dbc7bda73a433a1a433268e23_normal.jpg

ten gosciu z tych zdjec co ma niby malego ma wiekszego ode mnie...

hahaha, to masz mega małego

O ktorym mowisz? Tym z p****la czy tym ostatnim... bo jesli o ostatnim to bedziesz mial wesolo w zyciu malutki

Nie śmieją się. Uśmiechają się na ich widok. Ot tak -- po prostu, ogarnięte matczyną miłością.

dokładnie, jak widza takiego wacka to wyobrażają sobie syna który tez takiego będzie miła w przyszłości bo rozmair to sprawa geentyczna

to nie penisy tylko jakies wypustki skory , ci o maja takie wypustki to nie powinni wogole sexu uprawiac zenada

i nie powinni nazywac się mężczyznami, prawdziwy facet zaczyna się od 17 cm

:) tak jak wy opowiadacie między sobą o kobiecie tak my też opowiadamy o facecie jaka klata jak całuje jak dotyka i jakiego ma penisa - to normalka:)

wy smiejecie się z desek my z korniszonków, z czego "deski" mogą sobie zrobić piersi a wy zawsze bedziecie mieli tic taca między nogami :P

To nie fer, bo w np moim przypadku juz od malolata najadalem sie wstydu ;( nawet pani doktor na bilansie w podstawowce uprzedzila mnie ze badanie prawie skonczone ale zostalo jeszcze cos... i ze moge sie lekko wstydzic ale z higienistka musza zobaczyc czy sie dobrze rozwijam bleble i kazala sciagnac majtki i usiasc na kozetce ;/ doktor delikatnie sie usiechnela i pyta czy mi zimno, ja ze nie a ona z glupim usmiechem wola higienistke ze mamy malutki problem... Higienistka kazala rozlozyc mi nogi i walac glupie miny zlapala mnie w dwa palce i mowi ;) jejusku taki duzy chlopczyk a siusiaczek jak u bobaska i zaczely gadac miedzy soba wyraznoe podekscytowane i oczywiscie z usmiechem o mikro penisku i ze to bedzie pierwszy taki przypadek w szkole ;/ najchetniej bym z tamtad uciekl ale nawet skarpetki nie mialem... w koncu doktorka zapytala czy mam linijke w plecaku bo one nie maja, mialem co prawda ulamany kawalek ale to ponowne wrecz je rozbawilo wredne. mierza mierza, szepcza, naciagaja i wolaja boga ;) aaaa jednak nie. Szczescie noeszczescie ale malenki nie masz mikro peniska... ja mowie prawie placzac ze dobrze czy tak... a ona do mnoe ze srednio bo z mikro peniskiem przyslugiwalo by mi leczenie (wczesje zaczete bleble) a tak niestety leczyc nie beda bo nie ma choroby... a tylko wyjarkowo malutki pindolek ;( po czym przepraszajac parskla smiechem. ;( to niestety byl tylko przedsmak do pozniejszych przygod.

cieakwe historei prosze opisz ich więcej

Dzieki... I choc wtedy nie nazwal bym takich akcji fajnymi, to z biegiem lat do ukierunkowanych wspomnien podlaczyl sie dreszczyk h wie czego... nazwijmy to milym intrygujacym dreszczykiem. a wspomnien stety, niestety jest calkiem sporo ;) nawet tu na kafe znajdzie sie kilka ekscytujacych historii. a Ty? Kim jestes... moze sam tez cos napiszesz. ;) Poszukam jakis i dam linka

chętnie poczywam, ja z bilansu mam troche inna historię - na bilansie byłem u lekarza rodzinnego, jak lekarka kazała mi zsunac majtki to miałem wtedy 100% erekcję, troche się tego wstydziłem ale lekarka się pochyliła dokładnie obejrzała penisa, jądra i nic nie mówiła na teamt erekcji, nastepnie siłą musiałem schowac go do majtek a erekcja mineła dopeiro jak wyszłem z gabinetu

Smutno mi i żal tego faceta na zdjęciu :(

na tym pierwszym zdjęciu to według mnie facet po prostu nie ma erekcji, ja tez mam małego na codzień dopiero jak się podniece rośnie do tych 17cm

To przypomniało mi o pewnym facecie i jego "sprzęcie". Gdy bylam na studiach uganiał się za mną kolega z liceum. Podobał mi się, wysoki, przystojny wysportowany. Po pewnym czasie wylądowaliśmy w łóżku. Z założenia miał być to facet na jedną noc, ewentualnie kilka. Gdy zobaczylam go nago byłam w ciężkim szoku. Chłopak grał w koszykówkę, mierzył przeszło dwa metry, a jego penis w mojej ocenie około 12/14 we wzwodzie, dodatkowo był chudziutki. Patrząc na jego posturę wyglądało to dość komicznie. Nie roześmiałam się, ale był to najmniejszy penis jakiego widziałam w życiu. Zrobiliśmy co trzeba, a zrobienie mu loda było bardzo przyjemne, na luzie mieścił się cały w ustach. Nie wspominam tego najlepiej, zwłaszcza, że po wszystkim zapytał mnie o to czy było mi dobrze, a następnie żalił się, że wydaje mu sie, że ma małego penisa. Powiedziałam mu wówczas, że był największym jakiego widziałam. A on zaczął mi później przesyłać fotki swojego penisa, aż musiałam pokazać je współlokatorce, wówczas miałyśmy kupę śmiechu. Nie muszę chyba mówić, że to był nasz pierwszy i ostatni raz... :P

Nie smiejemy sie z malych fiutow. To jest jak kobieta z malymi piersiami.Jesli jest naprawde maly to skonczylabym swoja robote i uciekla:) ale nie wysmialabym nigdy faceta!!! zenada

Naturalnie. W twarz nie śmiałabym się żadnemu facetowi. To może być trauma do końca życia. Ale ze znajomymi często śmieję się z różnych łóżkowych sytuacji, w tym małych penisów czy przedwczesnych wytrysków. Jak ktoś wcześniej napisał, mężczyźni śmieją się z grubych, "płaskich" czy brzydkich. To działa w dwie strony

A czemu faceci tak się śmieją z posiadaczem małych piersi? Bo ze mnie się śmieją i to mi sprawia przykrość

Ja mam małe cycki i faceci się z tego smieja. I jestem brzydka i też się śmieją.

ale chyba inaczej jest sie śmiać z czegoś co widac czyli np. z grubej kobiety niz z czego o czym wiesz tylko ty czyli np. o małym penisie

Niektorym kobietom wydaje sie, ze wymagaja olbrzymiego penisa, a gdy ktos potraktuje je nalezycie swoim narzedziem o odpowiednim, normalnym rozmiarze, to jecza ze za duzy i ze za mocno.