kocham kochankę

czemu tak piszecie, jak mogę życzyć źle dziecku, to moje dziecko jest, ludzie bzdety piszecie

Zastanów się, czy jakby nie było Magdy, to chciałbyś też zostawić żonę...jeżeli tak bo jej nie kochasz to odejdź, a jeżeli byś został z żoną, to postarajcie się zbliżyć do siebie, przestań pisać z kochanką, ratuj jeszcze to co możesz. Jeżeli nic z tego nie wyjdzie to odejdź od żony, ale nie dla kochanki, tylko dla siebie

Autorze, ciężkie decyzje przed tobą. Albo ich brak jeśli postanowisz być i z żoną i kochanką.

Jestem po 40stce po kilku związkach, po drodze zdażały się też kochanki i głebokie fascynacje na boku... przy pierwszej... i drugiej kobiecie myslałem że to ta jedyna i na zawsze, ale myliłem sie. Jedyna czysta i bezinteresowna milość to ta ktorą możesz dostac od twojego wlasnego dziecka, ale na to potrzeba poświecić mu 100 a nie 20 % czasu. I z doswadczenia kilkuletniego już rodzica mówie Ci, możesz byc u szczytów emocji z kobietą, dostawać wzlotów jakich nigdy wczesniej nie miałes, wszystko to jest NICZYM w porównaniu z milością jaką daje się i dostaje od wlasnego dziecka. Jak się skupisz na dziecku to nie będą ci inne chodziły po głowie. Facet to takie zwierze co lubi zdobywać, być w ruchu... zatrzymaj sie tam i podejmij walkę z samym sobą, przestan uciekać.