Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak postąpić ? Co zrobić? Pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Jestem w związku od 4 lat. 2,5 roku temu oświadczyłem się mojej obecnej narzeczonej. Jest ona wspaniałą kobietą,opiekuncza,mądra,zaradna. Wszyscy koledzy mi jej zazdroszczą. Inni faceci również zwracają na nią uwagę a ona co? Nadal wpatrzona we mnie jak w obrazek. Jedynym minusem jest to że nie chce zamieszkać w moim rodzinnym domu. Mam wrażenie że boi się ona mojej mamy i siostry. Dlatego to ja zamieszkałem u niej. Tylko ze nie mogę patrzeć na to jak niszczeja wszystkie niezamieszkane pomieszczenia w moim duuuzym rodzinnym domu. Nikt o nie nie dba. A moja narzeczona nadal upiera się przy swoim. Dlatego nie wiem co mam zrobić. Ciągle dochodzi do kłótni. Zamiast spędzać czas z nią jadę i na własny koszt remontuje rodzinny dom. Co pochłania większą sumę pieniędzy. I co dalej?Zostawić tą wspaniałą kobietę która wiele dla mnie zrobiła i zadowolić mamę oraz swoje sumienie czy zostać z nią?. Zamieszkać w domu i tam układać sobie życie bez narzeczonej??? (Ps. Dzieli nasze domy 200km) pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic gorszego niz mieszkanie razem z rodzicami a tym bardziej z reszta rodziny. Przezylam to i nigdy więcej, najgorszy okres w moim zyciu. Para czy małżeństwo powinno mieszkać osobno !!!!!!! Nawet jak stosunki z rodzina sa idealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uwazam ze osobno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ty takie pytania zadajesz na forum to ZOSTAW TĄ FAJNA DZIEWCZYNE I NIE MARNUJ JEJ ŻYCIA skoro od spódnicy mamy oderwać się nie mozesz. To chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest prosta, jeśli najważniejsza dla Ciebie jest dziewczyna i wasz związek to mieszkacie razem, zakochane osoby chcą być razem i to jest dla nich najwazniejsze. Kiedy ma się partnera naturalne jest to że powoli rodzice i dotychczasowa rodzina schodzą na drugie miejsce a na pierwsze wskakuje partner i rodzina którą samemu się zakłada (tak jest w zdrowym związku). Jeśli narzeczona jest dla Ciebie mniej ważna niż matka to sugeruje to że albo to nie jest TA kobieta albo po prostu jesteś maminsynkiem i nie dojrzałeś by zakładać własną rodzinę. Wybacz ale facet który kocha naprawdę nie ma dylematu: dziewczyna czy mama, bo zawsze chce być tam gdzie jego połówka. Gdyby mama była samotna, chora lub wymagająca stałej opieki to już inna sytuacja, trudna sytuacja ale Ty opisujesz przypadek w którym chcesz zostać wyłącznie po to by zadowolić swoją mamę.. To źle rokuje temu związkowi.. Ale to tylko moja opinia, inni mogą widzieć to inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ojciec nie żyje. Mama została z siostrą i jej rodziną. A ja uważam że muszę zostać w domu poniewaz. Kiedyś obiecałem ojcu że zaopiekuję się matką. A jak widze połowę domu nieuzywana to peka mi serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×