co sądzicie o facecie który mnie nie komplementuje ?

daje oznaki zainteresowania,ale sam z siebie nic?? zadnego komplementu..nawet gdy specjalnie mówię ale brzydko wyglądam to on skomentuje "nie jest źle " I tak za każdym razem... sama nie wiem co myslec

Ale przecież to "nie jest źle" to komplement :P A tak na serio... wy naprawdę to lubicie? Lubcie jak facet wciska wam banał, który w 99% przypadków nie jest wcale prawdziwy. Komplementy to nic innego jak sposób na manipulowanie inną osobą i najczęściej jest zwykłą ściemą, bo przecież facet nie powie "skarbie fatalnie dziś wyglądasz" bo wie że będzie foch.

wymóg komplementowania lubią puste, nic nie warte kobiety

Kompletnie nie rozumiem tego świata, mamy XXI wiek, niby ludzie są inteligentni, wykształceni, a nadal bawią się w prymitywne gierki typu komplementy, które tak naprawdę mają wyłącznie jeden cel... zaliczenie!

ale on nigdy nie powiedział mi milego slowa a zwykle dobrze wyglądam. kolezanki mówią, ze mowi do nich na mój temat, że chwali się jaka to ma ladna i zadbana dziewczynę i jak bardzo mu sie podobam a mi nic. Jesteśmy razem dopiero miesiac ;). A "krecilismy"4. Dziwnie sie czuję ale nie chce już zebrac o te komplementy.

Nie stara się bo już czuje, że Cię zdobył. Mój też na poczatku komplementował, a potem przestał :O

Ale co to tak naprawdę zmieni jeśli zacznie cię obsypywać banałami? Poczujesz się bardziej kochana, bardziej wartościowa, lepsza? Czy wam naprawdę nie wystarczy FAKT że skoro facet z wami jest, dba o was, wspiera, stara się abyście były zadowolone, to chyba jednak mu w jakiś sposób zależy i że mu się podobacie, bo inaczej by z wami nie był. Czy naprawdę trzeba wam mówić takie głupoty?

Faceci dzielą się na dwa typy. 1. Tych którzy potrafią czarować, stale komplementują i flirtują, itd. 2. I na tych którzy tego nie potrafią, mają problem z mówieniem o uczuciach, itp. Zgadnij który z tych dwóch typów według statystyk jest wierniejszy i bardziej stały w swoich uczuciach?

Oczywiście, że tylko taki, który potrafi oczarować, flirtować i komplementować i nie ma problemów z wyrażaniem uczuć i emocji ;)

Próżność kobieca nie na granic...

Myślę, że czasem facet jak nie komplementuje i nie mowi o uczuciach to boi się zaangażowania swojego i partnerki. Więc trzyma ta relacje troche na dystans

Są tacy faceci ktorzy nie mowią komplementow, ale nie uważam tego wcale za dobre. Bo my kobiety potrzebujemy zapewnien, akceptacji... To nawet nie jest prozność, kobieta nie otrzymujaca komplementow zastanawia sie czy sie swojemu facetowi w ogole podoba

Można to wyrazić prościej: olewa partnerkę

Albo jest niedomyślny... Faceci nie rozumieją czesto nas kobiet, niektorzy mysla, ze to oczywiste, ze czujemy sie ladne i nie trzeba nam tego mowic,a jest wrecz przeciwnie bo taka kobieta ktorej partner zachowuje sie obojetnie czy nie docenia jej staran np. kiedy stara sie pieknie wygladac dla niego, czuje sie niedowartościowana, ale oni czesto tego nie rozumieja, ze dla nas slowa wiele znacza

Jak chcesz wiedziec co on myśli, co czuje, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

kobieta nie otrzymujaca komplementow zastanawia sie czy sie swojemu facetowi w ogole podoba x I dlatego dostajecie przez to po dupie, bo dla was liczą się czułe słówka, a nie czyny. Nie wystarcza wam to że facet jest, że w łóżku staje na uszach aby was zaspokoić, że pieści każdy centymetr waszego ciała okazując wam tym samym pełną akceptację. Wy wolicie słowa. Głupich nie sieją, sami się rodzą :P A tak na marginesie... kiedy to skomplementowałaś swojego faceta?

12.18 To wcale nie próżność a bzdurna statystyka pomijająca istnienie właśnie takich najwierniejszych i stałych w uczuciach facetów :)

Nie chodzi o gierki. fajnie jak relacja naturalnie się rozwija i nie trzeba stosować "gierek" czy liczyć na to że partner/ka sie domyśli.

Np. jak ma się czuc kobieta która przed randką specjalnie dla niego idzie do fryzjera ( no dobra, tego żaden facet nie zauważy), ale kupuje do tego seksowną sukienke, robi piekny makijaz itd, a on nie powie ani slowa uznania? Czuje sie zniechecona, ze to w sumie obojetne czy ubierze na radnke dres czy sie postara, to jest demotywujące

Mój jest typem ktory nie flirtowal ze mna ani nie komplementowal NIGDY,nawet przed związkiem. Nie jest typem stałego w uczuciach bo przede mną co chwila miał inna, tak co 3 miesiace łącznie z kreceniem. Wiem od kolezanki ze dawno temu jej pisał otwarcie ze ja ubóstwia itp ale w takim flirciarskim tonie, a mi co najwyżej mowi, że mnie uwielbia ale to jest jakieś takie jakby kolezenskie.

12:27- faceci też potrzebują "komolementow". tylko moze troche w innej formie np. potrzebuja sie czuc potrzebni, podziwiani przez kobiete. A u kobiet wyglad ma jednak wieksza role, wiec licza, ze przynajmniej raz na jakis czas facet doceni ich starania. Seks to nie to samo, fajnie jesli facet ma na nas ochote, ale zrozum ,ze dla kobiet i czyny i slowa tez sa wazne, wazne sa zepewnienia " kocham cię", "tęsknie", "pięknie wyglądasz". Takie juz jestesmy, nie jest to o tyle prozne co pozwala sie nam czuc akceptowane przez partnera

12:30- to jak widac taki bajerant, ktory niezbyt ma ochote na jakas blizsza relacje czy zaangazowanie, lepiej daj sobie z nim spokój i poszukaj takiego ,ktory bedzie za Toba szalał ;) Mówie serio, to widac kiedy facetowi zalezy

Kiedy skomplementowalam ? Jakos na poczatku znajomosci kilka razy. On za to lubi siebie chwalić. Nie jakoś przesadnie ale zdarza się. A mi nic milego nie powie. Co mi po tym ze mnie szanuje? Nie chce związku z rozsądku a tak właśnie się czuję, skąd mam wiedzieć czy podobam mu sie czy nie. Jedynym jego "komplementem"był tekst ze mnie uwielbia . Normalnie szał :o. To samo słyszę od znajomych. Poczułam się urazona i już nawet go nie komplementuje bo po co? żeby go dowartosciowac?

12.27 Nie wystarcza wam to że facet jest, że w łóżku staje na uszach aby was zaspokoić, że pieści każdy centymetr waszego ciała okazując wam tym samym pełną akceptację. Wy wolicie słowa. Nie "wolicie" ale... nie wystarcza Facet który nie kocha kobiety, to nawet gdyby stojąc te uszy sobie połamał nie zasłuży sobie na komplement od niej :P

Zreszta to ze sie facet stara w lozkuniezupełnie mnie przekonuje o jego uczuciach, faceci czesto oddzielaja milosc od seksu

Mi mówi, że szuka poważnego związku. Nie dobiera się do mnie ani nic z tych rzeczy. Sprawia wrażenie jakby traktował mnie poważnie, aż chyba za bardzo bo poważny zwiazek nie wyklucza pożądania ?? może się mylę ?

Jednocześnie daje znaki jakbym mu się podobala albo mi się już wydaje :O może po prostu pozoruje....

Można to wyrazić prościej: olewa partnerkę

Może i racja że za mną nie szaleje. Nie jestem brzydka i mam adoratorow od zawsze, od których od tak potrafię usłyszeć miłe slowa a od niego NIE :o nie cierpię takich zimnych facetow, ale tłumacze sobie ze może się rozkreci... Niby często zabiega o kontakt ze mną żeby po prostu pogadać , spotkac sie, na poczatku wrecz prosil o spotkanua ale też zdarza się ze odezwę się sama i on odpisuje ze nie ma czasu teraz. Nie dopytuje co robi, żeby nie czul się szpiegowany ;) Mowil na 1 spotkaniu ze nie ma szczęścia w miłości. Już chyba wiem dlaczego :D :o

Dokładnie! To, że chlopal stara się na co dzień, czy w łóżku nie oznacza przecież ze nas akceptuje. Ja mam takie wrazenie , jakbym mu sie nie podobala jako osoba i moglaby byc na moim miejscu każda inna, z lapanki:) Jezeli mezczyznie zalezy ogolnie na zwiazku, to bedzie sie staral żeby go utrzymac zwłaszcza jeśli miał problem żeby kogoś znaleźć. Kobieta potrzebuje zapewnien, wiadomo ze nie sztucznych ale nie macie takich cieplych myśli o swojej partnerce? Jeśli tak to wystarczy to ujawnić przed nią. Na siłę nie ma co.