Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myslalem

Polecane posty

Gość gość
Nigdy o Tobie nie zapomnę. Zadzwon do mnie kiedyś i wyjdźmy na kawę jak starzy przyjaciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maybe sometime.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadal Cie kocham i mysle o Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przyjedź do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
but it's not me :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co mam uważać? Zrobiłeś już wszystko co w najgorszym koszmarze. Teraz możesz już tylko mnie zabić. A potem pójdziesz siedzieć bo na to właśnie zasługujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mam przyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo mnie skrzywdzilas żeby od tak iść na kaee. A wystarczylo pogadać, wyjaśnić xamiast chować łeb w piasek i obojgu żałoby się nam lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy teraz masz dojazd. Mój numer masz adres też. Na chesterfielda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty przestałeś się odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łep w piasek to ty schowałeś zimny strusiu. Nie dorabiaj sobie teraz ideologii. Jesteś bandytą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze bez akapitow pod moim adresem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:37 prawda. Reszta to podszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chesterfielda? What a number? In London? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrywając kontakt on chciał zapomnieć. ale czy zapomniał... skoro się odezwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leczcie sie. Czyzby znowu I do O, J do P, A do T, M do R, P do B?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nawet nie chciala ze mna tej kawy, a tak daleko do niej jechalem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łep? Ahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty schowalas łeb i jeszcze klamalas w żywe oczy ze jest ok, udawałaś. Każdy twoje spojrzenie i zachowanie cie zdradzało że jest bardzo nie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie jechałeś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 49 poetka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie się Panowie leczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry wieczór:) Jak kobieta, raz chcę a raz nie... Ale troszkę mi Ciebie brakuje. Dobrej nocy😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrej nocy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prześliczna piosenka, prześliczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchałam Twojego Serca Kochany...piękna piosenka...płaczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Za bardzo mnie skrzywdzilas żeby od tak iść na kaee. A wystarczylo pogadać, wyjaśnić xamiast chować łeb w piasek i obojgu żałoby się nam lepiej x ty juz lepiej nie mysl bo ci to nie wychodzi. patologiczny klamco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×