Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mojego syna żadna nie chce

Polecane posty

Gość gość
On nie jest żadnym lemingiem(jak ty to mówisz) popristu dziewczyny go nie lubią nie wiem czemu w szkole zawsze mu dokuczały ale się nie umiał obronić .Jak chłopak coś zaczyna to łatwo riowiazać probyłem ale jak dziewczynie przecież nie udeży koleżanki. I jeszcze jedno o czym z nim kiedyś rozmawiałam na temat podrywaczemu w wogólne on mi mówi że ciężko jest mu zagadać do dziewczyny kiedy zanim powie słowo już widzi że ona nie ma ochoty z nim rozmawiać a on nie chętnie się nażucać skoro ona nie ma ochoty na rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wieze w to co czytam.nawet nie umiem tego nazwac.matka wyzwolona?mnie to patologia zalatuje.moze syn jest jedynym normalnym w rodzinie.przypomnial mi sie jeden kabaret tylko nazwy nie moge sobie przypomniec.co syn przeglada gazete i widzi leonardo dicaprio a ojciec:brzydal.kojarzycie?jak na koncu mowi do syna ale mow,zachowuj sie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jednak - moze po kilku głębszych - nie mogłam się powstrzymać by sprawdzić słowa koleżanki od loda iż nie jest mój syn gejem - otoż nie jest, bo zapytał mnie czy może włożyć mi w pupe, dla bezpieczeństwa gdy chodziłam po domu w szlafroku po kąpieli... Teraz nie wiem co myśleć - w ciążę przecież nie zajdę, a jego moge uszczesliwic. Zgodzić się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój syn jest podobny do mnie, tylko że ja mam 25 lat i jestem prawikiem który nigdy nie miał dziewczyny. Również koleżanki w szkole mi dokuczały, zwłaszcza w gimnazjum, bo w podstawówce już nie. Może jest typem introwertyka, melancholika, który lubi wszystko analizować podobnie do mnie i stąd również nieśmiałość, analiza. Dodam, że ja mógłbym wejść może w związek, ale tylko z kobietą dominującą, bo takie pragnienia i fantazje przejawiam od lat, może również i to dokuczanie od dziewczyn, nauczycielek, również pogłębiły moje upodobania i fantazje o roli poddańczej wobec kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kabaret ani mru mru skeczc:tofik !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sa bledy w wychowaniu.ojciec nie nauczyl go mestwa.nie mial przykladu.za wszystko odpowiedzialni sa rodzice.a teraz jest juz za pozno.ojciec powinien go wychowac jak byl nastolatkiem.a teraz to juz dduupaa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×