Czy w Londynie latwo jest zarobic 2000 funtow miesiecznie

Pytanie jak wyzej

łatwo, przyjeżdżaj

Brexit dziala juz nie zatrudniaja nikogo z PL.

Nie, nie latwo

Nie jest trudno co z tego zeby nie mieszkac w pokoju trzeba wydac przynajmniej £1500 w 4 sferze

2.000£/czysto to najniższe wynagrodzenie dobre na początek. Ale to na skromne życie wystarczy. Normalne wynagrodzenie zaczyna się od 3-3.500 £, bo tyle trzeba zarobić żeby normalnie żyć. Nie muszę do dawać że porządany jest język i konkretny zawód.

Skromne zycie za 2000 f , to co w takim razie maja powiedzieć pracujący za 800-1000 f w stolicy ?

Niech wracają do PL. Tutaj pracy nie brakuje a wynagrodzenia są coraz wyższe. No i tanio jest jak pisał bingol/wuefista najniższa stawka w PL to 4.000 nie?

to jak zarobic te 2000, ja wyciagam 1600 , extra dni mi nie dadza

Widocznie ani nie znasz języka ani nie masz zawodu. Ale to dziwne, bo na start zawsze dają 2.000£. Musi coś z tobą być nie tak.

Gdzie daja na start te 2,000 f ????

Qrwa jakie brednie :D co za matol wypisuje te gowna :D pewnie bingol :D 2000f i 4000zl, dobre :D

Tak to jest jak sie cale zycie z domu nie wychodzi, matka zarcie podstawia wiec po co wychodzic i pracowac, nie? bingol pedale. Ciekawe co ty zrobisz jak matka zdechnie albo znudzi jej sie utrzymywanie darmozjada i wyje!bie z chalupy :D

Szukam bogatego męża w Londynie a trafiają mi się tylko takie przygłupy jak bingol.

2.000£/mies to stawka wstępna. Jak się nauczysz języka będziesz z łatwością zarabiał pomiędzy 3-5.000£. Dobra pensja to dziś zaczyna się od 5.000£ wzwyż. Oczywiście jak masz dobry zawód. Większość Polaków zarabia ok. 2.700£/mies.

Już dobre 10 lat temu ludzie tuż po przyjezdzie do UK zarabiali po 2.000£ a przecież wtedy były inne ceny niż dzisiaj. Angielskie zarobki idą cały czas w górę bo związki zawodowe dbają o dobro pracowników. Dzisiaj 2.000£/mc to nie jest żaden majątek.

Ale brednie piszecie

Ciekawe bo mediana zarobkow w Londynie to jakies 35k rocznie.

Za 2.000£ to żaden Anglik nie pracuje. To jest bardzo słaba pensja.

Bardzo latwo dwa tysiace to min ktore zarobisz ale musisz muec doswiadczenie w bankowosci Nie mam tu oczywiscie na mysli polerowania posadzek w bankowych korytarzach Dobrze zarobisz tez jako prawnik lekarz Pozdrawiam

14:11 To tak jak w Polsce Prawik, lekarz Nie ma po co jechac bez wyksztalcenia

Są Anglicy którzy pracują za mniej niż 2k. Nie każda praca (nawet po studiach) płaci na start więcej niż 2k (tak, nawet w Londynie). To zależy od branży. Nie wszystko jest tylko czarne lub białe, więc odpowiedź na pytanie : to zależy od pracy, doswiadczenia i wykształcenia.

Do Autora: Co z tego ze latwo (bo na prawde latwo) jak wiekszosc wydasz na zycie. Jest powod dla ktorego w Londynie ta sama praca placi ponad £2000 co w reszcie kraju £1500 jak nie mniej- czynsz w Londynie jest dwukrotnie wiekszy niz w innych partiach kraju. Pracuje w nieruchomosciach; sredni londynski czynsz pochlania 2/3 miesiecznych zarobkow (mniej wiecej 0.5h drogi od centrum- sutobusem). W tym samym czasie przecietny czynsz w domu przy centrum w innych miastach w srodkowej czesci kraju czy na polnocy to zazwyczaj mniej niz polowa miesiecznej wyplaty. Wiec zarobki znacza jedynie tyle co kosztuje zycie.

Juz nie przesadzajcie, ze z taka łatwością się zarabia 2000 mc na rękę (30 k rocznie)

2.000£/mies to dziś każdy pracujący w Londynie ma na dzieńdobry. To jest dolny próg zarobków i żaden Anglik nie pracuje za mniej. No a Polacy też tyle zarabiają (conajmniej).

Co za troool uparcie pisze te brednie o łatwym zarabianiu 2000 f

Nawet za prostą pracę nie wymagającą płynnej znajomości języka można zarobić ponad 2.000£. Ale za tą sumę ciężko wyżyć nie mówiąc już o oszczędzaniu. Nawet 2.500£ to gimnastyka i wiązanie końca z końcem.

Tak proste prace dostają 2k a po studiach inżynierskich w Londynie proponują 1800 na start. Śmiech na sali :D tak samo początkujący architekci. Ale potem zarobki są juz spoko.

Mowie, ze jakis troooool pisze bzdury. Za proste prace placa 6.70-7.20 f na godzine brutto i tym podobne , tak, w Londynie tez oferuja najnizsza ! 2000 to juz nie jest zla pensja, takze przestancie chrzanic

Wiadomo że troll :) Mi po studiach (dobra uczelnia i renomowany kierunek) na sam początek dali 1500. Sprzątaczka, budowlaniec czy nawet kelner zarabia więcej chociaż 2000 to malo kto.