Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ghost5991

Moja była nie chce mnie znać

Polecane posty

Gość Ghost5991

Witam, byłem z moją kobietą 9 miesięcy. Od początku się dogadywaliśmy i zaufaliśmy sobie pomimo różnicy w charakterach. Było ok do czasu aż ja nie mogłem znaleźć pracy i wszystko wokół zaczeło mnie drażnić. Marudziłem Jej jak dziecko a Ona starała się mi pomóc wyjść z tego doła w myślałem, że się udało bo znalazłem prace na miejscu a Ona wyjechała nad morze. Po paru tygodniach straciłem prace przez uraz barku i znowu wyszło ze mnie dziecko , ale powiedziała mi że jak wróci to bedzie ok , że bedziemy razem szczęśliwi. W sierpniu powiedziała że już nie ma siły do mnie i że mam miesiąc i wtedy dotarło do mnie, że Ją trace. Postanowiłem pracować nad sobą bo zgadzam się z Nią że byłem dzieckiem , brakowało mi dojrzałości w takich sytuacjach... W pierwszym tygodniu było super ja siebie ogarnąłem jak i z Nią miałem dobry kontakt , na koniev chciałem sie pochwalić jak dobrze mi idzie ale Ona nagle zerwała, mówiła że znajde sobie lepszą, że Ona chce być sama i za każdym razem co pisze to odrazu się denerwuje jak ostatnio sama pierwsza do mnie pisała sms i to już nie przeszkadzało. Później praktycznie co 5 dni pisałem (nie liczyłem tego, jakoś tak samo wychodziło) do Niej ze milego dnia czy dobranoc ale wychodzily z tego kłótnie. Wczoraj minął miesiąc a ja sobie wcześniej obiwcałem że jak pokonam to dołowanie to napisze post na fb , opisałem w nim jakie dziecko było ze mnie i co straciłem przez to ale poradziłem sobie. Na końcu podziękowałem Jej za to krótkie zdanie które dało do myślenia.. Po tym znowu się pokłóciliśmy bo chciałem odpowiedzi czemu nagle zerwała bo przez cały czas pokazywała że chce być ze mną i dlaczego tak źle mnie traktuje jakbym Jej krzywde wyrządził jakąś wielką np zdradził.... Ale nie ofpowiedziała na nic zablokowała mnie na fb i napisała że ja dla niej nie istnieje, nie chce mnie znać i nie chce mnie widzieć. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć czy ktoś Jej tam nad morzem coś nagadał a Ona nie chce powiedzieć. Podpowiedzcie czy mam czekać aż sama napisze do mnie za rok czy dwa lata czy sam mam się odezwać za pare miesięcy? Wiem, że są inne i lepsze kobiety od Niej ale ja wiem kogo kocham i pomimo Jej charakteru i tego co zrobiła mi jestem w stanie z Nią być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się ciesz człowieku i znajdź sobie normalną kobietę, z którą będziesz się dobrze czuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghost5991
Wręcz przeciwnie, ja się dobrze czułem przy Niej tak jak i Ona przy mnie. Nawet gdy marudziłem było więcej kłótni ale dobrze się dogadywaliśmy, aż tu nagle zerwanie i tekst, że jak pisze do Niej to odrazu sie denerwuje ale jak już sama pisała pierwsza to już nie była zła jak odpisywałem... Co do cieszenia się z życia to myśle że dobrze mi idzie ,ale nie jestem w pełni szcześliwy bo brakuje tej która dopełniała to szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo kobiety 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghost5991
Czyli że co, te jej argumenty są bez sensu ? Co mam o tym wszystkim myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto.przestan ciagnac to marne prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghoat5991
He ? Możecie bardziej sensownie odpowiadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na prowo sie nie odpowiada !!!!!!!!!!!! Na rozwodnikach nieudolnie zakladasz (kobieto) temat po kilku m-cach znajomosci bez zobowiazan i myslisz,ze ktos lyknie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghost5991
Nie korzystam z forum więc nie wiem o co chodzi z tym prowo bo pierwszyra z się z tym spotkałem, po drugie jestem facetem a nie kobietą , a po trzecie czytajcie uważnie co pisze i o co mi cbodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problemy emocjonalne, problemy finansowe, problemy z gramatyką.... Może masz chociaż wielkiego i grubego fiuta - tak ze 30 cm? No bo jak nie masz - to sam wisz.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×