Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój syn ma na imię Laurent a pani w żłobku wymawia Lorą

Polecane posty

Gość gość

Doskonale wiem że to francuskie imię no ale halo jesteśmy w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to powiedz pani jak ma wymawiać. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja j***e jakie ty masz problemy, to powiedz tej babie jak ma mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak powinna wymawiac? Napisz fonetyke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie tak jak się pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani w zlobku wymawia po francusku. Powiedz jej jak najuprzejmiej lub jakimś żartem, ze wolicie wersje polska, tak żeby się nie poczula dotknieta. Jak zdrabniasz imie syna? Moze to bedzie rozwiązanie kompromisowe? Imie trudne jak choroba po polsku ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lauruś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieprzone baby, żeby takim imieniem kaleczyć dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak prawde powiedziawszy, to łatwiej jest powiedzieć ("o" wymawia sie wtedy krotko i "o" jest ledwo slyszalne, a "ą" dluzej ), slowo jest krotkie i zwarte, niz , . Mamy nieprzystosowany aparat mowy do tego imienia ;) - mowie fachowo, bo studiowałam fonetykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze PONOWNIE, bo w poscie powyżej wycięło zapisy fonetyczne: Tak prawdę powiedziawszy, to łatwiej jest powiedzieć: "lorą" (po francusku "o" wymawia sie wtedy krotko i "o" jest ledwo slyszalne, a "ą" dluzej ), slowo jest krotkie i zwarte, niz , "laurent" czy "laurenciku". Mamy nieprzystosowany aparat mowy do tego imienia ;) - mowie fachowo, bo studiowałam fonetykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczesniej trzeba bylo sie zastanowic nad dobyrm wyborem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Światowa kobieta trafiła na jeszcze bardziej światową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli naprawdę mowicie "lauruś", to od przedszkola do konca liceum mały bedzie nazywany przez kolegów "lalusiem" , bo dzieciaki nie ogarną zdrobnienia, panie tez nie... :( :( Malo która pani zna choć podstawy francuskiego. Biedne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mówiła do niego Lauri :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooo. Tak jak do Wiktora - Wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba być niespełna rozumu żeby tak dziecko skrzywdzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po polsku Laurent to Wawrzyniec, wiec moze pani ma tak na niego mowic? Ewentualnie jest imię Laurenty. Było tak nzwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam problemow w przedszkolu z imionami zagranicznymi . dzesika alan i nikola. Pani daje rade:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przedszkolu moich dzieci pojawiła się w tym roku Magnolia. Ciekawe jak je zdrabniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magi, tak jak magi do zupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy nieprzystosowany aparat mowy do tego imienia oczko.gif - mowie fachowo, bo studiowałam fonetykę. xxx Nie no blagam. Masz na mysli, ze mialas zajecia z podstaw fonetyki opisowej na 1szym roku? Zapewniam cie ze nie istnieje cos takiego jak 'nieprzystosowany aparat mowy'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, ze lepiej było dać Laurenty. Albo Laurencjusz jak już musi być dziwnie (po rzymsku :D ). Szczerze to ja bym w USC dodała tę końcówkę -y (nie ma na to limitów wiekowych, a przecież de facto imienia wcale nie zmieni). To ucięłoby wszelkie wątpliwości na przyszłość. Co do tego wyśmiewania się - teraz mnóstwo jest dziwnych imion wiec wątpię by dzieci za 10lat widziały coś dziwnego w tym, że mają w klasie Dżesikę, Zofię, Wincentego, Xaviera i Nicolette.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dobrze wiesz że to francuskie imię, dlaczego dziwisz się że tak jest zapisane? Jakbyś dała na imię Jean, też byś się oburzała że pani nie czyta "jean" tylko "żą"? Jeśli chciałaś żeby było po polsku czytane, trzeba było dać małemu na imię Laurenty. Pewnie jakieś zdrobnienie by jeszcze było. Nie mówiąc już o tym że robisz z igły widły, wystarczył pogadać z panią i nie wierzę że nie zrozumie i będzie się przy własnej wymowie upierać. Zwłaszcza że teraz niejedno dziecko jest z małżeństw/związków mieszanych, skąd ma wiedzieć czy mały nie ma taty Francuza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze wymawia i tak powinno to brzmieć, bo w języku polskim to imię nie istnieje w tej formie. Jakby miała wymawiać po polsku to imię powinno brzmieć "Laurenty" albo "Laurencjusz". Ale spoko, dzieciaki niedługo przerobią go na Lorka, Lurka, Laurkę czy Laurę ( nie wymyśliłam tego, zapytałam dziś mojego syna i jego kolegę jakby zdrobnili takie imię u kumpla)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było dać "Wawrzyniec". To samo znaczenie, a wszyscy wiedzą jak wymówić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było syna normalnie nazwać,mało to ładnych polskich imion?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×