Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Merksusja 27

Czego naprawdę pragną faceci?

Polecane posty

Gość Merksusja 27

Panowie tak szczerze: pragniecie jednej jedynej kobiety, która będzie dla was najwierniejszą partnerką i kochanką, czy wolelibyście mieć możliwość bzykać co rusz inną seksowną laskę, która oczywiście miałaby na was niesamowitą ochotę i spełniała najbardziej wyuzdane zachcianki????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię za siebie, a nie za fikcyjnego Przeciętnego Faceta: Pragnę jednej jedynej kobiety, która JEST dla mnie najwierniejszą partnerką i kochanką, która oczywiście ma na mnie niesamowitą ochotę i spełnia najbardziej wyuzdane zachcianki. I nie do wiary, MAM TAKĄ! O spełnianych wyuzdanych zachciankach zmilczę, bo Ryczące Czterdziestki wciągają mnie wtedy w bezsensowne użeranie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym polega dylemat, że jedno i drugie. Dlatego facet zwłaszcza młody musi się wyszumieć, żeby związać i poprzestać na jednej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego pragną faceci? Poczucia bycia kochanym, ważnym i docenianym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merksusja nie tylko zadała pytanie, ale i mimowoli przedstawiła powszechnie uznane twierdzenie, tak zwaną Świętą Prawdę: "Czego można oczekiwać po nie-żonach, a czego po żonach". Te twierdzenie wyjaśnia także pewne osobliwe zjawisko: Dlaczego facet obcujący z nie-żonami niekoniecznie ma ciągotę do związania się z żoną, a facet związany z żoną nagminnie ma (przynajmniej chęć) do bliższego kontaktu z nie-żonami. Pozornie niezrozumiała asymetria, którą (mimochodem) Merksusja wyjaśniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego trzeba wybierać? Nie ma kobiet które spełnią oba te warunki? Oczywiście z tym spełnianiem najbardziej wyuzdanych zachcianek to bym nie przesadzał, bo niektórych marzeń lepiej nie spełniać... można się cholernie rozczarować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zimnego browca, dużego telewizora by oglądać na nim mecze i pornosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pragnę miłości tej jedynej najpiękniejszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seksualna monogamia??? Kompletnie sobie tego nie wyobrażam. Nie leży w mojej naturze. Zmiana to najlepszy sposób na nudę która jest nieodłączną częścią takiego podejścia. A jak się w to zabrnie to co? Seks do śmierci z osobą która niczym już niczym nie zaskoczy, nie zadziwi, nie zachwyci? Po roku dostał bym zawału albo świrem został. Wstrzymywanie się na siłę ciągłe w kolejnych sytuacjach, kiedy spotykam dziewczynę że po jednej i po drugiej stronie gra muzyka? Grrr... W imię czego? Mam jedno życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kobieta z zasadami
podziwiam panów którzy potrafią kochac i marzyc tylko o jednej jedynej kobiecie,którzy sa zdolni spędzić z jedna kobietą reszte zycia bez szukania atrakcji na boku i sposobów na nude,odskoczni,,dla których związek to nie tylko seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek z jedna jedyna, i skok w bok ze dwa razy w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość D
Miłości. Dziewczyny . Kobiety z którą dzielisz się za dnia prozą życia a nocą bezwstydnie pier/do/lisz. Chociaż to drugie można robić również za dnia:D Spokoju i jednocześnie szaleństwa.Żebym mógł z nią byczyć się w fotelu albo jechać 120 km/ h autostradą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×