dorciak1805 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Mandy podaj maila to Ci napiszę numer jezeli chodzi o dr P. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Ja przy pierwszym podejściu brałam intralipid i niestety nie pomógł. Można go dostać za śmieszne pieniądze w aptece, ale trzeba mieć zalecenie od lekarza i jakaś żółta receptę, bo to jest stosowane w leczeniu zamkniętym ( szpitalnym). Ja podchodzę na cyklu naturalnym, wiec nie badałam estradiolu. Endo miałam 6mm a raz pani doktor udało sie namierzyć 8mm ale na pewno mi podrośnie- w czwartek mam jeszcze kontrolne usg, zeby sprawdzić czy podroslo. Jakoś na luzie do tego podchodzę w tym cyklu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 U mnie tak: Estradiol 5101, TSH spadło do 1,01 Punkcja w czwartek W prawym jajniku lekarz zmierzył 7 pęcherzyków 16-22 mm i było trochę mniejszych W lewym jajniku zmierzył 11 pęcherzyków też tak 16-20 mm i były liczne mniejsze których już nie mierzył. Lewy jajnik w końcu odczepił się od macicy i nie było problemu z dostaniem się do niego. Zaczął też bardzo dobrze pracować (W KOŃCU). Dziś wieczorem ovitrelle i jeszcze dopochwowo betadyna (dziś i jutro). Chyba od jutra unidox (antybiotyk) a od czwartku wieczorem fragmin. Lutinus mam zażywać 3x1. Dziś zapłaciłam 1680 zł (1600 za procedurę i 80 za ovitrelle) i 2200 za szpital (punkcja, zapłodnienie, transfer). Potem podliczę wszystkie koszty jakie poniosłam. Jeśli komórki będą ładne to transferowane i mrożone będą blastocysty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil a co to jest ta betadyna? Przepisują coś na skurcze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Na skurczę dostanę zastrzyk domięśniowy w szpitalu. W cenie jest. I stosowany ponoć odkąd robią in vitro. Betadyna to chyba żeby mieli pewność, że pochwa jest czysta. A, endometrium dziś 9 mm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olusia82 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil przy takim estradiolu to mozesz miec hiperke... wiec nie wiem czy bedziesz miala transferowane w tym cyklu... ja mialam prawie 4 tys i mialam hiperke ktora strasznie znioslam, myslalam ze sie przekrece...no ale moze u ciebie to bedzie inaczej :) trzymam kciuki! a podaja u was intralipid czy nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Olusia ja się martwiłam hiperką już w niedzielę. Ale lekarz powiedział że nie mam się czym póki co stresować. Ja swoje ważę, mam sporą nadwagę. Dr powiedział że trzeba na mnie zupełnie inaczej patrzeć i on póki nie myśli by był problem z transferem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111 Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil rewelacyjny wynik! Ten estradiol to faktycznie rekordowy, ale jak Dr mówił, że nie powinnaś mieć hiperki, to miejmy nadzieję, że nie będzie :) I super, że obydwa jajniki będą dostępne! Ja też mam tą betadine 2 szt.- Dr wyraził się, że na odkażenie pochwy czy coś w tym stylu. Ale nie mam antybiotyku... Antybiotyk się bierze jeszcze przed punkcją czy po punkcji? Bo już zapomniałam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 W GynC miałam antybiotyk po punkcji, teraz mam antybiotyk 2x1 od jutra, czyli dzień przed punkcja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil a jaki lek dostajesz na skurcze? Ja znalazłam na necie czopki - biospasmil- z papaweryną. Są rozkurczowe i mam zamiar poprosić panią doktor zeby mi je przepisała bo to co podają w GC działa tylko kilka godzin, a ja chce sie zabezpieczyć na te 10 dni bo ostatnio mnie bolał brzuch i to mogły być skurcze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 ja mam dostać papawerynę. Mi lekarz powiedział, że największe skurcze są w trakcie procedury, dlatego podają wówczas odpowiednie środki, by te skurcze od razu nie wypchnęły zarodka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 hehe właśnie sprawdziłam ile płaciłam za Ovitrelle zawsze - 110 zł. A dziś w Artemidzie zapłaciłam 80 zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mandy11 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Dorciak nie umiałam wcześniej coś posta dodać, mam nadzieję, że teraz się uda - mój mail mandy@onet.pl. Dzięki!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorciak1805 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Mandy11 odpisałam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil a te papaweryne bedą Ci podawać w kroplowce czy zastrzyku domięśniowym? Ile przed transferem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Lekarz mówił, że domięśniowo. Nie powiedział ile wcześniej. Jeszcze się zdążę dowiedzieć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 20, 2016 Wesołku mi diabetolog rozpoznał cukrzycę ciążowa ale prawdopodobnie wynik był fałszywy ze względu na encorton ponieważ nie powinno się robić obciążenia glukoza biorąc encorton.ok 24 tc będę powtarzać obciążenie glukoza wiec zobaczymy jak będzie.Co mogę doradzić możesz jeść praktycznie wszystko tylko w małych ilościach i często ok 8 posiłków dziennie najwyższy cukier mam po śniadaniu wiec jem małe pierwsze śniadanie a drugie juz spoko obiad tez możesz sobie pozwolić trochę większy bo organizm łatwiej sobie radzi z cukremi w ciągu dnia unikaj cukrów na wieczór jedz razowy chleb (nie świeży ) ciemny ryż makaron więcej gotowane jedzenie unikaj ziemniaków pieczone w piekarniku lub ja dużo robie w garnku halogenowym najgorsze są pierwsze dni po tygodniu będzie juz dobrze staraj się jeść często co 2 h i o stałych porach będziesz widzieć po wynikach czy możesz więcej jeść.A i absolutnie żadnych art typu słodycze ciastka itp dla cukrzyków tak zwane bez cukru one są zakazane w ciąży! Najgorzej cukrzyca objawia się w 3 trymestrze wiec stosuj się do diety żeby nie trzeba było insuliny! Trzymaj się pozdrawiam MaBo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutasek85 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 MaBo...8 posiłków Ci zalecali? Mi lekarz powiedział 5 a i tak jem 6 bo chyba bym z głodu padla. Ile razy dziennie sprawdzasz poziom glukozy we krwi i jakie Ci podali normy? Ja badam 5 razy i norme na czczo mam <90 a godzinę po posiłku 123/124. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 małami a co u ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 20, 2016 Wesołku 6-8 posiłków zależy o której wstajesz ja mierze cukier 4 X dziennie na czczo i godzinę po śniadaniu obiedzie oraz kolacji a normy mam takie same 90 na czczo i 120 po posiłku,a ty dlaczego az5 razy? Możesz jeść do 8 posiłków dziennie oczywiście małych hah średnio co 1,5 -2h ostatni posiłek do 22 jedz tez białe pieczywo ale nie świeże i nie na pierwsze śniadanie.jakie masz wyniki? MaBo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil a kiedy masz mieć transfer? Wydaje mi sie ze najpierw bede miała ja, dlatego mam prośbę. Jak będziesz na wizycie zapytałabys kiedy planują Ci dać te papaweryne? Ile godzin przed transferem i z jaka częstotliwością po? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutasek85 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 MaBo...wstaję o 7. Badam tak samo jak Ty plus pomiar o 22.00, mam też raz (do wizyty) zmierzyć między 2-3. Na czczo wyniki mam super od 77 do 83 a maks 140 po wczorajszych knedlach. Trafił mi się też 137 ale to chyba po serze żółtym który dodałam na kanapki. Przeważnie mam wszytsko w normie. Na tyle pomiarów miałam 3 razy za wysoki. A Ty jakie wyniki masz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutasek85 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 MaBo...a jak z jedzeniem owoców? Mi powiedział, że od czasu do czasu i w małych ilościach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Kasiurek ja będę miała transfer między sobotą a wtorkiem, ale myślę, że to raczej będzie wtorek. Zapytam lekarza jak mi odpisze na kolejnego maila, jak to jest z tą papaweryną i kiedy dokładnie się ją przyjmuje. Bo to kolejna super rzecz - mój lekarz ze mną mailuje :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania609 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Kasiurek co to za tabletki na skurcze?w gyn Ci je przepisza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Super :) nie ma to jak dobry kontakt z lekarzem. PrYnajmniej człowiek wie, ze nie jest olewany i traktowany z buta. Mam nadzieje, ze Ci sie powiedzie tym razem. Jak będziesz wiedziała to daj mi prosze znac, ja w sb. Pewnie bede miała transfer i nie ukrywam, ze chce poprosić panią doktor o receptę na ten zastrzyk i chce sobie go podawać. Kiedyś już ją pytałam o coś na skurcze i powiedziała ze poza atosibanem nic nie ma i na tym sie skończyło. Dlatego chce trochę poeksperymentowac :) mam nadzieje ze mi da receptę :) najwyżej facet mi będzie robił zastrzyki :) choć skoro są domięśniowe, to pewnie bedą bolały no ale cóż :) będzie mógł sie na mnie zemścić za te wszystkie moje wady :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania609 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil super wynik ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Doktor mi napisał, że jeśli chodzi o przestymulowanie, to zobaczymy jak będę się czuła po punkcji. Na tę chwilę mam się tym nie denerwować, a w zależności od tego co będzie w czwartek, to będziemy podejmowali kolejne działania. edit: Kasiurek zapytałam o papawerynę i czekam na odpowiedź. Powiem ci, że oni mnie bardzo tym zaskoczyli, ale powiedzieli, że środki na skurcze podaje się odkąd wprowadzono in vitro, właśnie po to by zwiększyć szansę na powodzenie. A skoro się podaje, to powinny być one w cenie. Policzyłam wszystko, za in vitro z badaniami i scratchingiem zapłaciłam 4756 zl. Z noclegami i dojazdami wyjdzie mnie ok 7 tyś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil aż miło się czyta takie dobre wiadomosci :-) MalaMi sprawdź email ;-) Allessa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia Napisano Wrzesień 20, 2016 Sil super stymulacje poprowadzil...i powiem Ci ze cena tez super! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach